Prawomocne wyroki unieważniające wadliwe umowy frankowe zapadają w sądach na terenie całego kraju. W niektórych miejscowościach na wyrok trzeba czekać dłużej, natomiast w innych miastach postępowania przebiegają sprawniej i sądy szybciej rozstrzygają spory. Liderem pod względem ekspresowych wyroków jest dzisiaj Wrocław. Sąd Apelacyjny we Wrocławiu błyskawicznie rozpatruje apelacje banków od niekorzystnych dla nich wyroków i w niemal wszystkich przypadkach oddala je. Linia orzecznicza sądu we Wrocławiu jest już utrwalona i zdecydowanie prokonsumencka. To właśnie sąd we Wrocławiu wydaje teraz najszybsze wyroki w sprawach frankowych, przy czym najczęściej dochodzi do unieważnienia umów kredytowych. Oczywiście w niektórych sprawach czas oczekiwania na wyrok może się wydłużyć z różnych przyczyn. Poniżej omawiamy kluczowe czynniki decydujące o szybkim zakończeniu sprawy frankowej i przedstawiamy przykłady kilku błyskawicznych wyroków z Wrocławia.
- Ekspresowy prawomocny wyrok unieważniający umowę kredytową można uzyskać, jeśli spełnione zostanie kilka warunków. Podstawą jest wsparcie ze strony dobrego prawnika, który wie jakich argumentów użyć aby przekonać sąd. Dobrze też mieć szczęście przy przydziale sprawy doświadczonemu sędziemu oraz przy wyznaczaniu terminu rozprawy.
- Sąd Apelacyjny we Wrocławiu wydaje coraz więcej błyskawicznych wyroków unieważniających umowy frankowe różnych banków. W apelacji wrocławskiej na porządku dziennym są prawomocne wyroki zapadające po upływie nieco ponad 1 roku do 2 lat od momentu wniesienia pozwu.
- W dalszej części artykułu prezentujemy trzy sprawy zakończone we Wrocławiu ekspresowymi prawomocnymi wyrokami unieważniającymi umowy kredytowe, które zapadły po upływie od 19 do 23 miesięcy od daty wniesienia pozwów.
Szybki wyrok w sprawie frankowej – co o tym decyduje?
Ekspresowe wyroki zapadają regularnie, jednak nie dzieje się tak w każdej sprawie frankowej. Istnieje kilka kluczowych czynników przesądzających o czasie trwania procesu frankowego. Jednym z ważniejszych jest wsparcie doświadczonej kancelarii prawnej i wykorzystanie w pozwie trafnej argumentacji.
Jeżeli pozew jest dobrze skonstruowany, zwięzły i zawiera argumentację, która nie pozostawia bankowi pola do polemiki, to istnieje duża szansa na szybki i korzystny wyrok. Najbardziej doświadczone kancelarie frankowe przez lata dopracowywały argumentację w sprawach przeciwko wszystkim bankom posiadającym portfele kredytów w CHF. Dzięki temu, obecnie wygrywają niemal 100 proc. spraw w sądach. Dobry pozew ułatwia też pracę sędziemu, który nie musi już przeprowadzać licznych dowodów i może szybko rozstrzygnąć sprawę.
Zobacz: Mieszkania ZA DARMO dla Frankowiczów – czyli Frankowicze nie muszą oddawać nawet tego co dostali od banku?
Bardzo ważną kwestią decydującą o tym, czy postępowanie trwa kilka lub kilkanaście miesięcy czy kilka lat, jest znajomość tematyki frankowej przez sędziego prowadzącego sprawę.
W dużych miastach, w tym we Wrocławiu, istnieje większe prawdopodobieństwo natrafienia na doświadczonego w sprawach frankowych sędziego, niż w sądach w mniejszych miejscowościach.
W niektórych sądach, m.in. w Warszawie, sprawy dotyczące kredytów w CHF przydzielane są wyłącznie sędziom z doświadczeniem w tym temacie, w innych sądach może się zdarzyć, że sprawa trafi do sędziego mało zaznajomionego z tą materią.
