Adam Glapiński, prezes NBP, powiedział, że NBP zaangażuje się wyłącznie w systemowe rozwiązanie kredytów walutowych, które są we frankach szwajcarskich. Taką informację podał na piątkowej konferencji prasowej. Powiedział także, że nie ma możliwości pomocy publicznej, która zostałaby udzielona przez bank centralny dla jednego banku.
Jak powiedział prezes NBP, w tym momencie nie trwają żadne prace, które miałyby zmierzać do przewalutowania kredytów frankowych. Jak podał do publicznej informacji – „wszystko, co było do przeanalizowania mamy w banku przeanalizowane, monitorujemy, co się dzieje w bankach, w kredytach, jesteśmy gotowi”. Adam Glapiński zaznaczył, że banki nie są zainteresowane współpracą, aby spróbować rozwiązań ten problem związany z kredytami we frankach szwajcarskich. Według prezesa NBP tylko jeden bank chce przeprowadzić to w sposób dynamiczny, lecz napotyka trudność w postaci braku możliwości udzielenia pomocy publicznej przez bank centralny dla jednego banku.
Jak zaznaczył Glapiński, należy zwrócić uwagę na decyzję Sądu Najwyższego, a więc wyczekiwać uchwały. Prezes NBP mówi, że „obecnie wszyscy czekają na decyzję Izby Cywilnej Sądu Najwyższego, która rozstrzygnie ws. kredytów frankowych”.
Jak zaznaczył w dalszej części wypowiedzi, to nie od nich zależy, jak potoczy się ta sprawa. Wszystko zmieni się w momencie, kiedy sytuacja dojrzeje do rozwiązań o charakterze systemowym. Dopiero w chwili, gdy rozwiązania kredytów walutowych o charakterze systemowym będą miały miejsce, to pozycja NBP może się uwidocznić. Jak podkreślił prezes NBP, będzie to miało wymiar „makroekonomiczny”.
Według Glapińskiego w chwili obecnej wiążące są przede wszystkim umowy indywidualne, które zawarte zostały pomiędzy bankami oraz klientami.
Zespół prasowy SN poinformował w piątek, że termin posiedzenia Izby Cywilnej Sądu Najwyższego dotyczący sprawy przedstawionej przez I prezes SN Małgorzatę Manowską, czyli zagadnień prawnych w związku z kredytami walutowymi, został przesunięty z 13 kwietnia na 11 maja bieżącego roku.
Z ostatnich statystyk wynika jednak, że Frankowicze nie czekają na uchwałę SN i pozywają banki masowo już teraz.
Bądź na bieżąco! Dołącz do społeczności na Facebook lub Twitter