PLN - Polski złoty
CHF
4,59
czwartek, 19 września, 2024

BANK PKO BP ujawnia w nowym raporcie PROBLEM z kredytami i pożyczkami dużo większy niż Frankowicze

PKO BP podał dane finansowe za pierwsze półrocze 2024. Pomimo że do sumy rezerw na kredyty we franku szwajcarskim dołożył niebagatelną kwotę 2,32 mld zł i tak osiągnął rewelacyjny wynik. Zysk netto PKO BP za pierwsze sześć miesięcy bieżącego roku wyniósł 4,4 mld zł i był wyższy niż w analogicznym okresie roku 2023 aż o 115,3%. Tak dobry wynik udało się bankowi osiągnąć m.in. za sprawą świetnej sprzedaży kredytów konsumpcyjnych w II kwartale tego roku oraz dzięki rewelacyjnym zyskom z odsetek od kredytów (wynik odsetkowy za I poł. 2024 to aż 10,24 mld zł). PKO BP jest maszynką do zarabiania pieniędzy. Szkoda, że często dzieje się to kosztem jego klientów, którzy niejednokrotnie są zwyczajnie oszukiwani. Nie chodzi już wyłącznie o problem z Frankowiczami, ale o nieuczciwe kredyty i pożyczki konsumenckie. W sądach dynamicznie przybywa spraw przeciwko PKO BP dotyczących Sankcji Kredytu Darmowego (SKD). Na koniec czerwca br. bank miał już 1.975 takich postępowań. Jakich rażących nadużyć PKO BP dopuszcza się wobec posiadaczy kredytów i pożyczek konsumenckich, pokażemy na konkretnych przykładach.

  • Miniony rok był dla PKO BP pomyślny, ale ten zapowiada się znacznie lepiej. W pierwszym półroczu bank zarobił aż 4,4 mld zł netto, czyli ponad dwa razy więcej niż rok temu.
  • PKO BP wciąż jest pod presją Frankowiczów, którzy nie rezygnują z pozywania banku. Od początku roku bankowi przybyło 4.709 nowych spraw o kredyty w CHF. Do sądów idą coraz częściej posiadacze kredytów spłaconych, dlatego bank musi dalej powiększać rezerwy, które w I półroczu wyniosły 2,32 mld zł.
  • Śladem Frankowiczów idą posiadacze kredytów i pożyczek konsumenckich zaciągniętych w banku PKO BP. Takich umów jest znacznie więcej niż kredytów w CHF. Niestety w wielu z tych umów bank rażąco naruszył przepisy ustawy o kredycie konsumenckim i bez skrupułów naliczał gigantyczne odsetki i koszty pozaodsetkowe.
  • Blisko 2 tys. umów konsumenckich banku PKO BP jest już przedmiotem sporu sądowego. Wysoka dynamika napływu do sądów tego typu spraw w ostatnim okresie (ponad 800 spraw przybyło w tym roku) oraz skala nieuczciwości banku sugeruje, że w kolejnych kwartałach będzie ich coraz więcej.

Wyniki banku PKO BP za pierwsze półrocze 2024

PKO BP z naddatkiem podwoił wynik finansowy uzyskany rok temu. W pierwszej połowie 2023 roku osiągnął zysk netto na poziomie 2,04 mld zł, a na koniec czerwca 2024 r. zysk netto wyniósł już 4,4 mld zł. Wynik za I kwartał br. to 2,04 mld zł a za II kwartał 2,35 mld zł.

Bank zanotował znaczny wzrost dochodów z działalności podstawowej (+18,1% r/r). Najwięcej zarobił na odsetkach – wynik odsetkowy za pierwsze półrocze wyniósł 10,24 mld zł (wzrost o 19,4% r/r). Poprawił także wynik z prowizji i opłat, który był wyższy o 15,5% niż rok temu i wyniósł 2,56 mld zł.

PKO BP ma nadal problem z kredytami frankowymi

Tradycyjnie w raporcie za pierwsze półrocze nie mogło zabraknąć utyskiwań na Frankowiczów. Autorzy raportu podkreślają, że wynik finansowy mógłby być znacznie lepszy gdyby nie konieczność zawiązania dodatkowych rezerw na kredyty frankowe.

Od 2019 roku bank odłożył już na ten cel 16,7 mld zł, z czego 2,32 mld zł dopisał w I poł. 2024 roku. W 2023 roku powiększył rezerwy na kredyty w CHF o kwotę 5,43 mld zł. Wskaźnik pokrycia portfela aktywnych kredytów rezerwami wzrósł w banku PKO BP z poziomu 98% na koniec marca 2024 do 107% na koniec czerwca 2024.

