Sąd Okręgowy w Bielsku-Białej rozstrzyga spory na tle kredytów waloryzowanych kursem CHF na korzyść kredytobiorców frankowych. Frankowicze wspierani przez dobre Kancelarie Frankowe w zdecydowanej większości przypadków wygrywają w Bielsku-Białej sprawy przeciwko bankom. Około 96 proc. postępowań kończy się korzystnymi dla kredytobiorców wyrokami, przy czym dominuje tendencja do unieważniania wadliwych umów kredytów indeksowanych i denominowanych kursem CHF. Sąd Okręgowy w Bielsku-Białej cieszy się coraz większą popularnością wśród Frankowiczów z Podbeskidzia, którzy decydują się na złożenie pozwu do sądu najbliższego dla swojego miejsca zamieszkania. Linia orzecznicza tego sądu jest zbieżna z ogólnopolskim trendem panującym w sądach powszechnych oraz z wykładnią TSUE i SN, dlatego nie ma powodu, aby obawiać się pozwania banku w Bielsku-Białej. Tamtejszy Sąd Okręgowy sprawnie prowadzi postępowania, zarówno w I, jak i w II instancji sądowej. Na wyrok nie trzeba długo czekać, bo sędziowie posiadają wiedzę jak przeciwdziałać taktyce banków wymierzonej w wydłużanie postępowań.
- Większość spraw z powództwa Frankowiczów zamieszkałych w regionie Beskidu Śląskiego prowadzi Sąd Okręgowy w Bielsku-Białej. Nieliczne sprawy o niższej wartości przedmiotu sporu rozpoznają sądy rejonowe.
- Coraz więcej spraw trafia do Sądu Okręgowego w Bielsku-Białej, którego linia orzecznicza jest już znana i zdecydowanie prokonsumencka.
- Złożenie pozwu do SO w Bielsku-Białej to dobry pomysł, zwłaszcza jeżeli dysponuje się wsparciem doświadczonej kancelarii frankowej.
- Poniżej prezentujemy przykłady spraw zakończonych szybkimi unieważnieniami umów kredytowych na mocy wyroków wydanych przez Sąd Okręgowy w Bielsku-Białej.
Sąd Okręgowy w Bielsku-Białej po stronie Frankowiczów
Sąd Okręgowy w Bielsku-Białej rozstrzyga najwięcej w regionie Podbeskidzia spraw wytoczonych z powództwa Frankowiczów. Dodatkowo tamtejszy wydział cywilny odwoławczy rozpatruje także postępowania apelacyjne w sprawach frankowych.
Bielscy sędziowie posiadają już sporą wiedzę specjalistyczną z zakresu kredytów waloryzowanych kursem CHF, a także doświadczenie pozwalające zapobiegać przedłużaniu postępowań.
Nieistotne dla sprawy dowody w postaci np. zeznań świadków banku – pracowników, którzy nie uczestniczyli w procesie zawierania umowy, albo dowody z opinii biegłych z dziedziny rachunkowości są zazwyczaj oddalane przez SO w Bielsku-Białej, gdyż przyczyniłyby się wyłącznie do wydłużenia procesu.
Linia orzecznicza SO w Bielsku-Białej jest zbieżna z ogólnopolską tendencją do unieważniania wadliwych umów frankowych. Wyroki w Bielsku-Białej zapadają w oparciu o wykładnię TSUE, SN oraz utrwalone orzecznictwo sądów powszechnych na gruncie kredytów w CHF. Około 96 proc. spraw kończy się wygraną kredytobiorców i jednocześnie przegraną banków.
Przykłady szybkich korzystnych wyroków wydanych przez Sąd Okręgowy w Bielsku-Białej
Sprawy prowadzone przed Sądem Okręgowym w Bielsku-Białej wygrywają kredytobiorcy, którzy dysponują wsparciem Dobrej Kancelarii Frankowej. Tak było w dwóch opisanych niżej przypadkach, gdzie Frankowiczów reprezentowała wyjątkowo doświadczona w sporach na tle kredytów waloryzowanych kursem CHF Kancelaria Adwokacka Paweł Borowski. Postępowania te zakończyły się wyrokami unieważniającymi umowy kredytowe wydanymi przez Sąd Okręgowy w Bielsku-Białej w okresie 1 roku (wyrok nieprawomocny) oraz niespełna 2 lat (prawomocne unieważnienie kredytu).
