PLN - Polski złoty
CHF
4,61
poniedziałek, 25 listopada, 2024

Syndyk zaczyna WALCZYĆ z Frankowiczami z Getin Bank w 2024 – Prawnicy to KONTROWERSYJNE działania!

Frankowicze, którzy liczyli, że syndyk Getin Noble Banku odpuści walkę o utrzymanie kwestionowanych umów kredytowych w obrocie, nieprzyjemnie się zdziwią, czytając najnowsze doniesienia medialne o sytuacji upadłego podmiotu. Wszystko wskazuje na to, że syndyk postanowił zmienić swoją taktykę i walczyć do końca o ważność frankowych umów. Przejawia się to składaniem apelacji od niekorzystnych wyroków i… wzywaniem kredytobiorców do prób ugodowych. W tym ostatnim nie byłoby pewnie nic złego, gdyby nie warunki, które proponuje syndyk. Czy „getinowcy” muszą nastawić się na wielomiesięczny bój w sądzie?

  • Przez ostatnie miesiące prawnicy frankowi informowali, że kredytobiorcy z Getinu wciąż mogą pozwać ten bank o nieważność umowy i wygrać. W wielu przypadkach syndyk nie składał nawet apelacji od negatywnych wyroków
  • Obecnie syndyk nie akceptuje już niekorzystnych orzeczeń sądów I instancji i składa odwołania, mimo że GNB przegrywa 99 proc. frankowych postępowań
  • Eksperci wskazują, że działania syndyka są co najmniej nieodpowiedzialne – kolejne apelacje to dodatkowe koszty, mające wpływ na stan masy upadłościowej
  • Syndyk Getinu nie robi sobie nic z wyroków TSUE i wzywa klientów banku do próby ugodowej, żądając waloryzacji kapitału. Czy podchodzenie do rozmów z syndykiem w ogóle ma sens?

Syndyk podejmuje walkę z frankowiczami. Nie będzie prawomocnych wyroków po I instancji?

Niezwykle dynamiczna jest sytuacja upadłego Getin Noble Banku, którego masą upadłościową zarządza syndyk Marcin Kubiczek. Jeszcze przed kilkoma dniami frankowicze czytali, że mają szansę na szybki prawomocny wyrok w sprawie zainicjowanej przeciwko syndykowi, gdyż ten nie stawia się na rozprawach dotyczących umów Getinu, dość często odstępuje także od wnioskowania o wydanie pisemnego uzasadnienia wyroku (czego skutkiem jest uprawomocnianie się orzeczeń wydanych w I instancji).

O przykładach takich wyroków informowała niedawno w swoim materiale na YouTube kancelaria Sosnowski Adwokaci i Radcowie Prawni. Adwokat reprezentujący podmiot przedstawił trzy skany wyroków wydanych już po ogłoszeniu upadłości GNB. Wszystkie zostały wydane przez Sąd Okręgowy w Warszawie. Sygnatury tych spraw to kolejno IV C 559/23, XXV C 434/23 i XXV C 474/23. W dwóch ostatnich sprawach syndyk nie wystąpił o uzasadnienie wyroku, a frankowicze unieważnili prawomocnie swoje umowy już w pierwszej instancji.

Być może syndyk uznał, że takie działanie zachęca kolejnych frankowiczów do wstępowania na drogę sądową i postanowił zmienić taktykę. Obecnie kancelarie frankowe informują, że syndyk składa apelacje od negatywnych wyroków, co jest działaniem dość kontrowersyjnym, jeśli weźmie się pod uwagę, że bank przegrywał dotąd 99 proc. spraw o kredyty w CHF. A to nie wszystko: syndyk wzywa też frankowiczów do podjęcia próby ugodowej. Warunki, na jakich chciałby godzić się z klientami, są jednak kuriozalne.

Otóż syndyk nie chce uznać roszczeń kredytobiorców dotyczących nieważności umowy, co nie przeszkadza mu żądać waloryzacji kwoty kapitału, wypłaconego przez Getin w związku z uruchomieniem kredytu. Eksperci prawni zastanawiają się, czy działania syndyka należy interpretować jako nieuczciwą praktykę rynkową – wszak przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej zapadło już kilka wyroków negujących prawo przedsiębiorcy do jakiejkolwiek rekompensaty za udzielenie kredytu, gdy umowa została uznana przez sąd za nieważną. Ostatni taki wyrok zapadł 12 stycznia 2024 roku w sprawie o sygnaturze C-488/23.

