Jak sprawdzasz czy dana kancelaria nie współpracuje ze spółkami albo pośrednikami? Przecież nawet jak współpracują to się nie przyznają ?
Kilka pytań ogólnych
a) jak zbieracie oferty kancelarii do ilu kancelarii wysyłacie zapytania?
b) czy zamazujecie dane na umowie i jeśli tak to jakie?
c) czy wysyłacie zapytania do kancelarii z dowolnego miasta czy tylko ze swojego?
d) jak istotna jest dla was cena kancelarii, czy jeśli kancelaria jest znana i ma wiele sukcesów czy jesteście w stanie zapłacić znacząco więcej?
e) jak oceniacie doświadczenie kancelarii? Co was przekonuje do wyboru danego prawnika?
f) czy definitywnie odrzucacie wszelką współpracę ze spółkami typu Votum i innymi sp. z o.o. i dlaczego tak lub nie?
g) jeśli macie oferty kilku kancelarii, gdzie jedna kancelaria podaje, że z uwagi na możliwość spłaty od początku w chf istnieje większe ryzyko przegrania sprawy lub z uwagi na negocjowalny kurs albo też z uwagi na inne zapisy umowy to należy ją traktować jaką tą uczciwą co uświadamia klienta czy jako tą która nie wie jak prowadzić takie sprawy?
wydaje mi się, że nigdzie wcześniej w tym wątku nie ma odpowiedzi na te pytania
a) Najlepiej wyselekcjonować 2-3 kancelarie i wysłać zapytanie do oferty. Będziesz miał mniejszy mętlik w głowie i łatwiej będzie podjąć decyzje. Poza tym tych najlepszych kancelarii jest naprawdę niewiele więc nie ma co rozsyłać umowe masowo zwłaszcza, że są tam dane wrażliwe. Nie wysyłaj czasem do sp. z o.o. ani do kancelarii radcowskich współpracujących z takimi spółkami bo handlowcy takich tworów cie zamęczą
b) jak wysyłasz do pewnych, topowych kancelarii to nie musisz nic zakrywać
c) dowolne miasto, lokalizacja nie ma żadnego znaczenia. Możesz pozywać w Warszawie a mieć prawnika z Wrocławia to nie problem, dogadaj tylko ile dolicza za dojazd na rozprawę, licz że będą 1-3 rozpraw
d) na tych sprawach się nie oszczędza. Wiadomo, że odrzucić można skrajnie najwyższą ofertę ale też cena nie może być wyznacznikiem. Dobre kancelarie się cenią to nie jest tajemnica, jak będziesz kierować się ceną to nie trafisz do dobrego prawnika. Jeśli kancelaria ma doświadczenie, wyroki i jest jedną z topowych moim zdaniem warto dopłacić, zwłaszcza jak cenisz sobie spokój
e) to jak kancelaria publikuje wyroki oraz sygnatury publicznie, regularnie. To, że opisuje jak doszło do wydania wyroku a nie sama sygnatura i informacja. To, że kancelaria prowadzi tylko sprawy frankowe i nic więcej to też istotna wskazówka. Jak kancelaria prowadzi sprawy od 2015-2016 i obecnie ma tylko specjalizacje w sprawach frankowych to moim zdaniem potwierdza doświadczenie
f) definitywnie odrzucam. Do sprawy sądowej bierze się kancelaria adwokacka lub radcowska bezpośrednio, pośrednik zawsze istnieje w jakimś celu - albo aby zdoić bardziej klienta, zastosować wysokie wynagrodzenie którego kancelaria stosować nie może, albo aby rozmyć odpowiedzialność w razie przegranej. Te spółki to hurtownie, handlowcy mówią ładnie, mają nawet indywidualne podejście i wręcz przyjacielskie relacje z klientem do czasu podpisania umowy bo tak są szkoleni ale to wszystko kończy się w momencie podpisania umowy i wówczas zaczyna się wyboista droga do życia bez kredytu. Nie ma wówczas indywidualnego podejścia a jak już sobie uświadomisz ile trzeba będzie zapłącić za wygraną to najczęściej chcesz zrezygnować z umowy. Ale wówczas nie ma już przyjaciela handlowca tylko jak przedstawiciel firmy, który tłumaczy, że umowa została podpisana i trzeb jej przestrzegać. Słyszałem nawet o procesach w sądzie gdzie ludzie próbowali się uwolnić od takich firm.
g) Najlepsze kancelarie bardzo dbają o reputacje i ostrzegają klientów jeśli jest jakieś zagrożenie, często nawet nie specjalnie chcą brać sprawy zagrożone przegraną. Trudno powiedzieć o co tu chodzi bez przeczytania całej umowy. Najgorsze kancelarie biorą wszystko jak leci aby tylko zarobić więc raczej dobrze jeśli kancelaria daje ostrzeżenie to dobrze o niej świadczy.
Jeśli kancelaria ma potwierdzone sukcesy, publikuje sygnatury ma tylko 1 specjalizację i prowadzi tylko sprawy frankowe, dodatkowo osiąga sukcesy w rozsądnym czasie czyli jej sprawy nie trwają po 2-3 lata to jestem w stanie zapłacić więcej. Dużo kancelarii niestety nie ma sukcesów albo ich nie publikuje bo ich sprawy trwają bardzo długo. Jest też całe mnóstwo kancelarii podających się za ekspertów od spraw frankowych, które nie posiadają żadnego korzystnego wyroku bo ich wyroki można policzyć na pacach jednej ręki.
UWAGA: jeśli kancelaria nie publikuje wyroków oficjalnie na stronie czy blogu, tylko wysyła je dopiero po prośbie w wiadomości prywatnej to należy zweryfikować ich sygnatury bo istnieje duża szansa, że nie są to ich wyroki
Jeśli kancelaria na blogu nie używa stwierdzenia nasz klient itp to jest duża szansa, że opisuje tam nie swoje wyroki - wszystko trzeba teraz weryfikować, nawet takie podstawowe sprawy niestety.
a kwestia umów z kancelarią pojawia się pytanie czy standardem jest zapis, że, upoważniam kancelarię do wyegzekwowania w moim imieniu od banku wszelkich należności, jezeli takowe zostana zasadzone, poprzez ich wplate na rachunek kancelarii, a nastepnie kancelaria dokona potrącenia przysługującego mu na podstawie tej umowy, dodatkowego wynagrodzenia (success fee) oraz kosztów zastępstwa procesowego, a nastepnie wypłaci na moje konto pozostałą część należności w terminie 7 dni. Czy można zaufać zwłaszcza, że kwoty mogą być znaczące?