PLN - Polski złoty
CHF
4,61
piątek, 22 listopada, 2024

Przymusowa restrukturyzacja Getin Noble Bank. Co oznacza dla osób nadal spłacających kredyty we frankach?

Stało się, po kilku latach niepewności i podejmowania wszelakich działań by wyjść z kryzysu, zapadła decyzja o rozpoczęciu przymusowej restrukturyzacji wobec Getin Banku. Zarządzanie Getinem przejmie Bankowy Fundusz Gwarancyjny, a od 3 października 2022 r. działalność banku zostanie przeniesiona do tzw. banku pomostowego, którego właścicielem jest właśnie Bankowy Fundusz Gwarancyjny oraz System Ochrony Banków Komercyjnych, w skład którego wchodzą ING Bank Śląski, Alior, Millennium, PKO BP, Pekao, BNP Paribas Bank Polska, mBank i Santander Bank Polska. Klienci Getin Banku zastanawiają się natomiast co dalej, i choć dla większości decyzja o przymusowej restrukturyzacji jest raczej neutralna, to jednak frankowicze mają powody do zmartwień.

Kiedy dochodzi do przymusowej restrukturyzacji?

Z przymusową restrukturyzacją mamy do czynienia wtedy, gdy działalność danego podmiotu staje się zagrożona, a więc gdy nie jest on w stanie samodzielnie dalej prowadzić działalności, a jednocześnie, jego upadłość mogłaby poważnie zagrażać klientom i gospodarce.

W ramach przymusowej restrukturyzacji, dotychczasowi właściciele tracą na rzecz Bankowego Funduszu Gwarancyjnego swoje uprawnienia i muszą ponieść ciężar strat powstałych w podmiocie. Zdrowa i ważna dla klientów oraz gospodarki część działalności banku jest nadal kontynuowana, natomiast pozostała podlega likwidacji.

Bankowy Fundusz Gwarancyjny wszczyna przymusową restrukturyzację, jeśli jest to konieczne w interesie publicznym, a w przypadku Getin Banku doszło do niej tak naprawdę z trzech powodów.

Przede wszystkim, Getin był zagrożony upadłością, i dodatkowo, nie można było zakładać, że podjęte działania przez bank, jak i działania nadzorcze, poprawią sytuację instytucji na tyle, że zostanie usunięte ryzyko dotyczące upadłości.

Ponadto, jak już powyżej wskazano, ogłoszenie przymusowej restrukturyzacji było konieczne z uwagi na interes publiczny, rozumiany w tym przypadku jako stabilność sektora finansowego i ograniczenie zaangażowania funduszy publicznych.

Biorąc pod uwagę, że kłopoty Getin Banku trwały od lat, można się było spodziewać, że wcześniej czy później do przymusowej restrukturyzacji dojdzie, a jednak mimo wszystko, klienci banku są nieco zaskoczeni i już w kilka godzin po ogłoszeniu decyzji Bankowego Funduszu Gwarancyjnego, doszło do zablokowania bankowości elektronicznej Getin Banku z powodu nadmiernej liczby transakcji.

Sytuacja klientów Getin Bank po ogłoszeniu przymusowej restrukturyzacji.

W związku z przymusową restrukturyzacją, z Getin Banku przeniesione zostają wszystkie depozyty oraz kredyt złotówkowe. Ponadto, zostały umorzone akcje i obligacje podporządkowane Getin Banku. Powyższe oznacza więc, że umorzeniu ulegają akcje notowane na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie.

Ogłaszając przymusową restrukturyzację Getin Banku, Bankowy Fundusz Gwarancyjny wskazał, iż klienci Getinu nie muszą w związku z tym podejmować żadnych działań i że zasadniczo wszystko będzie działać jak dotychczas.

Bez zmian pozostaje zatem obsługa oraz dostęp do oszczędności, zarówno w placówka, jak i poprzez bankowość elektroniczną. Zmianie nie ulegają numery rachunków, strony logowania, hasła i loginy, jak również, tak jak dotychczas, można korzystać z kart i bankomatów.

Zaciągnięte kredyty także należy spłacać na dotychczasowych zasadach. Placówki Getin Banku będą na razie działać pod dotychczasowymi szyldami, jednakże z czasem zmienią się na VeloBank.

Dla większości klientów Getin Banku ogłoszona przymusowa restrukturyzacja rzeczywiście będzie raczej obojętna, jednak posiadacze kredytów walutowych mają nie lada problem.

Co z frankowiczami po przymusowej restrukturyzacji Getinu?

Zgodnie z informacją przekazaną przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny, kredyty walutowe zostały wyłączone z przeniesienia, zatem wszystkie kredyty hipoteczne denominowane lub indeksowane do walut obcych, w tym do franka szwajcarskiego, pozostają w Getin Banku, co więc to oznacza dla kredytobiorców?

Z komunikatu Bankowego Funduszu Gwarancyjnego wynika, iż sytuacja kredytobiorców mających hipoteczne kredyty walutowe, czyli dotyczy to głównie frankowiczów, nie zmienia się, jeżeli chodzi o ich obsługę, zatem osoby, które spłacają kredyt frankowy, będą to robić nadal na dotychczasowych zasadach i na dotychczasowe numery rachunków.