Doświadczony sędzia wie jak przeciwdziałać taktyce banków polegającej na przedłużaniu spraw. Nieistotne dowody w postaci np. zeznań licznych świadków powoływanych przez bank, czy opinii biegłych z dziedziny rachunkowości zazwyczaj oddala, co wyraźnie skraca czas oczekiwania na wyrok.
Łut szczęścia przydaje się także przy wyznaczaniu terminu rozprawy. W jednych sprawach kredytobiorcy czekają na rozprawę kilka miesięcy, w innych może się zdarzyć, że trzeba będzie czekać rok lub nawet dłużej. Ponadto nie ma reguły jeśli chodzi o liczbę rozpraw w ramach danego postępowania.
Aktualnie wielu sędziów wydaje wyroki w sprawach frankowych po przeprowadzeniu tylko jednej rozprawy, a nawet bez rozprawy – na posiedzeniu niejawnym. Czas trwania postępowania jest wówczas krótki. Kredytobiorcy muszą jednak wiedzieć, że sąd może przeprowadzić 2 lub 3 rozprawy w różnych odstępach czasowych. Dlatego trudno jest oszacować czas oczekiwania na wyrok.
Sprawy bardziej skomplikowane, w których okoliczności faktyczne mogą wymagać przeprowadzenia dodatkowych dowodów i przesłuchania licznych świadków, mogą potrwać dłużej.
Szybki wyrok jest możliwy jeśli:
- kancelaria frankowa zaprezentuje trafną argumentację przemawiającą za nieważnością umowy
- sędzia prowadzący postępowanie będzie dysponował doświadczeniem w sprawach frankowych
- dopisze szczęście przy wyznaczaniu terminu rozprawy
We Wrocławiu umowy frankowe są ekspresowo prawomocnie unieważniane
Szybkie korzystne prawomocne wyroki zapadają ostatnio coraz częściej we Wrocławiu.
Tamtejszy Sąd Apelacyjny wzorowo prowadzi postępowania, a sprawy kończą się prawomocnymi unieważnieniami umów frankowych w bardzo krótkim czasie. Apelacje banków od niekorzystnych dla nich wyroków sądów I instancji są we Wrocławiu błyskawicznie oddalane, zazwyczaj po przeprowadzeniu tylko 1 rozprawy i po upływie kilku miesięcy od zarejestrowania sprawy.
Ciekawe: Wyrok TUSE 08.09.22 korzystny dla Frankowiczów? Co to oznacza?
Dwuinstancyjne postępowania w sprawach frankowych kończą się w apelacji wrocławskiej nierzadko w okresie 1 roku do 2 lat od wniesienia przez kredytobiorców pozwów. Poniżej przykłady trzech spraw z Wrocławia, prowadzonych przez Kancelarię Adwokacką Paweł Borowski. Wszystkie sprawy zakończyły się ekspresowymi prawomocnymi wygranymi kredytobiorców.
Prawomocne unieważnienie umowy mBanku w 19 miesięcy we Wrocławiu
W dniu 22 lipca 2022 roku Sąd Apelacyjny we Wrocławiu, po zaledwie 5 miesiącach trwania postępowania apelacyjnego o sygn. akt I ACa 477/22, oddalił apelację mBanku od wyroku Sądu Okręgowego w Świdnicy z dnia 13 stycznia 2022 r. do sprawy o sygn. akt I C 1962/20, na mocy którego umowa kredytowa została uznana za nieważną. W ten sposób doszło do prawomocnego unieważnienia umowy mBanku w rekordowo krótkim czasie 1 roku i 7 miesięcy od wniesienia pozwu.
Pozwany bank próbował zmienić stanowisko sądu, a prawdopodobnie także i wydłużyć postępowanie, wnioskując o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego, który miał wyliczyć raty w oparciu o średni kurs NBP. Sąd oddalił ten wniosek, uznając że abuzywność umowy wynika ze sposobu jej ukształtowania, który naruszał równowagę ekonomiczną stron, a nie z zastosowanego kursu przeliczeniowego.