Syndyk mnoży kapitał razy dwa i domaga się waloryzacji. Jak skomentować ten absurd?

Jaka kwota waloryzacji interesuje syndyka Getinu? Tu robi się ciekawie. Wzywający do podjęcia próby ugodowej syndyk informuje, że dochodzona przez niego kwota kapitału została zwaloryzowana zgodnie z „obiektywnym miernikiem wartości”. Co to oznacza? Że syndyk przemnożył po prostu kwotę wypłaconego kapitału kredytu razy dwa! Kto nie wierzy, może zajrzeć na social media Kancelarii Czabański Wolna-Sroka i samodzielnie przekonać się o fantastycznej logice, którą kieruje się syndyk GNB w relacji z frankowiczami.

Komentujący wpis kancelarii opublikowany na Facebooku zwracają uwagę, że syndyk walczy o zwolnienie go z opłaty apelacyjnej. Czy liczy, że koszty jego lekkomyślnej taktyki weźmie na siebie Skarb Państwa? Najwyraźniej tak. Prawnicy podkreślają inny aspekt tej sprawy. Zauważają, że masowe apelacje syndyka i działania zmierzające do przedłużania postępowań, które i tak niemal ze stuprocentową pewnością skończą się niekorzystnie dla pozwanego, mają negatywny wpływ na stan masy upadłościowej. Koszty apelacji to przecież nie tylko opłaty sądowe, ale również te związane z obsługą prawną – w skali kraju chodzi najprawdopodobniej o miliony złotych. Dość powiedzieć, że przed ogłoszeniem restrukturyzacji Getin był uczestnikiem ok. 10 tys. indywidualnych postępowań sądowych o franki.

W sprawie Getinu TSUE nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Frankowicze będą pozywać Skarb Państwa?

Czy warto rozważyć ugodę z syndykiem na zaproponowanych przez niego zasadach? Oczywiście nie, i to nawet mimo tego, że szanse na odzyskanie z masy upadłościowej Getinu jakichkolwiek pieniędzy są minimalne, jeśli nie żadne. Dla frankowicza najistotniejsze jest pozbycie się długu i wykreślenie hipoteki banku z księgi wieczystej, co umożliwi mu swobodne dysponowanie nieruchomością – np. jej sprzedaż.

W ciągu ostatniego roku TSUE wydał aż 11 wyroków odnoszących się do polskich spraw o franki – wszystkie były dla konsumentów więcej niż korzystne. Frankowicze upewnili się co do tego, że bank nie może podnosić zarzutu zatrzymania w sporze sądowym z konsumentem dotyczącym nieważności kredytu. Sąd krajowy nie powinien zaś odmawiać konsumentom prawa do zabezpieczenia roszczenia, gdy postępowanie dotyczy umowy kredytowej, która najprawdopodobniej okaże się nieważna.

Warto dodać, że frankowicze wciąż czekają, aż unijny Trybunał wypowie się w kwestii legalności procedury przymusowej restrukturyzacji, której poddano Getin we wrześniu 2022 roku. W październiku 2023 roku media obiegła informacja, że sprawom nadano już sygnatury – są to C-449/23 i C-450/23. Jeśli TSUE negatywnie oceni sposób, w jaki przeprowadzono restrukturyzację Getinu, frankowicze zyskają szansę na dochodzenie roszczeń odszkodowawczych od Skarbu Państwa.

FrankNews
FrankNews
FrankNews.pl składa się z ekspertów od spraw frankowych, prawników, dziennikarzy. Aktywnie śledzimy rozwój problematyki frankowej już od 2014 r, obserwujemy rozwój orzecznictwa oraz podmiotów oferujących pomoc prawną dla frankowiczów. Nasze artykuły regularnie publikowaliśmy w mediach oraz portalach internetowych. W 2020 r. postanowiliśmy stworzyć portal dzięki któremu każdy posiadacz kredytu frankowego znajdzie w jednym miejscu wszystkie niezbędne informacje. Tak powstał FrankNews.pl Materiały zamieszczone w serwisie Franknews.pl nie są substytutem dla profesjonalnych porad prawnych. Franknews.pl nie poleca ani nie popiera żadnych konkretnych procedur, opinii lub innych informacji zawartych w serwisie. Zamieszczone materiały są subiektywnymi wypowiedziami autorów.

Related Articles

Najnowsze