Kancelarie frankowe niemal codziennie donoszą o kolejnych rekordowo szybko zakończonych sprawach. Najlepsze kancelarie dla Frankowiczów potrafią uzyskać wyrok prawomocny nawet w czasie poniżej 1 roku od momentu złożenia pozwu. Takich przypadków jest coraz więcej pomimo ogromnego obciążenia sądów sprawami frankowymi. 47 sądów okręgowych podało niedawno do publicznej wiadomości statystyki za pierwsze półrocze. Wynika z nich, że w sądach okręgowych na koniec czerwca br. toczyło się ponad 116 tys. spraw dotyczących kredytów w CHF. Do tej liczby trzeba dodać sprawy rozstrzygane przed sądami rejonowymi, których może być kilka tysięcy w skali kraju. Najwięcej spraw frankowych trafiło do sądów okręgowych w Warszawie, w Gdańsku i w Poznaniu. Eksperci przewidują, że na koniec 2023 roku liczba czynnych spraw frankowych w sądach sięgnie 150 tysięcy.
- Dobre kancelarie frankowe potrafią uzyskać korzystny prawomocny wyrok w rekordowo krótkim czasie także w najmocniej obłożonych sprawami frankowymi sądach. Za przykład mogą posłużyć chociażby dwie omówione niżej sprawy, zakończone prawomocnymi unieważnieniami umów frankowych w Warszawie w 23 miesiące oraz w Gdańsku w 16 miesięcy.
- Jedna z kancelarii frankowych niedawno pochwaliła się rewelacyjnym rezultatem w postaci prawomocnego unieważnienia dwóch umów frankowych banku BPH przed sądami w Krakowie w 11 miesięcy od momentu wniesienia pozwu. Prawomocny wyrok w tej sprawie zapadł w czerwcu br.
- Według statystyk pochodzących z 47 sądów okręgowych, na koniec czerwca toczyło się w nich ponad 116 tys. spraw z powództwa Frankowiczów. Kolejne kilka tysięcy spraw frankowych rozpoznają sądy rejonowe.
- Eksperci przewidują, że na koniec 2023 roku w sądach w całym kraju może być już 150 tys. spraw dotyczących kredytów w CHF. Kancelarie frankowe obserwują wzmożone zainteresowanie kredytobiorców frankowych dochodzeniem swoich praw w sądach. Potężna fala nowych pozwów napłynie do sądów po wakacjach.
Frankowicze ruszą po wakacjach do sądów. Na koniec roku spraw frankowych może być nawet 150 tysięcy!
Kancelarie frankowe obserwują wzmożone zainteresowanie Frankowiczów pozywaniem banków, zwłaszcza po dwóch wyjątkowo korzystnych dla konsumentów wyrokach TSUE z połowy czerwca br. Potężna fala nowych pozwów zaleje sądy na jesieni, a na koniec roku liczba toczących się w sądach spraw frankowych sięgnie 150 tysięcy.
Potencjał do pozywania banków jest wciąż spory – z szacunków wynika, że około połowa kredytobiorców frankowych jeszcze nie podjęła żadnych kroków w celu odzyskania od banku nieprawnie pobranych środków.
W 47 sądach okręgowych na koniec czerwca toczyło się ponad 116 tys. spraw frankowych. Do tej liczby trzeba dodać sprawy rozstrzygane przez sądy rejonowe, których jest znacznie mniej (prawdopodobnie kilka tysięcy). Do dnia 1 lipca br. do sądów rejonowych trafiały sprawy, w których wartość przedmiotu sporu nie przekraczała 75 tys. zł. Obecnie pułap ten został podwyższony do 100 tys. zł. Większość spraw frankowych dotyczy jednak kredytów o wartości przekraczającej 100 tys. zł, zatem gros z nich toczy się przed sądami okręgowymi.
Najmocniej obłożone sprawami frankowymi są sądy okręgowe Warszawie (blisko 45 tys. spraw na koniec czerwca 2023 r.), w Gdańsku (ponad 11 tys. spraw) oraz w Poznaniu (blisko 9 tys. spraw). W paru innych sądach okręgowych toczyło się po kilka tysięcy spraw, ale na ogół sądy miały ich po kilkaset.
Sytuacja może zmienić się na lepsze po wejściu w życie w kwietniu br. nowelizacji Kpc, zgodnie z którą przez 5 następnych lat Frankowicze będą mogli składać pozwy wyłącznie do sądów właściwych dla swojego miejsca zamieszkania. Powinno to odciążyć przede wszystkim tzw. wydział frankowy Sądu Okręgowego w Warszawie, do którego spływały pozwy kredytobiorców z całego kraju. Eksperci są zgodni, że zmiana przyniesie pożądany skutek w postaci bardziej równomiernego obłożenia sądów sprawami frankowymi, a to z kolei przełoży się na skrócenie czasu oczekiwania na wyrok. Na efekty trzeba będzie jednak poczekać 1 rok lub 2 lata, do czasu aż najmocniej obciążone sądy znacząco zmniejszą liczbę spraw na biegu.
