PLN - Polski złoty
CHF
4,60
środa, 18 grudnia, 2024

Frankowicze Getin Bank odzyskują kontrolę nad kredytami we frankach. Droga sądowa lepsza od łaski syndyka?

Po ponad dwóch miesiącach od wydania przez SN korzystnej dla Frankowiczów z Getin Noble Banku uchwały (III CZP 5/24) w sądach w całym kraju widać już pozytywne efekty. Sądy wznawiają zawieszone postępowania o ustalenie nieważności umów kredytowych GNB oraz chętniej udzielają kredytobiorcom z tego banku zabezpieczeń polegających na wstrzymaniu spłaty rat. Regularnie zapadają też wyroki unieważniające umowy frankowe GNB. Osoby poszkodowane przez ten bank wreszcie otrzymują należytą ochronę i nie muszą liczyć na łaskę syndyka. Droga sądowa jest najlepszą opcją na pozbycie się toksycznego kredytu. Nie trzeba już czekać na zakończenie postępowania upadłościowego. Znacznie szybciej można uzyskać korzystne rozstrzygnięcie sądu, które pozwoli na legalne wstrzymanie się ze spłatą rat oraz uwolnienie nieruchomości od obciążenia hipoteką. Kredytobiorcy i inne osoby poszkodowane w wyniku procesu przymusowej restrukturyzacji i upadłości banku czekają jeszcze na wyrok TSUE dotyczący skarg na decyzję BFG oraz na wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zgodności z Konstytucją RP przepisu uprzywilejowującego BFG podczas zaspokajania roszczeń z masy upadłościowej.

  • Sądy zareagowały już na wrześniową uchwałę SN dopuszczającą możliwość kontynuowania procesów o ustalenie nieważności umów GNB znajdującego się w upadłości. Zawieszone postępowania są wznawiane, zapadają też w nich wyroki.
  • Pozytywnym efektem uchwały III CZP 5/24 są także częściej udzielane Frankowiczom z GNB sądowe zabezpieczenia polegające na wstrzymaniu spłaty rat. Zdecydowana większość sędziów (ok. 95%) przychyla się do wniosków kredytobiorców o zawieszenie spłaty rat kredytu.
  • Uchwała ma przełomowe znaczenie dla 28 tys. kredytobiorców frankowych z GNB. Pozwala im walczyć w sądzie o pozbycie się obowiązku spłaty rat i całego toksycznego kredytu oraz o uwolnienie nieruchomości od hipoteki banku.
  • Frankowicze z GNB czekają z niecierpliwością na inne rozstrzygnięcia w ich sprawie, w tym na wyrok TSUE odnoszący się do skarg na decyzję BFG oraz na stanowisko Trybunału Konstytucyjnego co do uprzywilejowania BFG przy zaspokajaniu roszczeń z masy upadłościowej banku.

Sądy wznawiają procesy przeciwko GNB i zawieszają spłatę rat na wniosek Frankowiczów

W dniu 19 września 2024 r. Sąd Najwyższy wydał przełomową dla Frankowiczów z GNB w upadłości uchwałę III CZP 5/24. SN stwierdził, że procesy sądowe o ustalenie nieważności umowy kredytowej banku znajdującego się w upadłości mogą być kontynuowane z udziałem syndyka. Niniejsza uchwała stanowi odpowiedź na zagadnienie prawne skierowane przez sąd apelacyjny w sprawie prowadzonej przez Kancelarię Sosnowski – Adwokaci i Radcowie Prawni.

Pytanie koncentrowało się na tym, czy postępowanie z powództwa kredytobiorcy (konsumenta) o nieistnienie stosunku prawnego z umowy kredytu waloryzowanego kursem obcej waluty jest sprawą: „o wierzytelność, która podlega zgłoszeniu do masy upadłości” i w związku z tym podlega zawieszeniu do czasu aż syndyk uwzględni, bądź odmówi uwzględnienia tej wierzytelności na liście, czy też może być kontynuowane przez sąd z udziałem syndyka, bez konieczności czekania na zakończenie postępowania upadłościowego.

