Naturalną konsekwencją serii prokonsumenckich wyroków TSUE jest aktualizacja ryzyka dla kredytów frankowych w największych bankach giełdowych funkcjonujących na polskim parkiecie. Nie inaczej jest w BNP Paribas, który w II kwartale br. zdecydował się na dokonanie frankowych odpisów w wysokości 356 mln zł. Tym samym łączna wartość rezerw w tym podmiocie wynosi już 2,1 mld zł. W całym I półroczu 2023 roku BNP Paribas zaksięgował na rozliczenia z frankowiczami 590 mln zł. To świetna wiadomość dla kredytobiorców, którzy chcą zakwestionować umowę obsługiwaną przez ten podmiot. Obecnie, przy jednolitej linii orzeczniczej, konsument ma ogromne szanse na unieważnienie swojej umowy, nawet w przypadku wyjątkowo trudnego wzorca umownego, takiego jak na przykład ten zaprojektowany przez dawny Fortis Bank. Jak obecnie radzą sobie frankowicze w sporach z BNP Paribas?
- Problemy z zakwestionowaniem umowy frankowej zawartej z BNP Paribas czy Fortis Bankiem to przeszłość. Teraz byli i obecni klienci BNP mogą podważyć swoje kontrakty i uwolnić się od wadliwych kredytów oraz odzyskać to, co nadpłacili bankowi ponad pożyczony kapitał
- Ponieważ wzorce umowne BNP Paribas (i Fortis Banku) są uważane za trudniejsze do zakwestionowania niż te u konkurencji, do poprowadzenia sprawy przeciwko temu podmiotowi potrzebny jest naprawdę dobry i doświadczony prawnik
- UOKiK nie ma już wątpliwości, że umowy kredytów frankowych obsługiwane przez BNP Paribas zawierają klauzule niedozwolone – abuzywne zapisy umowne stosowane przez ten bank nie wiążą klienta, ale aby mógł on skorzystać ze swojego prawa, musi złożyć pozew
- Na koniec I kwartału br. BNP Paribas podał, że zaproponował ugody ponad 11,2 tys. kredytobiorców, co skończyło się zawarciem ok. 1,6 tys. porozumień.
Subskrybuj nas także na Facebooku oraz Twitter i ZAWSZE otrzymuj jako pierwszy najważniejsze informacje!
BNP Paribas przegrywa z frankowiczami i dotwarza rezerwy frankowe. Ma ich już ponad 2 miliardy zł
Czasy, w których BNP Paribas mógł ignorować prośby frankowiczów o przewalutowanie kredytów na złotówki, dawno odeszły do lamusa. Runął mit dotyczący niepodważalności umów dawnego Fortis Banku, a kredytobiorcy coraz częściej decydują się na podważanie w sądach kontraktów obsługiwanych przez BNP. Widać to zresztą po danych kwartalnych banku.
Na koniec marca br. bank uczestniczył w 4009 sporach o kredyty pseudowalutowe. Z kolei I kwartał roku ubiegłego podmiot kończył z 2494 postępowaniami sądowymi w toku na koncie. Znacząco wzrósł też współczynnik wartości przedmiotu sporu do bilansowej wartości portfela – w ostatnim raporcie kwartalnym bank podał, że jest to już 48,6 proc. Na koniec I kwartału 2022 roku było to z kolei 23,5 proc.
Frankowicze przez długi czas mieli problem ze skutecznym zakwestionowaniem umów wchodzących w skład portfela BNP Paribas. Dawny trend w dalszym ciągu jest widoczny w statystykach, ale robi coraz mniejsze wrażenie. Na 488 prawomocnie zakończonych sporów bank był górą w 140 przypadkach i przegrał 348 spraw. Warto jednak nadmienić, że spośród tych 140 sukcesów tylko 25 to oddalenia pozwów klientów, reszta natomiast to ugody. Jak zakończyłyby się te sprawy, gdyby klienci nie wykazali woli dogadania się? Można się tego tylko domyślać.
Bank chyba też zdaje sobie sprawę z tego, że jego pozycja w sądach jest coraz słabsza, dlatego od końcówki 2021 roku proponuje ugody. Do końca marca br. oferował je klientom 11 227 razy i zawarł 1592 porozumienia. Od kilku kwartałów podmiot sukcesywnie powiększa swoje rezerwy na franki. Na koniec I kwartału br. wartość rezerw banku wynosiła nieco ponad 2 mld zł, a pokrycie portfela było na poziomie 52,4 proc. Z kolei w II kwartale bank dotworzył kolejne 356 mln zł rezerw, zwiększając ich sumę do 2,1 mld zł.
BNP Paribas przestało się powodzić w sądach, a swoją cegiełkę dołożył do tego UOKiK, który zidentyfikował w umowach podmiotu klauzule niedozwolone, dotyczące przede wszystkim mechanizmów przeliczeniowych oraz naliczanych przez bank spreadów walutowych. Klauzule abuzywne są dla konsumenta niewiążące, a po ich wykreśleniu umowa zwykle nie może pozostać w obrocie, czego naturalnym skutkiem jest stwierdzenie przez sąd jej nieważności. Przykłady spraw, w których sąd doszedł do takiego właśnie wniosku, prezentujemy poniżej.
Unieważnienie kredytu budowlanego w CHF – BNP Paribas (BGŻ)
Dnia 4 kwietnia 2023 roku Sąd Apelacyjny w Poznaniu prawomocnie rozpatrzył sprawę o sygnaturze I ACa 179/22, oddalając apelację BNP Paribas od wyroku Sądu Okręgowego, wydanego 29 listopada 2021 roku. Sporna umowa dotyczyła kredytu budowlanego w CHF zawartego w 2006 roku z Bankiem Gospodarki Żywnościowej.