Bank wyliczył, że spośród 178 tys. kredytów w CHF spłacone zostało już 76 tys. Około 41 tys. umów zostało objętych ugodami, w sprawie ok. 4 tys. umów zapadły prawomocne wyroki, a ponad 35 tys. umów jest wciąż przedmiotem sporu sądowego, z czego 6 tys. z nich dotyczy kredytów spłaconych. Fakt, że do sądu idą również posiadacze kredytów spłaconych tłumaczy dlaczego bank musi dalej powiększać rezerwy, pomimo że ich wysokość przewyższa już wartość aktywnych umów. 

Jak wyglądała na koniec czerwca 2024 sytuacja Frankowiczów procesujących się z bankiem PKO BP?

Na dzień 30 czerwca 2024 r. przeciwko bankowi PKO BP toczyło się w sądach 35.207 postępowań z powództwa Frankowiczów. Wartość przedmiotu sporu sięgnęła kwoty 14,25 mld zł. W I kwartale br. bankowi przybyło 2.650 nowych spraw frankowych, a w II kwartale nowych pozwów frankowych było 2.059.

Bank podał, że do tego czasu sądy wydały w sprawach jego umów frankowych 3.987 prawomocnych wyroków, z czego tylko 170 (4,26%) było dla banku korzystne. Natomiast biorąc pod uwagę wyroki wydane po przełomowym dla Frankowiczów orzeczeniu TSUE z 3 października 2019 r. (sprawa Dziubak vs. Raiffeisen), odsetek wygranych banku po tej dacie wyniósł zaledwie 3,2% (na 3.944 wyroki tylko 129 było dla banku korzystne).

Kolejna ważna dla Frankowiczów informacja – sądy wyraźnie przyspieszyły wydawanie wyroków prawomocnych w sprawach przeciwko bankowi PKO BP. Od początku trwania sporów aż do końca grudnia 2023 r. takich wyroków sądy wydały łącznie 2.696, zatem w ciągu pierwszych sześciu miesięcy roku 2024 zapadło aż 1.291 nowych prawomocnych orzeczeń dotyczących umów frankowych banku PKO BP.

PKO BP ma powody do obaw. Dynamicznie przybywa pozwów od Złotówkowiczów w związku z Sankcją Kredytu Darmowego

Śladem Frankowiczów podążają posiadacze kredytów i pożyczek konsumenckich. Chodzi o umowy o wartości do 255.550 zł, które naruszają przepisy ustawy o kredycie konsumenckim z 2011 roku. PKO BP pochwalił się w ostatnim raporcie, że II kwartał tego roku był dla niego wyśmienity pod względem sprzedaży kredytów konsumpcyjnych. Nie mógł jednak zignorować faktu, że coraz więcej posiadaczy takich kredytów składa do sądu pozwy w związku z Sankcją Kredytu Darmowego.

Bank na ogół dobrowolnie nie uznaje roszczeń konsumentów o SKD, czyli prawa do zwrotu samego kapitału (bez odsetek i kosztów pozaodsetkowych), jeśli treść umowy kredytu lub pożyczki narusza przepisy tejże ustawy.

Według danych ujawnionych w ostatnim raporcie, na koniec czerwca 2024 roku przeciwko PKO BP toczyło się w sądach 1.975 postępowań dotyczących SKD o wartości przedmiotu sporu wynoszącej 41,2 mln PLN. W ciągu pierwszego półrocza tego roku bankowi przybyło 816 nowych spraw tego typu, a wartość przedmiotu sporu podwoiła się w stosunku do stanu z 31 grudnia 2023 r. (na koniec ubiegłego roku PKO BP miał 1.159 spraw o SKD o wartości sporu 20,7 mln zł).

Z czego wynika tak wysoka dynamika napływu nowych pozwów o SKD? Złotówkowicze dowiadują się jakie sukcesy w sądach od kilku lat odnoszą Frankowicze, jak ekspresowo sądy unieważniają nieuczciwe umowy oraz jakie korzyści osiągają z tego tytułu konsumenci. Nic zatem dziwnego, że posiadacze wadliwych pożyczek i kredytów konsumenckich w PLN nie obawiają się konfrontacji z bankiem w sądzie i chcą odzyskać  bezprawnie pobrane przez bank pieniądze. Wbrew temu co twierdzą banki, nie chodzi wcale o błahe naruszenia przepisów oraz o niewielkie kwoty możliwe do odzyskania.

Rażące nadużycia banku PKO BP w umowach kredytów konsumenckich. Kredytobiorcy idą do sądów aby odzyskać olbrzymie sumy

Bank PKO BP – mimo że jest liderem polskiej bankowości i pretenduje do miana instytucji zaufania publicznego – dopuszcza się poważnych naruszeń przepisów ze szkodą dla konsumentów. Niektórzy eksperci nazywają to wprost świadomym oszukiwaniem klientów.

Częstą praktyką banku jest naliczanie olbrzymich prowizji, które stanowią kilkadziesiąt procent kwoty udostępnionej klientowi na rękę, naliczanie odsetek od skredytowanych kosztów kredytu (prowizji, opłat, ubezpieczeń), czy podawanie nieprawdziwej wysokości RRSO.

