Dla mnie istotne jest podczas wyboru kancelarii aby suma wszystkich opłat była jasna na początku. I aby kancelaria była znana na rynku czyli jedna z tych pierwszych w branży. Jakoś tym co zaczęli się specjalizować po tsue w 2019 r. nie ufam. Czy uważacie, że w obecnej sytuacji po uchwale SN można zlecić nawet takim i trochę zaoszczędzić?
Trudno się połapać w tych wyliczeniach. Z jednej strony kancelarie które chcą dużo pieniądze na początku z drugiej takie co na początku nie chcą prawnie nic a wszystko na koniec. Jaka opcja płatności jest lepsza ?
W jakim mieście najlepiej wybrać kancelarie frankowe - Wrocław czy Warszawa ? Gdzie lepiej pozwać bank? Jak rozliczacie się z prawnikiem za dojazd jeśli rozprawa jest w innym mieście niż kancelaria? Płacicie za każdą rozprawę czy cena uzgodniona z kancelarią zawiera już wszystkie koszty bez względu na ilość rozpraw? Jak najlepiej to rozliczać?
Różnie. Ale też popatrz, że dobra kancelaria załatwi temat na 1 max 2 rozprawach a są też takie co mają po 5 rozpraw to też trzeba patrzeć na to podczas wyboru kancelarii. Średnio 500-600zł za rozprawę trzeba liczyć dodatkowo
Jak dużą wagę przywiązujecie do miasta w którym chcecie pozywać? Jeśli pozew ma być w Krakowie ale jednak kancelarie które są bardziej przekonujące są w Warszawie lub Wrocławiu to lepiej brać prawnika mimo wszystko z Krakowa. Tak myślę, że taki lokalny prawnik to jednak może lepiej wiedzieć jakie podejście mają sędziowie w lokalnym sądzie i to może być jakiś plus. Jednak sporo informacji o tym, że sprawy frankowiczów to nie typowe sprawy i może trzeba na to spojrzeć inaczej?