Ponadto, polecenia przelewu z przeniesionych rachunków bankowych będą dalej realizowane. Informacje te są z całą pewnością dobre dla frankowiczów, gdyż, jak zwracają uwagę prawnicy, nie powtórzyła się sytuacja znana bardzo dobrze z przypadku Idea Banki, gdzie zobowiązania instytucji finansowej zostały umorzone, a aktywa przeniesione, jednak dla walczących w sądach frankowiczów przymusowa restrukturyzacja wcale nie jest obojętna.

Szacuje się, że obecnie w sądach toczy się około 10 tysięcy spraw przeciwko Getin Bankowi, i choć teoretycznie, przymusowa restrukturyzacja nie powinna póki co wpłynąć na toczące się procesy, to rzeczywistość wygląda nieco inaczej.

Przede wszystkim, wyznaczone na najbliższe dni rozprawy sądowe zostają odwołane, a to z powodu pełnomocnictw, które wygasły.

Przymusowa restrukturyzacja spowodowała bowiem odwołanie zarządu, zatem udzielone pełnomocnictwa utraciły ważność i by postępowania sądowe dalej się toczyły, konieczne jest ustanowienie nowych pełnomocników, co w praktyce oznacza, że procesy przeciwko Getin Bank mogą się nieco z tego powodu przedłużyć.

Na pewno dobrą informacją dla wszystkich kredytobiorców dochodzących swoich praw w sądach jest to, że toczące się postępowania nie powinny być z urzędu zawieszane, ani umarzane, gdyż obowiązujące przepisy nie przewidują takiego skutku, zła wiadomość jest natomiast taka, że Bankowy Fundusz Gwarancyjny może wystąpić z wnioskiem o zawieszenie toczących się postępowań, a sąd taki wniosek jest zobowiązany uwzględnić.

Co się jednak wydarzy, trudno powiedzieć, z informacji przekazanych przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny wynika, że zarówno to rozwiązanie, czyli zawieszanie postępowań sądowych, jak i zawieranie ugód z frankowiczami, są rozwiązaniami nadal analizowanymi. W najgorszym jednak scenariuszu może okazać się, że ugód nie będzie, a postępowania będą nagminnie zawieszane.

Drugą bardzo istotną kwestią jest to, czy wygrywając z bankiem, frankowiczom uda się uzyskać zasądzoną przez sąd kwotę i tutaj również nie da się pałać optymizmem. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, nie można wszcząć postępowania egzekucyjnego i zabezpieczającego wobec majątku restrukturyzowanego banku, czyli nawet w przypadku korzystnego wyroku, kredytobiorca nie będzie mógł zwrócić się o jego wyegzekwowanie do komornika, więc jak bank nie będzie chciał płacić, to płacić nie będzie.

Pocieszeniem dla frankowiczów może być natomiast to, że gdy sąd umowę frankową unieważni, to odpada podstawa do obowiązku spłaty kredytu, czyli jeśli nawet nie uda się wyegzekwować od banku zasądzonych należności, to przynajmniej kredytobiorca nie musi już dłużej spłacać zaciągniętego zobowiązania.

Dodatkowo warto zwrócić uwagę, że jedynie ok 20% Frankowiczów z Getin Bank pozwało dotychczas bank. Reszta nadal spłaca swoje kredyty i dostarcza środków do banku, które mogą zostać w przyszłości przeznaczone dla Frankowiczów, którzy zdecydowali się pozwać bank. Bank ma także zabezpieczone w NBP rezerwy na procesy frankowe w wysokości 1,3 mld zł. Wiadomo, że pieniędzy dla wszystkich nie wystarczy a jedynie dla tych, którzy ustawią się jako pierwsi w kolejce. 

W najlepszej sytuacji są więc wszyscy frankowicze, którzy z Getin Bankiem już wygrali proces sądowy i którzy odzyskali swoje pieniądze, natomiast osoby, które kredyt już spłaciły, lecz nie zdecydowały się pozwać bank, oraz osoby, które są obecnie w trakcie postępowania sądowego z bankiem, mają trudniejszą jednak nie beznadzieją sytuację na chwilę obecną.

Każdy kredytobiorca posiadający kredyt we frankach lub innych walutach w GNB powinien obecnie rozważyć konieczność udania się po profesjonalną poradę prawną do wyspecjalizowanej w prowadzeniu spraw frankowych kancelarii adwokackiej lub adwokacko-radcowskiej. 

FrankNews
FrankNews
FrankNews.pl składa się z ekspertów od spraw frankowych, prawników, dziennikarzy. Aktywnie śledzimy rozwój problematyki frankowej już od 2014 r, obserwujemy rozwój orzecznictwa oraz podmiotów oferujących pomoc prawną dla frankowiczów. Nasze artykuły regularnie publikowaliśmy w mediach oraz portalach internetowych. W 2020 r. postanowiliśmy stworzyć portal dzięki któremu każdy posiadacz kredytu frankowego znajdzie w jednym miejscu wszystkie niezbędne informacje. Tak powstał FrankNews.pl Materiały zamieszczone w serwisie Franknews.pl nie są substytutem dla profesjonalnych porad prawnych. Franknews.pl nie poleca ani nie popiera żadnych konkretnych procedur, opinii lub innych informacji zawartych w serwisie. Zamieszczone materiały są subiektywnymi wypowiedziami autorów.

Related Articles

Najnowsze