Taką ugodę trzeba będzie dobrze policzyć jednak myśle, że przed wyrokiem SN zaden bank nic nie zaproponuje
Ugody mają być maj/czerwiec. Wstępne wyliczenia to ugoda z bankiem daje ok 20-30% tego co można zyskać przed sądem więc kwestia do przemyślania. Na pewno się to nie opłaca komuś kto ma większy lub średni kredyt, ale osoby które mają kredyty małe np ok 100.000 zł to może być opcja jeśli chcą się pozbyć kredytu teraz. Chociaż te ugody to też nie będzie szybka akcja bo
1. wniosek online
2. podpisanie umowy z bankiem o mediacje
3. Mediacja przed sądem polubownym przy knf
mi się wydaje, że to nie będzie proces szybki i też raczej nie będzie bezpieczny na tyle aby przejść go bez doradztwa prawnika.
Tu jest dobrze opisane na czym mają polegać ugody z pko bp i czy one się opłacają. https://www.franknews.pl/ugoda-z-pko-bp-czy-pozwanie-banku-co-sie-bardziej-oplaca/ . Swoją drogą ciekawe czy bank będzie prezentował, że ugoda to ok 20% tego co można zyskać w sądzie przed jej podpisaniem. I na czym ma polegać ta cała mediacja z PKO BP?
Obecnie pko ma proponować i tak ugody tylko tym co ich pozwali. To zabieg taktyczny. Bo przecież wiadomo, że nikt kto zdecydował się na pozew nie będzie chciał 20% tego co może zyskać w sądzie podpisując ugodę. No ale PKO BP wyjdzie na tego dobrego bo przecież ugody proponuje takie jak KNF chciało
Jak widać nawet tym co ich pozwali masowo nie proponują. Są informacje tylko, że czasami tuż przed wydaniem wyroku jak ich prawnicy widzą, że z tego nic nie będzie to proponują ugodę. Ale wszyscy to odrzucają i sądu unieważniają te ich umowy.