PLN - Polski złoty
CHF
4,44
środa, 3 lipca, 2024

Jak wygląda proces sądowy w sprawie frankowej?

W ostatnim czasie sytuacja frankowiczów znacząco się poprawiła. Nadchodzące miesiące mogą przynieść wysyp korzystnych dla frankowiczów wyroków w sądach, które zdecydowanie polepszą jakość życia wielu zadłużonych. Jeżeli masz kredyt denominowany we frankach szwajcarskich i wahasz się z podjęciem kroków prawnych przeciwko bankowi z obawy o wynik sprawy, teraz jest dobry moment, aby działać. Rosnące szanse na sukces wynikają z nieoficjalnych danych prezentowanych przez renomowane kancelarie specjalizujące się w sprawach frankowych. Obecnie szacuje się, że w 2024 frankowicze wygrywają 97% spraw w I Instancji oraz 99% spraw prawomocnie. Dowiedz się, czego możesz oczekiwać, rozpoczynając proces sądowy dotyczący kredytu we frankach. Z dostępnych statystyk, które przedstawiają sądy, Ministerstwo Sprawiedliwości oraz same banki, wynika, że osoby posiadające kredyty we frankach stanowią grupę najczęściej korzystającą z prawa do sądu. W samym tylko roku 2023 do sądów pierwszej instancji wpłynęło łącznie 90.877 nowych spraw dotyczących kredytów frankowych, co w połączeniu ze sprawami z lat ubiegłych dało na koniec grudnia liczbę 178.878 toczących się procesów frankowych. Jeśli chcesz dołączyć do tej grupy i również ubiegać się o unieważnienie kredytu we frankach zobacz jak to wygląda w praktyce.

Pierwsze kroki, czyli jak zainicjować postępowanie? 

W pierwszej kolejności należy solidnie się przygotować. W szczególności należy zgromadzić niezbędne dokumenty czyli umowę, późniejsze aneksy lub ugody, a także całą korespondencję z bankiem. 

Jeśli dokumenty zostały zagubione lub zniszczone nic straconego. Zdobędziesz je w banku, jednak należy liczyć się z koniecznością uiszczenia opłaty za przygotowanie kopii dokumentacji. Ponadto warto zdobyć historię spłat kredytu – ten dokument pozwoli na wgląd w jaki sposób rozliczano wpłacane raty, czy zaliczano je na poczet odsetek, prowizji, a może bezpośrednio na spłatę kapitału, który pożyczyłeś. Analiza tego zaświadczenia ułatwi ustalenie jaki model drogi sądowej należałoby przyjąć – czy korzystniejsze będzie unieważnienie umowy kredytu czy jej odfrankowienie. Najczęściej ten pierwszy bywa lepszym scenariuszem. 

W przeprowadzeniu analizy może okazać się pomocy doświadczony prawnik. Warto przed wysłaniem umowy do analizy wybrać wstępnie kancelarie, którym ewentualnie zlecimy prowadzenie sprawy aby nie wysyłać umowy do przypadkowych podmiotów.

Podczas składania pozwu koniecznym jest aby dołączyć do niego załączniki w postaci historii spłat, umowy kredytowej i wszystkich innych dokumentów w sprawie, które mogą okazać się pomocne. Może nim być na przykład tabela walutowa stosowana przez bank lub pisma informujące o zmianie oprocentowania. 

Ile kosztuje złożenie pozwu o unieważnienie umowy frankowej? 

Opłata od pozwu w sprawach majątkowych obliczana jest na podstawie wartości przedmiotu sporu i wynosi 5 procent tej wartości. Lecz nie należy przywiązywać się do tej kwoty. Gdyby sąd wymagał jej uiszczenia większość kredytobiorców nie zdecydowałaby się na wniesienie sprawy ze względu na brak potrzebnej kwoty. 

Ustawodawca umożliwił frankowiczom uczestniczenie w takich sporach nowelizacją przepisów wprowadzoną w lipcu 2019 roku. Zgodnie z nowymi regulacjami jeśli sprawa dotyczy roszczenia wynikającego z czynności bankowych, maksymalną kwotą opłaty sądowej dla konsumenta jest 1000 złotych. Pamiętaj, że w przypadku wygranego procesu będziesz mógł liczyć na zwrot tej kwoty i innych kosztów poniesionych w trakcie procesu ze strony przegrywającego banku. Największe koszty w 2024 roku wiążą się jednak z opłatą za pomoc prawną kancelarii prawnej, o których pisaliśmy w artykule ile kosztuje sprawa o kredyt we frankach?

