Wielu kredytobiorców nie decyduje się na pozwanie banku, gdyż obawia się procesu i tego co może się wydarzyć, lecz jak to zwykle bywa, jest to przede wszystkim lęk przed nieznanym, dlatego zamiast od razu rezygnować z dochodzenia swoich praw, warto się dowiedzieć jak takie postępowanie w praktyce wygląda.
By ułatwić, można sprawę frankową podzielić na kilka etapów:
1. Czynności przedsądowe, czyli to co się dzieje przed złożeniem pozwu do sądu:
– analiza zawartej umowy kredytowej – generalnie przyjmuje się, że każda frankowa umowa kredytowa obarczona jest wadami, które prowadzą do unieważnienia kontraktu, w rzeczywistości jednak takie założenia są błędne.
Owszem, odsetek nie dotkniętych wadą umów jest niewielki, żeby jednakże pozwać bank trzeba mieć pewność, zatem zawsze, gdy kredytobiorca rozważa pozwanie banku, należy zawarty kontrakt przeanalizować i ustalić czy rzeczywiście są w nim zawarte zapisy stanowiące niedozwolone postanowienia umowne.
Taką analizę kredytobiorca może przeprowadzić samodzielnie, posługując się specjalną bezpłatną aplikacją przygotowaną przez doświadczoną kancelarię frankową SKANERCHF.PL, lub np. mapą klauzul niedozwolonych, która została stworzona przez Rzecznika Finansowego, lub rejestrem klauzul niedozwolonych Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, bądź analizę może zlecić kancelarii zajmującej się pomocą frankowiczom. Obecnie wiele kancelarii za darmo i bez żadnych zobowiązań podejmuje się wykonać taką analizę;
– pozyskanie dokumentów z banku– gdy kredytobiorca zyska pewność, że może pozwać bank, gdyż jego umowa jest wadliwa, następnym krokiem jest wystąpienie do banku o wydanie określonych zaświadczeń, które są niezbędne by sformułować pozew. Z banku kredytobiorca musi więc uzyskać dokumenty z których będzie wynikać: data wypłaty kredytu (lub poszczególnych transz), kwota udzielonego kredytu, wysokość kursu franka zastosowanego w momencie wypłaty kredytu, wysokość pobranych przez bank opłat w związku z zawartą umową, a także historię spłaty kredytu z wyszczególnieniem daty rzeczywistej płatności, zastosowanego kursu, wysokości zapłaconych rat (z podziałem na część odsetkową i część kapitałową). Konieczne jest także uzyskanie z banku zaświadczenia o aktualnej wysokości salda zadłużenia. Banki wskazane dokumenty wydają z reguły w przeciągu miesiąca.
– złożenie reklamacji– reklamacja jest tak naprawdę pierwszym pismem w którym kredytobiorca informuje bank o dochodzeniu roszczeń, które mu przysługują. W reklamacji umieścić bowiem należy informację, że w ocenie kredytobiorcy zawarta umowa jest nieważna i w związku z tym, kredytobiorca wzywa bank do zapłaty kwoty, która odpowiada sumie świadczeń przekazanych przez kredytobiorcę do banku. W reklamacji należy wskazać argumenty przemawiające za nieważnością zawartego kontraktu. Bank najpewniej na złożoną reklamację odpowie, iż nie podziela stanowiska kredytobiorcy, jednak od momentu wezwania, kredytobiorca może od banku domagać się odsetek ustawowych za opóźnienie.
2. Postępowanie sądowe:
– złożenie pozwu i wymiana pism procesowych– po negatywnie rozpatrzonej reklamacji przez bank, można złożyć do sądu pozew. Pozew jest pierwszym i najistotniejszym pismem w sprawie frankowej, dlatego bardzo ważne jest by został napisany precyzyjnie i by zawierał trafne argumenty, najlepiej jest więc, gdy sformułowaniem pozwu zajmie się doświadczona w tym zakresie kancelaria frankowa. W pozwie najczęściej zawarte zostaje żądanie unieważnienia umowy kredytowej oraz wniosek o udzielenie zabezpieczenia, który powinien zostać przez sąd rozpoznany w pierwszej kolejności. Następnie, sąd przesyła złożony pozew do banku, a bank, w wyznaczonym terminie, składa odpowiedź na pozew, którą następnie sąd wysyła do kredytobiorców (lub ich pełnomocnika, jeżeli jest ustanowiony w sprawie). Najczęściej w odpowiedzi na pismo banku, pełnomocnicy kredytobiorców składają jeszcze jedno pismo w którym podejmują polemikę ze stanowiskiem i argumentacją prezentowaną przez bank.
