W sierpniu 2011 roku zaczęła obowiązywać tak zwana ustawa antyspreadowa, mająca na celu wsparcie osób posiadających kredyty w walutach obcych. Umożliwiała ona spłatę zobowiązań bezpośrednio w walucie kredytu, co skłoniło banki do oferowania klientom aneksów zmieniających warunki spłaty. Dzięki temu wiele osób zdecydowało się na spłatę rat w szwajcarskich frankach, co było korzystniejsze finansowo ze względu na niższe koszty spreadu walutowego w kantorach, zarówno stacjonarnych, jak i online.
Z upływem czasu, coraz więcej kredytobiorców, potocznie nazywanych Frankowiczami, zaczęło wnosić sprawy sądowe przeciwko bankom. W niektórych przypadkach pojawiały się wątpliwości co do możliwości skutecznego zakwestionowania aneksowanej umowy i dochodzenia w sądzie jej unieważnienia lub tzw. odfrankowienia. Banki, starając się odstraszyć Frankowiczów, intensywnie używały retoryki pełnej zastraszania, co mogło wpływać na ich decyzje o złożeniu pozwu.
Zgodnie z aktualnym orzecznictwem TSUE, Sądu Najwyższego i sądów powszechnych banki nie mają podstaw aby w sądach powoływać się na fakt „naprawienia” wadliwej umowy kredytowej w drodze aneksu. Zawarcie aneksu wprowadzającego możliwość spłaty kredytu bezpośrednio w CHF pozostaje bez jakiegokolwiek wpływu na ocenę czy umowa jest ważna. Jeżeli nawet kredytobiorca podpisał aneks do umowy, nadal może żądać w sądzie jej unieważnienia lub odfrankowienia.
Przepisy kodeksu cywilnego
Kodeks cywilny w art. 385 odnosi się do niedozwolonych postanowień umownych, które nie są wiążące dla konsumenta. Według pkt (2) tego artykułu, oceny zgodności postanowienia umowy z dobrymi obyczajami dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy, biorąc pod uwagę jej treść, okoliczności zawarcia oraz uwzględniając umowy pozostające w związku z umową obejmującą postanowienie będące przedmiotem oceny. Zapis ten wskazuje jednoznacznie, że późniejsze aneksy nie mają wpływu na abuzywność pierwotnej umowy, która oceniana jest na moment jej zawarcia.
Opinia Sądu Najwyższego
Takie samo stanowisko przyjął Sąd Najwyższy w uchwale siedmiu sędziów SN z 20 czerwca 2018 r. nr III CZP 29/17. W treści przedmiotowej uchwały SN stwierdził, że skutkiem aneksu nie jest odnowienie zobowiązania, co potwierdza art. 506 § 2 k.c. Aneks nie stanowi również zgody kredytobiorcy na niedozwolone postanowienia umowne, gdyż jego celem nie jest uregulowanie za pośrednictwem tych postanowień stosunków stron, ale wręcz przeciwnie – ich wyeliminowanie z umowy i zastąpienie narzuconego arbitralnie przez bank kursu waluty, innym kursem opartym na bardziej obiektywnych kryteriach.
Co więcej, aby mówić o sanowaniu wadliwego postanowienia, konsument musi wyrazić na to świadomą wolę, a aneks musi być ściśle na to ukierunkowany. Samo wyrażenie zgody na zmianę sposobu wykonywania umowy poprzez zastąpienie lub uzupełnienie niedozwolonego postanowienia innym, nie jest tożsame z wyrażeniem woli uzdrowienia wadliwego postanowienia z mocą wsteczną.
W podobnym tonie Sąd Najwyższy wypowiedział się w wyroku z dnia 11 grudnia 2019 r. sygn. akt V CSK 382/18. SN stwierdził, że zmiana umowy w drodze aneksu mogłaby wywoływać skutek sanujący tylko w sytuacji, gdyby stanowiła wyraz „świadomej, wyraźnej i wolnej” rezygnacji kredytobiorcy/konsumenta z powoływania się na abuzywność postanowień i ewentualnie także nieważność umowy.