Kredytobiorczyni pozwała BNP Paribas, następcę prawnego BGŻ, i zażądała unieważnienia swojego zobowiązania w związku z obecnością w umowie kredytu denominowanego kursem franka szwajcarskiego klauzul niedozwolonych.
W niniejszej sprawę rację klientce banku przyznał zarówno SO w Poznaniu, jak i sąd II instancji. Sądy dopatrzyły się w umowie i postępowaniu banku wielu uchybień. Bank nie przedstawił klientce w sposób jasny i zrozumiały mechanizmu denominacji ani zasad, wg których opracowywano bankową tabelę kursową.
Kredytobiorczyni nie była więc w stanie przewidzieć, jak kształtować się będą jej raty kapitałowo-odsetkowe czy saldo zadłużenia. Sposób zaprojektowania przez bank wzorca umownego doprowadził do zaburzenia równowagi stron kontraktu.
Ponadto sąd ustalił, że klientka banku nie miała wpływu na kształt zaproponowanej jej umowy – warunki kontraktowe były nienegocjowalne. Nic więc dziwnego, że umowa została uznana za nieważną, i to naprawdę szybko, bo już w 32 miesiące od zainicjowania sporu.
Pełnomocnikami kredytobiorczyni w sprawie przeciwko BNP Paribas (BGŻ) byli adwokaci z Kancelarii adwokackiej adwokat Jacek Sosnowski.
Warszawski Sąd Okręgowy unieważnia umowę frankową Fortis Banku w 12 miesięcy
Kredytobiorcy frankowi dopiero uczą się, że umowy zawarte niegdyś z Fortis Bankiem są możliwe do unieważnienia. Z tego względu wyroków prawomocnych w tych sprawach wciąż jest niewiele – większość pochodzi z sądów I instancji, tak jak ten o sygnaturze XXVIII C 19464/21, wydany przez stołeczny Wydział Frankowy 20 stycznia 2023 roku.
Przedmiotem sporu w niniejszej sprawie była umowa hipotecznego kredytu frankowego z 2007 roku, zawarta z Fortis Bankiem. Sprawa została skierowana do sądu w grudniu 2021 roku, a zatem jej rozpatrzenie przez sąd I instancji zajęło nieco ponad 12 miesięcy. Sąd Okręgowy w Warszawie uznał umowę zawartą z Fortis Bankiem za nieważną i zasądził od podmiotu na rzecz powodów 346 277,60 zł i 57 712,73 CHF. Powodem unieważnienia umowy była m.in. niezgodność kwoty udzielonego kredytu z tą wypłaconą klientom.
Ponadto sąd uznał, że bank naruszył swoim postępowaniem zasadę dobrych obyczajów i wprowadził klientów w błąd co do rzeczywistych kosztów kredytu i ryzyka związanego z oferowanym produktem. W opisywanej sprawie sąd przeprowadził tylko jedno posiedzenie, a następnie wydał wyrok w dniu zamknięcia rozprawy.
Wyrok jest nieprawomocny. Pełnomocnikami kredytobiorców w sprawie przeciwko BNP Paribas (Fortis Bankowi) są adw. Jacek Sosnowski i r.pr. Małgorzata Wilczek – Kancelaria Adwokacka Adwokat Jacek Sosnowski Adwokaci i Radcowie Prawni.
BNP Paribas przegrywa z frankowiczami w Warszawie w 29 miesięcy
Dnia 9 maja 2022 roku w Sądzie Okręgowym w Warszawie zapadł wyrok unieważniający umowę kredytu frankowego zawartą przez powodów z BNP Paribas. Wskutek decyzji sądu bank jest zobligowany do zwrotu na rzecz powodów kwot 599 605,55 zł i 46.214,21 CHF. Sprawa została zainicjowana w grudniu 2020 roku i przeszła przez I instancję w 29 miesięcy.
Sygnatura akt omawianej sprawy to XXV C 4252/20. Co warte odnotowania, sprawa dotyczyła kredytu, który został przez powodów spłacony w całości. Początkowo klienci banku sformułowali roszczenie, zgodnie z którym domagali się rozliczenia wg teorii salda. Wskutek zmiany linii orzeczniczej i upowszechnienia się korzystniejszej dla konsumentów teorii dwóch kondykcji powodowie zmienili powództwo, co okazało się dobrą decyzją.
Przyczyną unieważnienia spornej umowy było między innymi przyznanie sobie przez bank prawa do jednostronnego i arbitralnego wyznaczania kursu walutowego, a więc wpływania na wysokość zobowiązania po stronie klienta. Bank nie przedstawił też w sposób przejrzysty klientowi, jak działa mechanizm wymiany walut, a także tworzenia bankowych tabel kursowych.
Konsekwencją było zachwianie równowagi stron kontraktowych. W związku z tym, że sporna umowa nie mogłaby pozostać w obrocie prawnym po wyeliminowaniu z niej klauzul waloryzacyjnych, musiała zostać uznana za nieważną. Wyrok jest nieprawomocny. Sprawę kredytobiorców przeciwko BNP Paribas prowadzą adw. Jacek Sosnowski oraz adw. Michalina Kasjaniuk – Kancelaria Adwokacka Adwokat Jacek Sosnowski Adwokaci i Radcowie Prawni.
Subskrybuj nas także na Facebooku oraz Twitter i ZAWSZE otrzymuj jako pierwszy najważniejsze informacje!