PLN - Polski złoty
CHF
4,61
piątek, 22 listopada, 2024

29.04.21 TSUE wyjaśni ważne kwestie dla frankowiczów

Kwestia przedawnienia roszczeń banków wobec frankowiczów jest w tym momencie kluczowa dla poszkodowanych klientów. Lata bezskutecznej walki z instytucjami finansowymi powoli stają się przeszłością. Wygląda na to, że 2021 będzie rokiem przełomowym. W najbliższych dniach spodziewamy się odpowiedzi z TSUE i SN. Już teraz Frankowicze reprezentowani przez specjalistów pokonują prawników banków w sądzie.

29 kwietnia unijny Trybunał Sprawiedliwości wyda orzeczenie w sprawie 5 pytań prejudycjalnych Sądu Okręgowego w Gdańsku. Zdanie TSUE wpłynie na przyszłe wyroki sądów odnośnie przedawnienia roszczeń banków za korzystanie z kapitału po unieważnieniu umowy kredytowej. Polskich kredytobiorców reprezentuje w tej sprawie mecenas Barbara Garlacz.

Przeczytaj także: SPIS DOKUMENTÓW POTRZEBNYCH DO POZWANIA BANKU – KREDYT WE FRANKACH CHF

Pytanie prejudycjalne do TSUE o nieważność umowy

Czwarte ze skierowanych do TSUE pytań dotyczy tego czy nieważność wynikająca z obecności niedozwolonych postanowień umownych skutkuje wyrokiem konstytutywnym. Gdański sąd pyta czy można przyjąć, że wymagalność i bieg terminu przedawnienia się roszczeń banku  i konsumenta o zwrot świadczeń z umowy rozpoczyna się od wyroku ustalającego nieważność.

Barbara Garlacz reprezentująca polskich frankowiczów uważa, że TSUE powinien określić, od którego momentu umowa z abuzywnymi postanowieniami staje się nieważna. Obecnie rozważane są trzy opcje: umowa jest nieważna od początku, umowa staje się nieważna w chwili powołania się na tę nieważność przez konsumenta, lub dopiero po wydaniu wyroku stwierdzającego ową nieważność.

Odpowiedź na to pytanie będzie kluczowa dla poszkodowanych kredytobiorców. Zależy bowiem od niej czy roszczenia banków w oparciu o Kodeks Cywilny o zwrot kapitału przedawniły się. TSUE może przyjąć, że umowa była nieważna już w momencie jej zawarcia. W takiej sytuacji konsument nie musi się powoływać na nieważność, może się jej zrzec.

Jeśli sprawa przyjmie taki obrót w TSUE, a Sąd Najwyższy oprze się na dotychczasowym orzecznictwie (art. 120 k.c.) dotyczącym przedawnień roszczeń, to zdaniem Garlacz SN powinien konsekwentnie przyjąć, że bank od chwili udostępnienia kapitału mógł wzywać swoich klientów do zwrotu. Oznacza to, że od tego momentu roszczenia instytucji finansowych zaczęły się przedawniać.

Ważne: Kredyt we frankach kancelaria – KRYTERIA OCENY

Stanowisko TSUE wpłynie na orzecznictwo Sądu Najwyższego

Według prawników odpowiedź, która przyjdzie z TSUE zmieni dotychczasowe orzecznictwo SN. Dotychczas przyjmowano, że roszczenia banków zaczynają się przedawniać w momencie powołania się na nieważność umowy przez konsumenta.

Mecenas Garlacz zauważa, że zdanie TSUE wpłynie na uchwały frankowe Sądu Najwyższego, które zostaną przyjęte na początku maja. 11 maja Sąd Najwyższy ma zamiar przedstawić swoje stanowisko w sprawie przedawnień roszczeń banków. Wtedy ukształtuje się orzecznictwo polskich sądów w tej sprawie.

11 maja skład Izby Cywilnej SN zajmie się wnioskiem obejmujących 6 pytań odnośnie kredytów walutowych. Odpowiedzi na te pytania będą rozstrzygające. Oczekuje się, że najpoważniejsze kontrowersje w praktyce orzeczniczej dotyczącej kredytów frankowych zostaną w końcu rozwiązane.

Pytania skierowane do Izby Cywilnej SN

Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska zapytała Izbę Cywilną czy w przypadku uznania, że postanowienia umowy kredytu indeksowanego lub denominowanego odnoszące się do sposobu określania kursu waluty obcej są niedozwolone i nie wiążą konsumenta, możliwe jest przyjęcie innych postanowień wynikających z przepisów prawa lub zwyczajów.

Jeśli sędziowie uznają, że nie ma takiej możliwości, to będą musieli poszukać odpowiedź na pytanie czy w razie niemożności ustalenia kursu waluty obcej umowa może wiązać strony w pozostałym zakresie. Kwestie kredytów indeksowanych i kredytów denominowanych będą w tym przypadku rozpatrywane oddzielnie.

Kolejne pytania prezes SN dotyczą sytuacji, w której stwierdza się nieważność lub bezskuteczność umowy kredytowej. Sędziowie Izby Cywilnej określą czy w przypadku konieczności zwrotu świadczeń należy stosować teorię salda, czy teorię dwóch kondykcji. Według teorii salda obowiązek zwrotu obciąża tylko stronę uzyskującą większą korzyść, natomiast według teorii kondykcji zwroty są dokonywane niezależnie przez obie strony sporu.

Zgodnie z wnioskiem Manowskiej na początku maja prawdopodobnie poznamy też odpowiedź na pytanie, czy termin przedawnienia roszczeń banku rozpoczyna się w momencie wypłaty kapitału. Zostanie też określone czy w przypadku zwrotu nienależnych świadczeń strona może domagać się wynagrodzenia za korzystanie ze środków pieniężnych w czasie, gdy nie kwestionowano jeszcze umowy kredytowej.

Bądź na bieżąco! Dołącz do społeczności na Facebook lub Twitter 

FrankNews
FrankNews
FrankNews.pl składa się z ekspertów od spraw frankowych, prawników, dziennikarzy. Aktywnie śledzimy rozwój problematyki frankowej już od 2014 r, obserwujemy rozwój orzecznictwa oraz podmiotów oferujących pomoc prawną dla frankowiczów. Nasze artykuły regularnie publikowaliśmy w mediach oraz portalach internetowych. W 2020 r. postanowiliśmy stworzyć portal dzięki któremu każdy posiadacz kredytu frankowego znajdzie w jednym miejscu wszystkie niezbędne informacje. Tak powstał FrankNews.pl Materiały zamieszczone w serwisie Franknews.pl nie są substytutem dla profesjonalnych porad prawnych. Franknews.pl nie poleca ani nie popiera żadnych konkretnych procedur, opinii lub innych informacji zawartych w serwisie. Zamieszczone materiały są subiektywnymi wypowiedziami autorów.

Related Articles

1 KOMENTARZ

Najnowsze