Prawomocne unieważnienie kredytu Banku Millennium w Bielsku-Białej w 23 miesiące, apelacja banku oddalona w 3 miesiące
W dniu 16 grudnia 2021 r. Sąd Okręgowy w Bielsku-Białej wydał prawomocny wyrok w sprawie o sygn. akt II Ca 1081/21, dotyczącej kredytu frankowego Banku Millennium. Na mocy tego wyroku umowa kredytowa została prawomocnie uznana za nieważną. Sąd Okręgowy w Bielsku-Białej, po zaledwie 3 miesiącach, oddalił apelację banku od korzystnego dla kredytobiorczyni wyroku Sądu Rejonowego w Bielsku-Białej z dnia 12 lipca 2021 r. do sprawy o sygn. akt I C 1120/21.
Postępowanie toczące się w dwóch instancjach przed sądami w Bielsku-Białej trwało łącznie 23 miesiące. Umowa kredytowa Banku Millennium została zatem prawomocnie unieważniona w niespełna 2 lata od momentu złożenia pozwu. Sprawa zakończyłaby się szybciej, gdyby nie pandemia, która wpłynęła na wydłużenie sprawy w I instancji.
Sąd Okręgowy w Bielsku-Białej w pełni podzielił stanowisko oraz ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Rejonowy, przyjmując je jako własne. Sąd I instancji uznał, że postanowienia umowne dotyczące indeksacji mają charakter niedozwolony, gdyż w umowie nie określono kryteriów ustalania kursów waluty, na podstawie których kształtowana była wartość kredytu oraz wysokość rat.
Sprawdź: SZTUCZNA INTELIGENCJA dla Frankowiczów sprawdzi w 2 min czy możesz pozwać bank
Umowa nie odsyłała do obiektywnych i weryfikowalnych kryteriów wyliczania kursów, które pozwoliłyby kredytobiorczyni na kontrolę ich wysokości. Świadczenia konsumenta ustalane były więc jednostronnie przez bank, co stanowi o rażącym naruszeniu jego interesów oraz sprzeczności z dobrymi obyczajami.
Pozwany bank w apelacji zarzucał błędną ocenę dowodów przez Sąd Rejonowy oraz brak interesu prawnego po stronie kredytobiorczyni w ustaleniu nieważności umowy. Rozpoznający apelację banku Sąd Okręgowy w Bielsku-Białej uznał, że taki interes istnieje z uwagi na niepewność stosunku prawnego, a sąd I instancji dokonał właściwej oceny dowodów i prawidłowo ustalił stan faktyczny, wskazując na zawarte w umowie klauzule abuzywne, które skutkują jej nieważnością.
Postępowanie apelacyjne przed Sądem Okręgowym w Bielsku-Białej zakończyło się ekspresowo w 3 miesiące i po przeprowadzeniu tylko 1 rozprawy.
Unieważnienie umowy frankowej Banku Millennium przez Sąd Okręgowy w Bielsku-Białej w 1 rok
Inna sprawa (sygn. akt I C 806/20) prowadzona przez Kancelarię Adwokacką Paweł Borowski dotyczyła również umowy frankowej Banku Millennium i toczyła się przed Sądem Okręgowym w Bielsku-Białej, który tym razem rozstrzygał spór w I instancji. W dniu 13 lipca 2021 r., po upływie roku od złożenia pozwu, sąd w Bielsku-Białej uznał zakwestionowaną przez kredytobiorczynię umowę za nieważną.
Podstawą do stwierdzenia przez sąd nieważności umowy była jej sprzeczność z art. 69 ustawy Prawo bankowe oraz naruszenie zasady swobody umów określonej w art. 353 (1) k.c. Bank, jako strona silniejsza, przyznał sobie prawo do jednostronnego i dowolnego ustalania kursu waluty, na podstawie którego wyliczana była wysokość rat płaconych przez kredytobiorczynię.
Zobacz: Frankowicze nadal masowo pozywają a sądy SZYBCIEJ wydają wyroki – STATYSTYKI Q1 2022
Bez znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy był fakt, że kredytobiorczyni podjęła świadomą decyzję co do zawarcia tego typu umowy oraz podpisała oświadczenie o posiadaniu wiedzy w zakresie ryzyka kursowego.
Wyrok Sądu Okręgowego w Bielsku-Białej zapadł w oparciu o zgromadzony materiał dowodowy w postaci dokumentów oraz wyjaśnienia złożone przez kredytobiorczynię. Sąd co prawda przesłuchał świadków banku, ale w niewielkim stopniu oparł się na ich zeznaniach, gdyż nie uczestniczyli oni w procesie zawierania umowy.
Jako nieistotny dla sprawy, sąd pominął dowód w postaci opinii biegłego. Wpłynęło to na skrócenie czasu oczekiwania na wyrok, który zapadł po przeprowadzeniu tylko 1 rozprawy i w zaledwie rok od zainicjowania sprawy.