BPH jako jeden z ostatnich banków frankowych z początkiem sierpnia br. zaczął oferować ugody posiadaczom aktywnych kredytów w CHF. Bank stopniowo kontaktuje się z wybranymi klientami proponując im indywidualne warunki rozliczenia kredytów w ramach ugód. Pierwsi Frankowicze otrzymali już oferty ugodowe od banku BPH. Co o nich sądzą? Większość osób wypowiadających się na forach na temat warunków ugód proponowanych przez BPH nazywa te propozycje kpiną. Kredytobiorcom posiadającym nadpłatę ponad kapitał kredytu bank proponuje jednorazową spłatę kwoty odpowiadającej nawet 60 proc. wartości udzielonego kredytu. Zwykle chodzi o kilkaset tysięcy złotych! Tymczasem w razie wygrania sprawy sądowej to bank musiałby zwrócić tym kredytobiorcom nadpłatę powiększoną o ustawowe odsetki. Czy znajdą się naiwni Frankowicze, którzy skorzystają z kuriozalnych propozycji ugodowych banku BPH, jeśli wygrywają z tym bankiem bez problemu w sądach i odzyskują olbrzymie kwoty?
- Bank BPH z początkiem sierpnia zaczął kierować propozycje ugód do wybranych kredytobiorców spłacających kredyty w CHF.
- Na podstawie kilku konkretnych ofert ugodowych, które trafiły do Frankowiczów z banku BPH można stwierdzić, że są to obecnie najgorsze propozycje na rynku.
- Od kredytobiorców posiadających już nadpłacony kapitał kredytu bank BPH oczekuje jednorazowej spłaty kwoty stanowiącej nawet 60% nominalnej wartości kredytu, nazywając to „propozycją obniżenia aktualnego salda zadłużenia”.
- Frankowicze czują się oszukani przez bank BPH i nazywają jego propozycje „patougodami”, ponurym żartem czy kpiną. Na szczęście nie muszą liczyć na „łaskę” ze strony banku, bo w sądach bez problemu wygrywają z nim i odzyskują olbrzymie pieniądze.
Kuriozalne propozycje ugód banku BPH dla Frankowiczów
Większość banków frankowych już dawno uruchomiła programy ugód dla Frankowiczów. Tymczasem bank BPH wyszedł z taką propozycją bardzo późno, a w dodatku oferowane przez niego warunki są nie do przyjęcia. Podobnie jak inne banki, BPH przewidział ugody wyłącznie dla klientów nadal spłacających kredyty w CHF i nie zamierza składać propozycji ugodowych osobom ze spłaconymi już w całości zobowiązaniami.
Jak można przeczytać na stronie internetowej banku BPH, począwszy od sierpnia br. bank zamierza stopniowo kontaktować się z kredytobiorcami frankowymi proponując im indywidualne warunki rozliczenia kredytu. Dotarliśmy do kilku propozycji, które trafiły już do klientów BPH i wiemy na czym polegać mają ugody tego banku. Osobom posiadającym już nadpłacony kapitał kredytu bank oferuje możliwość jednorazowej spłaty kwoty odpowiadającej od 40% do nawet 60% wartości zaciągniętego kredytu. Oto dwie propozycje ugód złożone przez BPH Frankowiczom.
Oferta nr 1 ugody frankowej z bankiem BPH
Kredytobiorca zaciągnął w banku BPH kredyt frankowy w wysokości 373.417,55 zł, a do tej pory spłacił w ratach kwotę 391.039,21 zł. Zakładając że umowa jest nieważna, bank musiałby oddać kredytobiorcy nadpłatę ponad kapitał kredytu w wysokości 17.621,66 zł powiększoną o ustawowe odsetki za zwłokę. Tymczasem bank proponuje w ramach ugody rzekome obniżenie salda zadłużenia, wykreowanego na skutek stosowania w umowie niedozwolonych postanowień, do kwoty 213.773,86 zł (ponad 57% nominalnej kwoty kredytu), przy czym kredytobiorca musiałby jednorazowo wpłacić tę kwotę do banku w wyznaczonym terminie.
Oferta nr 2 ugody frankowej z bankiem BPH
Kredytobiorca zaciągnął w banku BPH kredyt frankowy w wysokości 103.363,05 zł. Podobnie jak w przykładzie nr 1, kredytobiorca oddał już do banku cały pożyczony kapitał z naddatkiem. Wysokość spłat wynosi 121.243,58 zł, zatem kwota nadpłaty to 17.880,53 zł. Bank proponuje kredytobiorcy ugodę polegającą na obniżeniu wykreowanego przez siebie salda zadłużenia do kwoty 41.102,60 zł i jednorazowej spłacie tej kwoty. Tym samym zamiast odzyskać około 17,9 tys. zł plus odsetki kredytobiorca musiałby jeszcze oddać ponad 41 tys. zł. Bank zyskałby w ten sposób około 60 tys. zł.
Co myślą o ugodach banku BPH Frankowicze?
W sieci zawrzało po tym jak bank BPH skierował pierwsze oferty ugodowe do Frankowiczów. Trudno nie oprzeć się wrażeniu, że bank liczy mocno na naiwność kredytobiorców. Wśród komentarzy na forach internetowych nie zabrakło ostrych słów pod adresem banku. Niektóre osoby nazywają propozycje banku BPH „patougodami”, inni mówią że to kpina i próba „orżnięcia” kredytobiorców.