Poniżej prezentujemy konkretne przykłady aby zobrazować skalę oszustwa, których dopuszcza się bank PKO BP, oraz przybliżyć wysokość niesłusznie ponoszonych przez konsumentów kosztów, które można odzyskać od banku.

Klient dostał od banku PKO BP na rękę 130 tys. zł, a całkowity koszt kredytu wyniósł aż 277 tys. zł

Jeden z klientów banku PKO BP postanowił pozbyć się nieuczciwego kredytu konsumenckiego i skorzystać z Sankcji Kredytu Darmowego. W ramach umowy kredytobiorca otrzymał na rękę 130 tys. zł. Do tej kwoty bank doliczył mu na start 18 tys. zł prowizji oraz 9 tys. zł tytułem ubezpieczenia. To jeszcze nie koniec kosztów, które kredytobiorca musi zapłacić bankowi. Koszta odsetkowe w przypadku tego kredytu wynoszą aż 120 tys. zł.

Przy tym bank wprowadził klienta w błąd co do wysokości RRSO, które według niego wynosi tylko 15%. Nawet laik szybko zorientuje się, że przy tak wysokich odsetkach i kosztach pozaodsetkowych RRSO kredytu jest znacznie wyższe niż 15%. Na szczęście kredytobiorca ma realne szanse odzyskać wszystkie poniesione koszty i oddać bankowi „gołe” 130 tys. zł.

PKO BP wypłacił klientowi 201.830 zł a nalicza odsetki od 250.000 zł i domaga się łącznie spłaty 431 tys. zł

A oto kolejny jaskrawy przykład nieuczciwego podejścia banku PKO BP do konsumentów. Klient otrzymał od banku na rękę kwotę 201.830 zł, przy czym kwota kredytu już na starcie została powiększona o 22.250 zł tytułem skredytowanej prowizji i 25.920 zł tytułem ubezpieczenia kredytu, co łącznie daje okrągłą sumę 250 tys. zł kapitału do spłaty.

To właśnie od tej kwoty, a nie od sumy faktycznie udostępnionej kredytobiorcy, bank nalicza odsetki. Koszty z tytułu odsetek od kredytu wynoszą w tym przypadku 181 tys. zł. Łącznie do spłaty klient ma 431 tys. zł, pomimo że otrzymał do ręki niecałe 202 tys. zł. Podobnie jak w wyżej opisanym przypadku, bank PKO BP utrzymuje, że RRSO tego kredytu wynosi tylko 15%. Jeśli sąd przychyli się do roszczeń klienta o Sankcję Kredytu Darmowego, bank PKO BP dostanie z powrotem tylko 201.830 zł. Korzyść konsumenta z wygranej będzie zatem ogromna.

Podsumowanie

Przeciwko bankowi PKO BP toczy się w sądach ponad 35 tys. spraw z powództwa Frankowiczów. O ile ze stratami z tytułu kredytów frankowych bank zdołał się oswoić (pomimo miliardowych rezerw na kredyty w CHF zarobił przez 6 miesięcy tego roku na czysto 4,4 mld zł), to na horyzoncie majaczy poważniejszy problem.

Śladem Frankowiczów idą posiadacze kredytów i pożyczek konsumenckich, którzy domagają się Sankcji Kredytu Darmowego, czyli zwrotu na rzecz banku jedynie kapitału, bez odsetek i kosztów pozaodsetkowych.

Mowa o olbrzymich sumach, bo bank nie oszczędza konsumentów i pobiera od nich gigantyczne koszty. Przy tym niejednokrotnie rażąco łamie przepisy ustawy o kredycie konsumenckim, jak i narusza elementarne zasady moralne. Nie dziwi zatem, że z każdym kwartałem bankowi PKO BP przybywa nowych spraw sądowych o SKD – na koniec czerwca 2024 roku łącznie było ich już blisko 2 tysiące.

FrankNews
FrankNews
FrankNews.pl składa się z ekspertów od spraw frankowych, prawników, dziennikarzy. Aktywnie śledzimy rozwój problematyki frankowej już od 2014 r, obserwujemy rozwój orzecznictwa oraz podmiotów oferujących pomoc prawną dla frankowiczów. Nasze artykuły regularnie publikowaliśmy w mediach oraz portalach internetowych. W 2020 r. postanowiliśmy stworzyć portal dzięki któremu każdy posiadacz kredytu frankowego znajdzie w jednym miejscu wszystkie niezbędne informacje. Tak powstał FrankNews.pl Materiały zamieszczone w serwisie Franknews.pl nie są substytutem dla profesjonalnych porad prawnych. Franknews.pl nie poleca ani nie popiera żadnych konkretnych procedur, opinii lub innych informacji zawartych w serwisie. Zamieszczone materiały są subiektywnymi wypowiedziami autorów.

Related Articles

Najnowsze