Sytuacja w światowym sektorze bankowym jest wysoce niepewna. Wielu ekspertów prognozuje kolejny globalny kryzys podobny do tego, który zaczął się w 2008 roku. Pierwsze alarmujące zdarzenie to upadek amerykańskiego banku Silicon Valley. Kilka dni później świat obiegła informacja o przymusowym przejęciu szwajcarskiego Credit Suisse przez UBS, a w końcówce ubiegłego tygodnia pojawiły się niepokojące doniesienia na temat gwałtownej przeceny akcji niemieckiego giganta Deutsche Bank. W tym momencie rodzi się pytanie, czy Deutsche Bankowi grozi upadłość? Stan finansów niemieckiego banku jest ważny nie tylko dla akcjonariuszy, ale i dla polskich Frankowiczów spłacających kredyty w Deutsche Bank Polska.
- Światowe media donosiły w ostatnich dniach o kłopotach niemieckiego giganta bankowego Deutsche Bank. Z powodu wzrostu kosztów ubezpieczenia banku od ryzyka niewypłacalności jego akcje w jeden dzień straciły 8 proc., a od początku marca łącznie 25 proc.
- Agencja Moody’s, która w ostatnich dniach obniżyła ratingi kilku polskim bankom (w tym mBankowi i Bankowi Millennium), jeszcze nie zareagowała na sytuację w Deutsche Banku. Ostatnie oceny pochodzą z października 2022 r., kiedy Moody’s podwyższył Deutsche Bankowi zarówno długo- jak i krótkookresowe ratingi.
- Niewykluczone, że kryzys bankowy rozleje się na kolejne instytucje. Deutsche Bank jest typowany przez wielu analityków jako następny po Credit Suisse kandydat do potencjalnych kłopotów.
- Frankowiczom posiadającym kredyt w Deutsche Banku rekomenduje się jak najszybsze podjęcie kroków prawnych. Przestrogą powinna być sytuacja kredytobiorców z Getin Banku, którzy zawczasu nie zabezpieczyli swoich interesów, a po objęciu banku procesem przymusowej restrukturyzacji mają problem z odzyskaniem należności.
- Umowy Deutsche Bank nie są już, tak jak to było kiedyś, uznawane za trudne do podważenia w sądzie. Sądy w całym kraju masowo i nieraz ekspresowo unieważniają te umowy. Prawomocny wyrok w sprawie umowy Deutsche Banku jest do osiągnięcia nawet w 1 rok od złożenia pozwu. Taki rekord zanotowała we Wrocławiu Kancelaria Adwokacka Paweł Borowski.
Deutsche Bank w finansowych tarapatach
Po bankach amerykańskich na czele z Silicon Valey oraz szwajcarskich (Credit Suisse) wychodzą na jaw poważne problemy innych gigantów świata bankowości. W piątkowy ranek 24 marca 2023 r. notowane na giełdzie we Frankfurcie akcje Deutsche Banku straciły na wartości 8 proc., a od początku miesiąca przecena tych akcji wyniosła aż 25 proc. Oznacza to, że w kilka tygodni kapitalizacja rynkowa spółki spadła o 1/4.
Według ekspertów powodem nurkujących cen akcji Deutsche Banku jest wzrost ryzyka niewypłacalności. Ubiegłotygodniowe zawirowania kursu akcji niemieckiego banku to wynik wydarzeń, które nastąpiły w nocy poprzedzającej piątek 24 marca i dotyczyły znaczącego wzrostu kosztu ubezpieczenia od ryzyka niewypłacalności. Po podwyżce stóp procentowych w USA w górę poszły tzw. CDS-y stanowiące formę ubezpieczenia dla posiadających obligacje inwestorów przed ryzykiem niewypłacalności emitenta.
Jak działa ten mechanizm? W razie wystąpienia niewypłacalności emitent nie jest w stanie wykupić od inwestora obligacji, ale inwestor może pokryć straty z ubezpieczenia. Warto tutaj wspomnieć zarówno casus Credit Suisse, jak i przykład z naszego krajowego podwórka tj. przymusową restrukturyzację Getin Banku, gdzie obligatariusze zostali z niczym, bo ich papiery stały się bezwartościowe.
Na taką sytuację próbują się przygotować inwestorzy posiadający papiery (akcje i obligacje) Deutsche Banku. Niewątpliwie rynki dostrzegły, że z niemieckim bankiem dzieje się coś złego i obawiają się powtórki sytuacji z USA i Szwajcarii.
Czy z Deutsche Bankiem jest źle? Agencja Moody’s jeszcze nie obniżyła ratingu niemieckiego giganta
Tak naprawdę spadek kursu akcji wywołany wzrostem cen ubezpieczenia od ryzyka nie świadczy jednoznacznie o złej kondycji finansowej banku. Niemniej jednak analitycy z giełdy we Frankfurcie n/Menem, na której notowane są akcje Deutsche Banku, po ostatnich wydarzeniach stwierdzili, że sytuacja banku jest stabilna, ale słaba strategicznie.
Jeden z ekspertów wymienia ten bank jako potencjalnego kandydata do podzielenia losu Credit Suisse, podkreślając że model biznesowy Deutsche Banku nie jest trwale zyskowny, a powodem kłopotów może być nadmiernie rozwinięta globalna bankowość inwestycyjna.