Sąd Najwyższy stanął po stronie Frankowiczów i zgodził się ze stanowiskiem reprezentujących ich prawników. Jednocześnie odmówił racji syndykowi GNB, który uparcie twierdził, że interes kredytobiorców może zostać zabezpieczony poprzez zgłoszenie wierzytelności w postępowaniu upadłościowym i regularnie składał do sądów wnioski o zawieszenie toczących się postępowań z powództwa Frankowiczów.

Uchwała ma fundamentalne znaczenie dla kredytobiorców z GNB, którzy wreszcie uzyskali realną ochronę. Ułatwiła też pracę sędziom, którzy zyskali wyraźną wskazówkę jak orzekać. Do czasu wydania uchwały sądy nie miały jednolitego stanowiska w kwestii, czy zawieszeniu podlegają sprawy o charakterze niepieniężnym, czyli o ustalenie nieważności umowy (nieistnienie stosunku prawnego wynikającego z umowy).

Po upływie dwóch miesięcy od wydania uchwały prawnicy z kancelarii frankowych donoszą, że sądy wznawiają zawieszone wcześniej postępowania, wydają wyroki w tych sprawach oraz chętniej udzielają kredytobiorcom zabezpieczenia polegające na zawieszeniu spłaty rat do zakończenia procesu.

Większość sędziów respektuje uchwałę SN i akceptuje wnioski Frankowiczów z GNB o udzielenie zabezpieczenia roszczeń (tak postępuje około 95% sędziów). Wciąż zdarzają się jednak pojedyncze przypadki, gdzie sędziowie uznają, że kredytobiorcy nie mają interesu prawnego w uzyskaniu zabezpieczenia albo kwestionują fakt, że unormowanie obowiązków i praw stron na czas postępowania wchodzi w katalog sposobów zabezpieczenia roszczeń. Pozytywne podejście sędziów do zabezpieczenia roszczeń Frankowiczów z GNB jest widoczne m.in. w sądach w Warszawie i w Krakowie, nieco gorzej jest we Wrocławiu i w Gliwicach. 

Jak wskazują prawnicy z Kancelarii Sosnowski – Adwokaci i Radcowie Prawni, która od lat reprezentuje Frankowiczów w sporach z bankami, sądy w całej Polsce podejmują różnorodne działania w zakresie rozpatrywania wniosków o zabezpieczenie. Przykłady ich działań pokazują, że tempo rozstrzygnięć i sposób prowadzenia spraw bywa zróżnicowany:

  • W jednej ze spraw, wniosek o zabezpieczenie złożono we wrześniu 2023 r., jednak sąd apelacyjny przez wiele miesięcy nie podejmował żadnych czynności. Dopiero po 11 miesiącach, po złożeniu dodatkowego pisma w maju 2024 r., zapadła decyzja o przyznaniu zabezpieczenia.
  • W innym przypadku, gdzie wniosek wpłynął w październiku 2024 r., sąd apelacyjny w Krakowie wydał postanowienie już po miesiącu, w listopadzie 2024 r.
  • Zdarzały się też bardziej skomplikowane sytuacje, jak w sprawie, gdzie sąd początkowo zawiesił postępowanie w 2023 r., a następnie, po złożeniu kolejnych wniosków, wydał postanowienie o zabezpieczeniu po około półtora miesiąca od wznowienia postępowania.

Sprawa sądowa przeciwko GNB jedynym skutecznym sposobem na pozbycie się toksycznego kredytu we franku

Od momentu kiedy zniknęła poważna przeszkoda w dochodzeniu nieważności umów frankowych Getin Banku, Frankowicze nie mają już żadnych powodów aby obawiać się wejść w spór sądowy z syndykiem. Oczywiście muszą liczyć się z potencjalnymi problemami stwarzanymi przez syndyka, np. z zaskarżeniem postanowienia sądu o wstrzymaniu spłaty rat. Prawnicy wyjaśniają, że takie działanie może jedynie nieco wydłużyć czas postępowania. Jednak pozytywna decyzja w przedmiocie zabezpieczenia wydana przez sąd I instancji podlega wykonaniu mimo jej zaskarżenia przez syndyka.