W sądach w Warszawie, w Gdańsku czy w Krakowie można ekspresowo unieważnić kredyt frankowy
Chociaż niektóre sprawy frankowe rzeczywiście toczą się po kilka lat i zdarzają się przypadki wyznaczania terminów rozpraw w sądzie w Warszawie na 2025 lub 2026 rok, to najlepsze kancelarie frankowe przeczą temu, że na wyrok trzeba czekać długo. Coraz więcej spraw jest rozstrzyganych w tempie iście ekspresowym, także w najbardziej obłożonych sprawami frankowymi sądach. Na dowód prezentujemy trzy sprawy prowadzone przez doświadczone kancelarie frankowe, które zakończyły się w rekordowo krótkim czasie, nawet poniżej 1 roku od złożenia pozwu.
Prawomocna wygrana z bankiem PEKAO S.A. w Krakowie w 11 miesięcy od złożenia pozwu!
Przykładem perfekcyjnie poprowadzonej sprawy, która zakończyła się w rekordowo krótkim czasie jest postępowanie o sygn. I ACa 540/23. Sprawa dotyczyła dwóch kredytów frankowych banku BPH, którego następcą prawnym jest PEKAO S.A. W dniu 12 czerwca 2023 r. Sąd Apelacyjny w Krakowie wydał wyrok, na mocy którego oddalona została apelacja banku od wcześniejszego wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie z dnia 9 listopada 2022 r. do sprawy o sygn. I C 2169/22. Sąd I instancji ustalił nieważność dwóch umów frankowych zawartych w roku 2004 i w roku 2006, a na rzecz kredytobiorców zasądził kwoty 76.816,07 zł oraz 301.258,02 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie, jak również zwrot kosztów procesu. Dwuinstancyjne postępowanie przed sądami w Krakowie, zakończone prawomocnym unieważnieniem dwóch umów frankowych banku BPH, trwało zaledwie 11 miesięcy, co jest rekordowym wynikiem w skali kraju. Kredytobiorców reprezentowała Kancelaria Adwokacka Paweł Borowski.
Prawomocne unieważnienie kredytu frankowego mBanku w Warszawie w 1 rok i 11 miesięcy
Sprawa o sygn. V ACa 690/22 dotycząca kredytu frankowego mBanku pn. „mPlan” jest zaprzeczeniem tezy, że na wyrok w apelacji warszawskiej trzeba czekać długimi latami. Sprawa ta znalazła pozytywny finał w postaci prawomocnego unieważnienia umowy frankowej po upływie 23 miesięcy od chwili wniesienia pozwu. W I instancji sprawę rozpoznawał Sąd Okręgowy w Warszawie (sygn. XXVIII C 5718/21), który w wyroku z dnia 17 lutego 2022 r. uznał przedmiotową umowę za nieważną, a na rzecz klientów zasądził kwotę 128.273,37 zł wraz z odsetkami za opóźnienie oraz zwrot kosztów procesu. Sąd Apelacyjny w Warszawie na mocy prawomocnego wyroku z dnia 14.04.2023 roku w większości oddalił apelację banku od niekorzystnego dla niego wyroku SO w Warszawie. Sąd II instancji zmienił zaskarżony przez bank wyrok jedynie w zakresie odsetek za opóźnienie i zastrzegł, że zapłata zasądzonej na rzecz kredytobiorców kwoty nastąpi pod warunkiem, że powodowie zaofiarują zwrot na rzecz mBanku kwoty pożyczonego kapitału. Kredytobiorców reprezentowała Kancelaria Adwokacka Paweł Borowski.
Prawomocna wygrana z bankiem BPH S.A. w Gdańsku w 16 miesięcy
Kolejna sprawa (sygn. V ACa 842/22) dowodzi, że szybko można uzyskać prawomocny wyrok także w apelacji gdańskiej. Sąd Apelacyjny w Gdańsku wyrokiem z dnia 2 marca 2023 r. podtrzymał wcześniejszy wyrok Sądu Okręgowego w Bydgoszczy z dnia 26 kwietnia 2022 r. do sprawy o sygn. I C 81/22, który za nieważną uznał umowę kredytu frankowego banku BPH S.A. z siedzibą w Gdańsku. Sąd II instancji podzielił stanowisko sądu w Bydgoszczy co do tego, że sporna umowa kredytowa jest nieważna, a świadczenia spełnione na jej podstawie nienależne i podlegające zwrotowi zgodnie z teorią dwóch kondykcji. Na rzecz kredytobiorców zasądzona została kwota 245.309,28 zł. Dwuinstancyjne postępowanie zakończone prawomocnym unieważnieniem umowy banku BPH S.A. trwało łącznie zaledwie 16 miesięcy. Kredytobiorców reprezentowała Kancelaria Sosnowski – Adwokaci i Radcowie Prawni.