Światowa agencja Moody’s w ostatnich dniach zareagowała na sytuację banków działających w Polsce, obniżając w piątek długoterminowy rating mBanku z „A3″ do do „Baa1″, a w stosunku do Banku Millennium zmieniła perspektywę długoterminowego ratingu depozytowego z „pod obserwacją” na negatywną. Na razie nie słychać, aby podobne kroki zostały podjęte przez Moody’s lub inne światowe agencje ratingowe wobec Deutsche Banku.
Ostatnia ocena Moody’s w stosunku do niemieckiego giganta została wydana w październiku 2022 roku. Wówczas o jedno oczko podniesione zostały wszystkie długoterminowe i krótkoterminowe ratingi oraz oceny Deutsche Banku. Długoterminowe ratingi depozytów podwyższono z „A2″ do „A1″, podobny ruch został wykonany jeżeli chodzi o długoterminowe ratingi zadłużenia uprzywilejowanego.
Dodatkowo zmienione zostały perspektywy długoterminowych ratingów z dodatnich na stabilne. Ratingi krótkoterminowe Deutsche Banku zostały zaś wywindowane do poziomu „Baa1″ z „Baa2″, a rating podstawowej oceny kredytowej (BCA) podskoczył z poziomu „Baa3″ do „Baa2″.
Wystawiona przez Moody’s ocena działalności Deutsche Banku pod kątem ryzyka dla inwestorów jest stosunkowo wysoka i oznacza średnią lub przynajmniej zadowalającą perspektywę spłaty przez emitenta zobowiązań w sytuacji jeśli doszłoby do istotnych zmian warunków działania na rynku. Agencja dostrzegła wysiłki banku w kierunku utrzymania rentowności, chociaż zaznaczyła że zyski są skromne.
Niewykluczone, że wkrótce światowe agencje ratingowe zmienią zdanie na temat kondycji Deutsche Banku, co znajdzie odzwierciedlenie w obniżce ratingów. O kłopotach największego niemieckiego banku mówi się otwarcie, a analitycy nie mają wątpliwości, że może on niebawem znaleźć się w podobnej sytuacji jak Credit Suisse.
Polscy Frankowicze z Deutsche Banku powinni się pospieszyć z pozwami
Przymusowe przejęcie drugiego co do wielkości banku szwajcarskiego w związku z wystąpieniem zagrożenia upadłości to dowód, że nie można w obecnych niestabilnych czasach wierzyć w silną i niczym niezagrożoną pozycję banków.
Pół roku temu przekonali się o tym Frankowicze z Getin Banku, który został objęty procesem przymusowej restrukturyzacji, co znacznie utrudniło dochodzenie roszczeń posiadaczom kredytów w CHF.
Przepisy zabraniają wszczynania wobec podmiotu objętego restrukturyzacją działań zabezpieczających oraz egzekucyjnych. Nawet osoby uzyskujące wyroki prawomocne mają trudności z odzyskaniem nadpłaconego kapitału, bo niemożliwe jest wszczęcie egzekucji komorniczej. W momencie kiedy Getin Bank ogłosi upadłość, kredytobiorcy zostaną zmuszeni ustawić się po odbiór swoich należności w kolejce do syndyka masy upadłościowej.
Posiadacze kredytów w Deutsche Bank Polska powinni zdać sobie sprawę, że sytuacja spółki – matki jest niepewna i w zasadzie nie można wykluczyć nawet najbardziej negatywnych scenariuszy. Dlatego lepiej wcześniej zabezpieczyć swoje interesy, tak aby odebrać od DB należności zanim bank popadnie w większe kłopoty.
Kredytobiorcy frankowi wygrywają masowo z Deutsche Bankiem i dzisiaj nikt już nie pamięta, że niegdyś umowy tego banku uchodziły za trudniejsze do podważenia w sądzie. Dobry prawnik z kancelarii wyspecjalizowanej w kredytach frankowych jest w stanie prawomocnie unieważnić umowę Deutsche Banku nawet w około rok od złożenia pozwu. Poniżej prezentujemy dwie przykładowe sprawy dotyczące umów DB.
Prawomocne unieważnienie umowy Deutsche Banku we Wrocławiu w 2 lata i 8 miesięcy
W dniu 30 listopada 2022 roku Sąd Apelacyjny we Wrocławiu w ramach postępowania o sygn. I ACa 1121/22 oddalił apelację Deutsche Bank Polska od wyroku Sądu Okręgowego we Wrocławiu z dnia 23 lutego 2022 r. do sprawy o sygn. XII C 16/21, na mocy którego ustalona została nieważność umowy, a na rzecz kredytobiorców zasądzono zwrot kosztów procesu. Umowa stała się prawomocnie nieważna po zakończeniu procesu trwającego w dwóch instancjach zaledwie 32 miesiące. Kredytobiorców reprezentowała Kancelaria Adwokacka Paweł Borowski.
Rekord kraju – umowa Deutsche Bank prawomocnie nieważna po 1 roku!
Jeszcze szybciej prawomocny wyrok unieważniający umowę Deutsche Banku uzyskali inni klienci Kancelarii Adwokackiej Paweł Borowski. Dwuinstancyjny proces, prowadzony najpierw w Sądzie Okręgowym w Legnicy (sygn. I C 530/20), a następnie w Sądzie Apelacyjnym we Wrocławiu (sygn. I ACa 1406/21), zakończył się prawomocnym wyrokiem wydanym w dniu 17.02.2022 r. Sąd Apelacyjny we Wrocławiu oddalił apelację banku i tym samym umowa kredytowa stała się prawomocnie nieważna po upływie nieco ponad roku od wniesienia pozwu.
