Wbrew oczekiwaniom części analityków rynkowych, trzeci kwartał 2021 roku nie przyniósł znaczących zmian jeżeli chodzi o tendencję wzrostu pozwów składanych przez Frankowiczów. Podobnie jak w poprzednich kwartałach, dynamika przyrostu nowych spraw wytoczonych z powództwa kredytobiorców frankowych utrzymywała się na niezmienionym poziomie 20%. Działo się tak pomimo ogólnego spowolnienia spowodowanego miesiącami wakacyjnymi oraz wyczekiwanej uchwały SN, która teoretycznie mogła wstrzymywać niektórych Frankowiczów przed podjęciem decyzji o wystąpieniu na drogę sądową.
Dzisiaj wiadomo już, że tzw. „dużej” uchwały SN nie będzie, a niektóre banki (m.in. PKO BP, ING Bank oraz Bank Millennium) proponują Frankowiczom ugody. Kredytobiorcy frankowi nadal wybierają jednak pozwy od propozycji dogadania się z bankiem na drodze pozasądowej. Od czerwca do końca września złożone zostało ponad 9,1 tys. nowych pozwów przeciwko bankom giełdowym. Pod względem liczby wytoczonych procesów prym wiedzie mBank (12,1 tys. sporów), a symboliczną granicę 10 tys. pozwów przekroczyły także PKO BP (10,8 tys. spraw sądowych) oraz Bank Millennium (10,4 tys. spraw sądowych).
Banki giełdowe nadal są pozywane przez Frankowiczów
Banki notowane na Giełdzie Papierów Wartościowych przekazały w swoich sprawozdaniach dane dotyczące napływu do sądów nowych pozwów składanych w związku z kredytami hipotecznymi waloryzowanymi kursem CHF. Z informacji podanych przez dziesięć banków wynika, że w III kwartale 2021 roku toczyło się w sądach 53,4 tys. spraw z powództwa Frankowiczów, przy czym w okresie tym przybyło 9,1 tys. nowych postępowań. Na podium pod względem ogólnej liczby spraw sądowych znalazły się kolejno mBank, PKO BP i Bank Millennium. Dane zebrane z dziesięciu banków dotyczące indywidualnych sporów sądowych przedstawiają się następująco:
- mBank – 12150 spraw
- PKO BP – 10815 spraw
- Bank Millennium – 10447 spraw
- Getin Noble Bank – 8008 spraw
- Santander Bank Polska – 7603 sprawy
- BNP Paribas Bank – 1790 spraw
- Bank Pekao – 1337 spraw
- ING Bank – 701 spraw
- BOŚ Bank – 582 sprawy
- Citi Handlowy – 39 spraw
Warto dodać, że nie są to dane pełne, gdyż uwzględniają wyłącznie banki notowane na GPW, które są zobligowane przepisami do publikowania informacji kwartalnych dotyczących swojej sytuacji finansowej.
Wśród tzw. banków frankowych są takie, które nie są notowane na polskiej giełdzie (np. Deutsche Bank) lub ograniczyły działalność w Polsce (BPH – GE Money), tak więc dostęp do źródłowych danych na temat liczby spraw frankowych toczących się przeciwko tym bankom w związku z kredytami w CHF jest utrudniony. Natomiast, austriacki Raiffeisen Bank International AG, który także posiada portfel kredytów frankowych, informował niedawno o 6,3 tys. spraw toczących się przeciwko niemu w sądach pod koniec września 2021 r.
Dynamika wzrostu liczby pozwów nie osłabła w III kwartale 2021
Dynamika wzrostu nowych pozwów składanych przez Frankowiczów, podobnie jak w poprzednich kwartałach, wynosiła 20%. W przypadku części banków tempo przyrostu nowych spraw od dłuższego czasu utrzymuje się na zbliżonym poziomie. Taka sytuacja dotyczy banków przodujących pod względem łącznej liczby spraw tj. mBanku, PKO BP i Banku Millennium.
Niektóre instytucje finansowe (Bank Pekao i BNP Paribas Bank) odnotowały jednak znaczący przyrost pozwów liczony kwartał do kwartału. Dynamika przyrostu indywidualnych sporów sądowych za III kwartał 2021 r. (w porównaniu do kwartału II) przedstawiała się następująco:
- Bank Pekao – przyrost 44,7%
- BNP Paribas Bank – przyrost 29,9%
- Bank Millennium – przyrost 21,8%
- mBank – przyrost 20,6%
- PKO BP – przyrost 20,6%
- BOŚ Bank – przyrost 19,3%
- Getin Noble Bank – przyrost 17%
- Santander Bank Polska – przyrost 17%
- ING Bank – przyrost 13,6%
Skala przyrostu spraw sądowych w przypadku banków, przeciwko którym od lat występują Frankowicze (m.in. mBank, Bank Millennium) utrzymuje się na niezmienionym poziomie. Na przestrzeni ostatnich kwartałów widoczne jest natomiast zdynamizowanie kredytobiorców posiadających kredyty w Banku Pekao (do sądów poszło o blisko 45% więcej kredytobiorców niż w II kwartale 2021) oraz banku BNP Paribas (blisko 30% więcej Frankowiczów zdecydowało się na spór sądowy).
Jeżeli chodzi o BNP Paribas, to zanotował on także największą dynamikę wzrostu pozwów w porównaniu do końca 2020 roku (178%). Na drugim miejscu pod tym względem uplasował się Santander Bank Polska (149%), a do podwojenia ilości nowych spraw przyznały się również BOŚ Bank, Bank Pekao i PKO BP.
Frankowicze nie wierzą w korzystne ugody
Zaprezentowane dane dotyczące przyrostu liczby nowych pozwów przeciwko bankom w III kwartale 2021 dobitnie pokazują, że Frankowiczów nie powstrzymały ani zapowiedzi proponowania przez banki ugód, ani też straszenie pozwami o wynagrodzenie za korzystanie z kapitału.
Kredytobiorcy nie wierzą, że banki zaoferują im korzystne i uczciwe warunki ugód. Ostatnie doniesienia sygnalizują, że KNF która zainicjowała pomysł z ugodami, mogła zawyżyć wyliczenia dotyczące marży bankowej, która ma zastąpić po konwersji na złotówki pierwotną marżę z umowy frankowej.
Dodatkowo, ugody przewidują zastąpienie przyjmującego ujemne wartości LIBOR-u stale rosnącym wskaźnikiem WIBOR. Wszystko to sprawia, że korzyści z zawarcia ugody na warunkach KNF to maksymalnie około 30% tego, co można zyskać w wyniku unieważnienia lub odfrankowienia przez sąd umowy kredytowej.
Tymczasem, raty po przekształceniu kredytu na złotowy w przyszłości mogą być znacznie wyższe. W dodatku, kredytobiorcy którzy podpiszą z bankiem ugodę po 31.12.2021 r., muszą liczyć się z koniecznością odprowadzenia podatku dochodowego (według skali 17% lub 32%) od kwoty umorzonego zadłużenia.
Statystyki dowodzą, że kredytobiorcy frankowi nie boją się pójść do sądu, a ponadto wygrywają z bankami. W październiku w sądach zapadło 95% wyroków na korzyść Frankowiczów. W zdecydowanej większości spraw sądy unieważniały umowy kredytowe, co jest najbardziej opłacalnym z punktu widzenia kredytobiorcy sposobem rozstrzygnięcia sporu. Korzystne dla konsumentów orzecznictwo w sprawach frankowych utrzyma się zapewne w kolejnych miesiącach, a dynamika przyrostu nowych pozwów nie osłabnie.