W wyniku prawomocnego wyroku unieważniającego umowę, kredytobiorcy pozbyli się toksycznego kredytu frankowego zaciągniętego w 2009 roku aż na 45 lat. Według banku, saldo kredytu – pomimo regularnej spłaty rat – wynosiło jeszcze ponad 227 tys. zł, czyli więcej niż pierwotna kwota kredytu.
Dzięki korzystnemu wyrokowi, kredytobiorcy muszą rozliczyć się z bankiem tylko z brakującej kwoty kapitału i nie muszą już dalej spłacać rat. Saldo kredytu spada natomiast do zera. Na rzecz kredytobiorców zasądzona została także kwota 6.034 zł tytułem zwrotu kosztów procesu przed sądem w Świdnicy oraz kwota 4.390 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania odwoławczego.
Prawomocne unieważnienie umowy Banku Millennium w 23 miesiące we Wrocławiu
Równie ekspresowo Sąd Apelacyjny we Wrocławiu rozstrzygnął sprawę dotyczącą umowy frankowej Banku Millennium, którą także prowadziła Kancelaria Adwokacka Paweł Borowski. Postępowanie apelacyjne o sygn. akt I ACa 229/22 trwało w tym przypadku zaledwie pół roku i zakończyło się wyrokiem prawomocnym wydanym w dniu 28 czerwca 2022 r., na mocy którego została oddalona apelacja banku. Bank apelował od niekorzystnego dla siebie wyroku Sądu Okręgowego we Wrocławiu z dnia 3 grudnia 2021 r. w sprawie o sygn. akt XII C 834/20, w wyniku którego ustalona została nieważność umowy.
Łącznie w dwóch instancjach sądowych we Wrocławiu postępowanie toczyło się tylko 23 miesiące.
Kredytobiorca uzyskał znaczące korzyści z prawomocnego wyroku unieważniającego umowę. Przede wszystkim, nie musi już dalej płacić wysokich rat kredytowych, a bankowi ma zwrócić tylko brakującą kwotę kapitału, tj. znacznie mniej niż 51 tys. zł, gdyż przez cały czas trwania procesu regularnie spłacał raty. Według banku, na dzień wytoczenia powództwa saldo zadłużenia kredytobiorcy wynosiło jeszcze 299 tys. zł, teraz spada ono do zera.
Na rzecz kredytobiorcy zasądzone zostały także kwoty 6.417 zł tytułem zwrotu kosztów procesu w I instancji oraz 4.050 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.
Prawomocne unieważnienie kredytu mBanku w 22 miesiące we Wrocławiu
Kolejny ekspresowy wyrok wydany we Wrocławiu dotyczy umowy frankowej mBanku zakwestionowanej pozwem złożonym przez klientkę Kancelarii Adwokackiej Paweł Borowski do Sądu Okręgowego w Legnicy, który na mocy wyroku z dnia 8 czerwca 2021 r. do sprawy o sygn. akt I C 320/20 ustalił nieważność przedmiotowej umowy. W ramach postępowania w I instancji odbyły się 2 rozprawy, przy czym pierwsza po pół roku od momentu wytoczenia powództwa.
W trakcie drugiej rozprawy doszło do przesłuchania kredytobiorczyni, jednocześnie sąd pominął dowód z opinii biegłego. Korzystny dla kredytobiorczyni wyrok sądu w Legnicy został zaskarżony do Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu, gdzie sprawa toczyła się pod sygn. akt I ACa 1380/21.
W postępowaniu odwoławczym przed sądem we Wrocławiu odbyła się tylko jedna rozprawa, dokładnie w rok po ogłoszeniu wyroku sądu I instancji.
Sprawdź: SZTUCZNA INTELIGENCJA dla Frankowiczów sprawdzi w 2 min czy możesz pozwać bank
W dniu 15 czerwca 2022 r. apelacja banku została oddalona, a umowa kredytowa stała się prawomocnie nieważna po 22 miesiącach od złożenia pozwu. W tym przypadku zysk kredytobiorczyni z wyroku wyniósł ponad 328 tys. zł. Na jej rzecz zasądzone zostały także kwoty 11.800 zł tytułem zwrotu kosztów procesu w I instancji oraz 8.100 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.