Sądy powszechne nie uznają „naprawiania” umów frankowych aneksami
Sądy krajowe wielokrotnie odnosiły się w wyrokach do kwestii braku wpływu aneksów zmieniających sposób wykonywania umowy na ocenę czy kwestionowane postanowienia są niedozwolone. Już w 2007 roku Sąd Okręgowy w Warszawie wydał ważny wyrok w sprawie o sygn. akt XXIV C 1094/14. Sprawa dotyczyła aneksu zmieniającego charakter umowy kredytu hipotecznego z indeksowanego na denominowany.
Sąd orzekł, że podpisanie aneksu i zmiana sposobu wykonywania umowy nie spowodowały zawarcia nowego zobowiązania przez kredytobiorców. W wyniku podpisanego aneksu kredytobiorcy nadal byli zobowiązani do spełnienia tego samego świadczenia, ale w inny sposób. Jeśli nie doszło do zmiany przedmiotu świadczenia, sąd może orzekać na temat wadliwości postanowień umownych, według stanu na moment zawarcia umowy.
Na temat braku znaczenia aneksu dla oceny ważności umowy Sąd Okręgowy w Warszawie wypowiedział się także w wyroku do sprawy o sygn. akt XXV C 1626/17. Sąd uznał, że aneks nie usuwa przyczyny uznania umowy za nieważną i nie zmienia niedozwolonego charakteru postanowień odnoszących się do mechanizmu indeksacji. Zgoda konsumenta na wiążący charakter niedozwolonych postanowień wystąpiłaby wyłącznie w sytuacji, gdyby wyraził swoją wolę w sposób świadomy i wyraźny.
Wyrok TSUE z dnia 29 kwietnia 2021 r. usunął wszelkie wątpliwości
Jeżeli wcześniej banki próbowały przed sądami udowadniać, że umowy kredytowe były sanowane w wyniku aneksów, to wyrok TSUE z dnia 29 kwietnia 2021 r. do sprawy C-19/20 nie pozostawia żadnych wątpliwości. Unijny trybunał jasno wskazał warunki, które musi spełniać aneks, aby uznać, że ma sanujący wpływ na umowę. Przed zawarciem aneksu konsument musi zostać uświadomiony co do niewiążącego charakteru niedozwolonych postanowień i wynikających z tego konsekwencji.
Bank musi zatem poinformować kredytobiorcę, że klauzule indeksacyjne są wadliwe i z mocy prawa nie wiążą go. Oznacza to, że umowa może zostać uznana za nieważną w całości lub w części. Według TSUE, dla uznania uzdrawiającego charakteru aneksu konieczne jest, by konsument świadomie zrezygnował z przysługującej mu ochrony, a także ze zwrotu nieprawnie pobranych przez bank środków.
Sprawdź: SZTUCZNA INTELIGENCJA dla Frankowiczów sprawdzi w 2 min czy możesz pozwać bank
Oczywistym jest, że aneksy podpisywane na mocy ustawy antyspreadowej nie wypełniały kryteriów niezbędnych, aby umowa została na ich mocy uznana za uzdrowioną, zgodnie ze świadomą wolą konsumenta. Warto podkreślić, że TSUE w przywołanym wyżej wyroku odniósł się bezpośrednio do ustawy antyspreadowej, wskazując że zawierane na jej podstawie aneksy nie mogą osłabiać ochrony przyznanej konsumentom na mocy art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13.
Aneks nie przeszkadza w unieważnieniu umowy
Podsumowując trzeba stwierdzić, że orzeczenia sądów krajowych i trybunału unijnego jasno wskazują, że banki nie mogą powoływać się na uzdrowienie umowy w wyniku aneksu dopuszczającego spłatę zadłużenia bezpośrednio w CHF. Kredytobiorcy frankowi, którzy podpisali aneks na mocy ustawy antyspreadowej nie muszą się obawiać, że wpłynie to na ocenę sądu czy umowa jest nieważna. Mogą zatem z powodzeniem zakwestionować taką umowę w sądzie i domagać się jej unieważnienia lub odfrankowienia.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google. Wesprzyj nas poprzez polubienie udostępnienie tego artykułu na Facebook i platformie X (Twitter)