– rozprawy i postępowanie dowodowe– coraz częściej zdarza się, że sądy w sprawach frankowych decydują się na przeprowadzenie tylko jednej rozprawy, na której przesłuchani zostają tylko kredytobiorcy, jednak jak dokładnie ten etap będzie wyglądać, zależy tylko i wyłącznie od sądu. Jak już wspomniano, niektórym sędziom wystarcza jedna rozprawa, i to w dodatku zdalna, by sprawę rozstrzygnąć, jak również zdarzało się, że wyrok był wydawany na posiedzeniu niejawnym, bez ani jednej rozprawy. W niektórych jednak sprawach frankowych, finalnie zostaje wyznaczonych kilka rozpraw podczas których zostają przesłuchani wszyscy powołani świadkowie oraz kredytobiorcy, więc wówczas automatycznie proces trwa dłużej. Pozytywna informacja jest jednak taka, że procesy frankowe idą w kierunku ich uproszczenia, a więc prowadzi się coraz mniej rozbudowane postępowanie dowodowe (pomijane są dowody z zeznań świadków), a rozprawy ograniczane są do minimum i bardzo często mają formę zdalną. Jeśli kredytobiorcę reprezentuje w postępowaniu prawnik, wówczas frankowicz musi być obecny tak naprawdę tylko na tej rozprawie, na której sąd będzie chciał go przesłuchać.
– wyrok i postępowanie apelacyjne– po przeprowadzeniu postępowania dowodowego i wyjaśnieniu wszystkich kwestii, sąd wydaje wyrok. Wyrok może zostać wydany na rozprawie na której postępowanie zostało zamknięte, lecz z reguły jego ogłoszenie zostaje odroczone. Po ogłoszeniu wyroku każda ze stron procesu może złożyć do sądu wniosek o sporządzenie i doręczenie uzasadnienia wyroku, uzasadnienie jest bardzo ważne dla strony, która proces przegrała i która zamierza złożyć apelację.
W przypadku sprawy frankowej przegranym najpewniej będzie bank, więc w takiej sytuacji, kredytobiorca może spodziewać się, że postępowanie trafi do sądu drugiej instancji. Postępowanie apelacyjne jest prostsze niż proces w sądzie pierwszej instancji, choć w pewnym stopniu podobne. Bank składa apelację do sądu, sąd natomiast wysyła odpis tego pisma do kredytobiorców by również mogli zająć stanowisko i odnieść się do zarzutów złożonych przez bank. Sąd odwoławczy wyznaczana najczęściej jedną rozprawę, podczas której strony mogą zabrać głos, a następnie postępowanie jest zamykane i wydany zostaje wyrok. Sądy wyższego rzędu bardzo rzadko zgadzają się z argumentacją banków, więc najpewniej, apelacja banku zostanie oddalona, a zatem korzystny dla kredytobiorcy wyrok sądu pierwszej instancji stanie się prawomocny.
3. Czynności zmierzające do wykonania wyroku
Po uzyskaniu przez kredytobiorcę korzystnego i prawomocnego orzeczenia, ostatnim krokiem jest rozliczenie się z bankiem. W przypadku unieważnienia bank będzie musiał oddać kredytobiorcy wszystkie pobrane środki, natomiast kredytobiorca zwrócić będzie musiał równowartość otrzymanego kapitału kredytu, dlatego rozliczenie bardzo często następuje poprzez potrącenie wzajemnie przysługujących świadczeń.
Ostatnim krokiem jest uzyskanie z banku listu mazalnego, który jest niezbędny by wykreślić hipotekę ustanowioną na rzecz banku. Mając list mazalny kredytobiorca może złożyć wniosek do sądu wieczystoksięgowego by wykreślić zabezpieczenie kredytu udzielone na rzecz banku. I na tym całe postępowanie frankowe się kończy.