Dla większości osób kwoty proponowane przez bank do spłaty są gigantyczne. Nawet jeśli ktoś dysponuje taką gotówką to nie zamierza jej podarować nieuczciwemu bankowi. Część Frankowiczów byłaby skłonna zaakceptować jednorazową spłatę ale w znacznie niższej wysokości niż żąda bank, np. rzędu 10% wartości kredytu. W takim wariancie obie strony zyskałyby – bank dostałby pewną sumę i nie musiałby ponosić olbrzymich kosztów przegranych procesów. Natomiast kredytobiorca nie musiałby czekać na wyrok sądu i częściowo zredukowałby zadłużenie.
Bank BPH jest jednak pazerny, a jego propozycje w których domaga się zapłaty około 60% wartości nominalnej kredytu, trudno uznać za uczciwe i sprawiedliwe. Tym bardziej, że sądy w całym kraju uznają umowy frankowe banku BPH za nieważne z powodu zawartych w nich niedozwolonych postanowień.
Nie warto decydować się na niekorzystną ugodę z bankiem BPH. Zobacz na przykładach jak szybko możesz wygrać w sądzie z tym bankiem i ile zyskać?
Sądy coraz szybciej unieważniają umowy kredytów frankowych banku BPH. Dzisiaj żaden sąd w kraju nie ma wątpliwości, że umowy te były wadliwe i nieuczciwe. W świetle informacji na temat propozycji ugodowych składanych Frankowiczom przez bank BPH jasne stało się, że ścieżka sądowa jest bezkonkurencyjnym rozwiązaniem. Tym bardziej, że na korzystny wyrok nie trzeba wcale długo czekać. Poniżej trzy przykłady spraw wygranych przez Frankowiczów z bankiem BPH.
Prawomocna wygrana z bankiem BPH w Gdańsku. Kredytobiorcy zyskują 288 tys. zł
W dniu 20 lipca 2023 roku Sąd Apelacyjny w Gdańsku wydał wyrok do sprawy o sygn. I ACa 1310/22, podtrzymując nim wcześniejszy wyrok Sądu Okręgowego w Gdańsku z dnia 28 czerwca 2022 roku do sprawy o sygn. XV C 1442/20, który ustalił nieważność umowy kredytowej dawnego GE Money Banku (obecnie BPH S.A.). Postępowanie w dwóch instancjach sądowych, zakończone prawomocnym unieważnieniem kredytu banku BPH, trwało łącznie 2 lata i 11 miesięcy. W wyniku pozytywnego rozstrzygnięcia kredytobiorcy osiągnęli korzyść w wysokości 288 tys. zł. Kredytobiorców reprezentowała w sądzie Kancelaria Adwokacka Paweł Borowski.
Prawomocna wygrana z bankiem PEKAO S.A. (BPH S.A.) we Wrocławiu. Kredytobiorca zyskuje 213 tys. zł
W dniu 19 kwietnia 2023 roku pozytywny dla kredytobiorcy finał miała przed Sądem Apelacyjnym we Wrocławiu sprawa o sygn. I ACa 1846/22. Dotyczyła ona umowy frankowej zawartej z bankiem BPH, ale toczyła się przeciwko następcy prawnemu tego banku tj. PEKAO S.A. Sąd Apelacyjny we Wrocławiu zasadniczo podtrzymał wcześniejszy wyrok Sądu Okręgowego w Świdnicy z dnia 19 lipca 2022 roku do sprawy o sygn. I C 553/21, który uznał umowę banku BPH za nieważną, a na rzecz kredytobiorcy zasądził zwrot kwot 69.936 zł oraz 32.551 CHF i 1.325,14 CHF wraz z odsetkami za opóźnienie. Niewielka zmiana wyroku sądu I instancji dotyczyła wyłącznie końcowej daty płatności ustawowych odsetek za zwłokę. Sprawa toczyła się w dwóch instancjach łącznie 2 lata. Na skutek prawomocnego unieważnienia umowy banku BPH kredytobiorca osiągnął korzyść w wysokości 213 tys. zł. Sprawę prowadziła Kancelaria Adwokacka Paweł Borowski.
Prawomocne unieważnienie umowy frankowej banku BPH we Wrocławiu. Kredytobiorcy zyskują kwotę 205 tys. zł
W dniu 22 marca 2023 r. Sąd Apelacyjny we Wrocławiu wydał wyrok w sprawie o sygn. I ACa 1208/22, która dotyczyła umowy frankowej dawnego GE Money Banku, a toczyła się przeciwko bankowi BPH S.A. z siedzibą w Gdańsku. Sąd II instancji zasadniczo podtrzymał wcześniejsze stanowisko Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze wyrażone w wyroku z dnia 17 maja 2022 r. do sprawy o sygn. I C 611/21, który ustalił nieważność przedmiotowej umowy i zasądził na rzecz kredytobiorców zwrot kwoty 158.711,74 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie. Sąd Apelacyjny zmienił ten wyrok jedynie w zakresie odsetek za opóźnienie oraz uwarunkował zapłatę przez bank zasądzonej kwoty zaofiarowaniem przez kredytobiorców zwrotu kapitału kredytu. Sprawa w dwóch instancjach sądowych trwała niespełna 2 lata. Na skutek pozytywnego rozstrzygnięcia kredytobiorcy zyskali kwotę 205 tys. zł. Ich sprawę prowadziła Kancelaria Adwokacka Paweł Borowski.
Subskrybuj nas także na Facebooku oraz Twitter i ZAWSZE otrzymuj jako pierwszy najważniejsze informacje!