Wahający się dotąd Frankowicze z GNB powinni jak najszybciej złożyć do sądu pozew o ustalenie nieważności umowy kredytowej wraz z wnioskiem o sądowe zabezpieczenie roszczeń w postaci wstrzymania spłaty rat. Istnieje duża szansa na to, że już w kilka tygodni po zainicjowaniu sprawy pozbędą się raz na zawsze rat kredytu i będą mogli spokojnie czekać na prawomocny wyrok sądu ustalający nieważność umowy.

Taki wyrok pozwoli im na wykreślenie hipoteki banku oraz na usunięcie z rejestrów bankowych BIK informacji o zadłużeniu. Wówczas kredyt zniknie z obrotu prawnego a kredytobiorca zostanie definitywnie uwolniony od toksycznego produktu.

W oczekiwaniu na wyrok TSUE, który może otworzyć Frankowiczom z GNB drogę do odszkodowań od Skarbu Państwa

Jedna, bardzo istotna dla kredytobiorców frankowych z GNB kwestia została rozstrzygnięta przez SN. Frankowicze oraz inne osoby poszkodowane w wyniku przymusowej restrukturyzacji banku (m.in. obligatariusze) czekają jeszcze na wyrok TSUE do sprawy C-118/23. Jest to pokłosie tysięcy skarg na decyzję BFG dotyczącą przymusowej restrukturyzacji banku, które wpłynęły do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. W styczniu 2023 roku sąd ten skierował do TSUE cztery pytania prejudycjalne, które w dużej mierze dotyczyły wątpliwości co do łączenia przez BFG kilku funkcji (w tym nadzorcy, podmiotu ds. restrukturyzacji oraz gwaranta depozytów) i wynikającego stąd potencjalnego konfliktu interesów.

Na wyrok TSUE trzeba jeszcze poczekać, ale znana jest już opinia Rzecznika Generalnego TSUE (opublikowana w dniu 13 czerwca 2024 r.), która daje nadzieje na pozytywne dla osób poszkodowanych stanowisko. Rzecznik TSUE wskazał na konieczność rozdzielenia funkcji organu ds. restrukturyzacji od innych funkcji, tak aby nie dochodziło do konfliktu interesów. Jeżeli zaś krajowe przepisy nie zapewniają takiej niezależności operacyjnej, to BFG powinien sam opracować i ogłosić odpowiednie przepisy, a sąd krajowy sprawdzić czy niezależność poszczególnych funkcji została zagwarantowana.

Tezy zaprezentowane w opinii Rzecznika Generalnego z dużym prawdopodobieństwem mogą zostać powielone w wyroku TSUE, co z kolei może prowadzić do stwierdzenia przez WSA w Warszawie nieprawidłowości w postępowaniu BFG i otworzyć Frankowiczom drogę do odszkodowań od Skarbu Państwa.

Sędzia komisarz ma wątpliwości dotyczące zgodności z Konstytucją RP przepisów prawa upadłościowego uprzywilejowujących BFG przy zaspokajaniu roszczeń

To nie koniec wątpliwości dotyczących postępowania restrukturyzacyjnego i upadłościowego GNB. We wrześniu br. do Trybunału Konstytucyjnego trafiło pytanie zadane przez sędziego komisarza nadzorującego postępowanie upadłościowe banku. W pytaniu tym wyrażona została wątpliwość czy zgodny z Konstytucją RP jest przepis z ustawy Prawo upadłościowe (art. 440 ust. 3), który uprzywilejowuje Bankowy Fundusz Gwarancyjny podczas zaspokajania roszczeń z masy upadłościowej.

Mówi on o tym, że w pierwszej kolejności zaspokajane są koszty postępowania upadłościowego i niepokryte z przychodów koszty restrukturyzacji, a dopiero później – o ile pozwolą na to fundusze zgromadzone w masie upadłościowej – inne zobowiązania banku. Ten przepis daje pierwszeństwo roszczeniom BFG przed roszczeniami pozostałych wierzycieli, w tym Frankowiczów, którzy muszą czekać na to czy wystarczy dla nich masy upadłościowej na odzyskanie nadpłat.