Jak wygląda proces o unieważnienie umowy frankowej? 

Najczęściej sąd to miejsce, które kojarzy się negatywnie, a na samą myśl ludzie zaczynają czuć stres. Nie ma się czego bać. Sala rozpraw to nie jest miejsce, w którym stanie Ci się krzywda, sąd najczęściej nastawiony jest neutralnie, a tok sprawy jest przewidywalny. Lecz jak to wygląda w praktyce? 

W pierwszej kolejności po złożeniu pozwu należy odczekać kilka tygodni, a nawet miesięcy aby w sprawie pojawiła się pierwsza korespondencja. Jeśli pozew został złożony bez braków formalnych ani dowodowych, sąd poinformuje Cię o nadaniu odpisu pozwu do pozwanego banku i wskaże mu termin na zajęcie stanowiska w sprawie. Jeśli pozew został złożony z brakami, pierwszym pismem w sprawie będzie wskazanie czego brakuje i wyznaczenie terminu na uzupełnienie powództwa. 

W odpowiedzi na pozew bank będzie próbować dyskutować z argumentami zawartymi w pozwie. Sąd może zarządzić wymianę pism procesowych w większej ilości niż tylko odpowiedź na pozew i najczęściej tak właśnie się dzieje. 

Podstawą Twojego powództwa jest stwierdzenie, że umowa zawierała klauzule abuzywne, toteż należy uznać ją za nieważną. Konsekwencją tego jest zobowiązanie do wzajemnego rozliczenia kapitału. Bank musi zwrócić zapłacone raty, odsetki i inne poczynione przez Ciebie opłaty, a Ty jesteś zobowiązany do zwrotu kapitału kredytu. Kapitał to wyłącznie ta kwota, którą pożyczyłeś od sądu pomniejszona o wszystkie opłaty związane z otwarciem kredytu i ubezpieczeniem go. 

Po stronie banku pełnomocnicy będą robić wszystko aby powództwo nie zostało uwzględnione a bank nie musiał rozliczać się z Tobą z kredytu.  W związku z tym najczęściej bank korzysta z takich argumentów: 

  • „Kredytobiorca wiedział na co się decyduje. Poinformowaliśmy go o ryzyku kursowym, a on z własnej woli wybrał kredyt frankowy”

Drogi Frankowiczu, sam dobrze wiesz, że najczęściej było dokładnie odwrotnie. Bank zapewniał o korzyściach pobrania kredytu we frankach, a także wskazywał na jego stabilność i bezpieczeństwo. Najpewniej nawet nie wspomniał o tym, że kurs franka może ulec zmianie, a w rezultacie Ty powinieneś spłacić kilkukrotnie więcej niż dostałeś. 

  • „Klienci mogli negocjować warunki umowy takie jak marża, prowizja lub warunki wypłaty kredytu”

Umowa z konsumentem powinna być jak najbardziej ujednolicona, w związku z tym najczęściej umowy o kredyt frankowy były zawierane według ogólnego, ustalonego przez bank wzorca, a konsument wychodził z pozycji znacznie gorszej w trakcie potencjalnych negocjacji. Toteż nie dochodziło do nic, a klient nie miał żadnego wpływu na zastosowane tabele bankowe dzięki którym przeliczano walutę. 

  • „Nie byłoby o czym mówić, gdyby nie było zmiany kursu franka”

Pewnie tak, ale mimo wszystko jest to argument, który nie ma najmniejszego wpływu na sprawę. Skoro umowa jest zawarta z wadliwymi, a wręcz niedozwolonymi klauzulami, kredytobiorca ma prawo żądać interwencji sądu. 

Po wymianie pism procesowych następuje proces sądowy w sprawie frankowej

Sąd wezwie strony na posiedzenie, najczęściej jest to wyłącznie jedna rozprawa, toteż nie należy się nią stresować. Podczas rozprawy sąd przesłuchuje strony i świadków jeśli zostali powołani. Świadkami mogą być na przykład pracownicy banku lub osoby, które były obecne podczas zawierania umowy. Sąd może również powołać biegłego ( w 2024 r. zdarza się to już bardzo, bardzo rzadko). Jeśli jednak sprawa nie skończy się na rozprawie, sąd może zarządzić kolejną wymianę pism procesowych, wezwać do dołączenia nowych, dodatkowych dokumentów oraz wyznaczyć kolejną rozprawę w sprawie. 

Celem przesłuchania stron jest potwierdzenie albo odważenie okoliczności które zostały zawarte w pozwie o unieważnienie umowy frankowej, a także innych okoliczności wskazanych w pismach procesowych wymienionych przez strony. 

Jakich można spodziewać się pytań podczas rozprawy frankowej? 

  • W jakich okolicznościach doszło do zawarcia umowy kredytowej?
  • Czy zostałeś poinformowany o ryzyku kursowym? 
  • Czy zaproponowano alternatywę w postaci kredytu w polskiej walucie? 
  • Czy stworzono symulację spłat? 
  • Czy negocjowałeś warunki umowy kredytowej? 
  • Czy przed podpisaniem umowy widziałeś wzór umowy i ile czasu miałeś aby zastanowić się nad jej zawarciem? 

Na pytania należy odpowiadać zgodnie z prawdą, pamiętaj, że wszystkie twierdzenia, które chcesz podważyć opisałeś w pozwie, a ten opiera się na zawarciu wadliwej umowy z zastosowaniem klauzul niedozwolonych. Zatem w sprawie istotne będą wyłącznie okoliczności, które związane są z postanowieniami niedozwolonymi zawartymi w umowie.

Czy wyrok zawsze jest na korzyść frankowicza? 

Statystyki w sprawach frankowych w 2024 przedstawiają, że banki częściej przegrywają w sądach.

 

Bank Łączna liczba wyroków Przegrane sprawy przez bank Procent przegranych Unieważnienia umów Wyroki odfrankowujące kredyt
mBank 2,627 2,583 98.3% 2,533 50
PKO BP 2,520 2,453 97.3% 2,438 15
Bank Millennium 2,456 2,408 98% 2,337 71
BPH 2,058 2,005 97.4% 1,965 40
Raiffeisen 1,858 1,819 97.9% 1,777 42
Santander Bank Polska 1,428 1,404 98.3% 1,388 16
Getin Noble Bank 911 893 98% 875 18
Santander Consumer Bank 683 665 97.4% 656 9
BNP Paribas 417 411 98.6% 411 0
Deutsche Bank 339 327 96.4% 327 0
PEKAO 278 272 97.8% 270 2
BOŚ 209 207 99% 205 2
Credit Agricole 91 87 95.6% 86 1
ING 31 31 100% 30 1
PEKAO Bank Hipoteczny 8 8 100% 8 0
DNB Nord 5 5 100% 5 0
Bank Handlowy 3 2 66.6% 2 0

 

Jednak wygrana nie jest oczywista. Nie można zakładać, że ma się ją w kieszeni. Od tego zależy wiele elementów i zmiennych. Przede wszystkim każda sprawa frankowa jest inna. Powództwo można przegrać poprzez źle sformułowane żądanie pozwu, lub słabą aktywność dowodową w trakcie procesu.

Ponadto każdy bank miał swoją indywidulaną praktykę podczas zawierania umów frankowych, toteż nie każdy z nich będzie przeciwnikiem łatwym. Nie ma sensu lekceważąco podchodzić do sprawy, ponieważ szansa jest tylko jedna, a procesu nie można będzie powtórzyć. 

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

FrankNews
FrankNews
FrankNews.pl składa się z ekspertów od spraw frankowych, prawników, dziennikarzy. Aktywnie śledzimy rozwój problematyki frankowej już od 2014 r, obserwujemy rozwój orzecznictwa oraz podmiotów oferujących pomoc prawną dla frankowiczów. Nasze artykuły regularnie publikowaliśmy w mediach oraz portalach internetowych. W 2020 r. postanowiliśmy stworzyć portal dzięki któremu każdy posiadacz kredytu frankowego znajdzie w jednym miejscu wszystkie niezbędne informacje. Tak powstał FrankNews.pl Materiały zamieszczone w serwisie Franknews.pl nie są substytutem dla profesjonalnych porad prawnych. Franknews.pl nie poleca ani nie popiera żadnych konkretnych procedur, opinii lub innych informacji zawartych w serwisie. Zamieszczone materiały są subiektywnymi wypowiedziami autorów.

Related Articles

Najnowsze