Pytanie prawne zostało zadane po tym jak Frankowicze zakwestionowali sprawozdanie rachunkowe syndyka GNB za okres od początku lutego do końca kwietnia br., z którego wynikało, że syndyk przelał na rzecz BFG 250 mln zł. Sędzia komisarz podzielił wątpliwości Frankowiczów i zdecydował się skierować sprawę do TK. Sędzia zastanawia się czy poprzez uprzywilejowanie BFG nie dochodzi do naruszenia interesów kredytobiorców.

Między innymi chodzi o to, że na podstawie obowiązujących przepisów syndyk nie może wstrzymać spłat kredytu frankowego mimo że zwrócony został do banku cały kapitał. Gdyby nie wskazany przepis z ustawy Prawo bankowe, syndyk mógłby zaniechać poboru rat w przypadku jeśli zwrócony został kapitał, a nawet rozliczyć się z Frankowiczami z nadpłat.

Wątpliwości sędziego komisarza budzi także fakt, że syndyk ma obowiązek weryfikować zasadność roszczeń kredytobiorców, ale nie ma możliwości weryfikowania roszczeń BFG, których zasadność nie podlega też kontroli sądu. Innymi słowy mówiąc, BFG nie musi dokumentować i udowadniać swoich roszczeń ani zgłaszać ich na listę wierzytelności, a mimo to dostaje od syndyka regularne przelewy.

Warto przypomnieć, że łączna wysokość roszczeń BFG wobec masy upadłościowej GNB sięga prawie 7 mld zł, a kolejne 3 mld zł wyłożyły na przymusową restrukturyzację GNB banki wchodzące w skład SOBK. Realnie zmniejsza to szanse na odzyskanie przez Frankowiczów czegokolwiek w postępowaniu upadłościowym.

Oczywiście nie należy tracić nadziei, zwłaszcza po tym jak sędzia komisarz zwrócił się o zajęcie stanowiska do Trybunału Konstytucyjnego. Warto działać na wszystkich możliwych frontach, tj. zarówno poprzez postępowanie sądowe o ustalenie nieważności umowy kredytowej, jak i zgłoszenie za pośrednictwem KRZ swoich wierzytelności w postępowaniu upadłościowym.

Podsumowanie

Sprawy Frankowiczów przeciwko GNB mocno poszły do przodu po tym jak pod koniec września Sąd Najwyższy wydał uchwałę dopuszczającą możliwość kontynuowania przez sądy spraw o ustalenie nieważności umów kredytowych banku znajdującego się w upadłości. Uchwała ma olbrzymie znaczenie dla kilkunastu tysięcy kredytobiorców frankowych już procesujących się z bankiem oraz dla pozostałych spośród 28 tys. Frankowiczów z GNB, którzy jeszcze nie zdecydowali się pójść do sądu.

Z sądów płyną pozytywne wieści na temat zauważalnych efektów oddziaływania uchwały SN. Sądy wznawiają zawieszone postępowania w sprawie umów GNB i udzielają Frankowiczom zabezpieczenia pozwalające na wstrzymanie dalszej spłaty rat.

Zainicjowanie procesu sądowego oraz złożenie wniosku o zabezpieczenie to jedyny legalny i skuteczny sposób na pozbycie się problemu kredytu frankowego Getin Banku w upadłości.

FrankNews
FrankNews
FrankNews.pl składa się z ekspertów od spraw frankowych, prawników, dziennikarzy. Aktywnie śledzimy rozwój problematyki frankowej już od 2014 r, obserwujemy rozwój orzecznictwa oraz podmiotów oferujących pomoc prawną dla frankowiczów. Nasze artykuły regularnie publikowaliśmy w mediach oraz portalach internetowych. W 2020 r. postanowiliśmy stworzyć portal dzięki któremu każdy posiadacz kredytu frankowego znajdzie w jednym miejscu wszystkie niezbędne informacje. Tak powstał FrankNews.pl Materiały zamieszczone w serwisie Franknews.pl nie są substytutem dla profesjonalnych porad prawnych. Franknews.pl nie poleca ani nie popiera żadnych konkretnych procedur, opinii lub innych informacji zawartych w serwisie. Zamieszczone materiały są subiektywnymi wypowiedziami autorów.

Related Articles

Najnowsze