Brakuje pracowników i sędziów w sądach. powód? Koronawirus. Nie wszystko można zrobić zdalnie. Codziennie od 10% do 20% pracowników nie może pracować. Sądy na terenie całego kraju. Infekcja i izolacja są zablokowane. Sprawa może zostać skreślona z listy w ostatniej chwili, ponieważ wieczorem lub rano otrzymasz informację, że ktoś jest chory lub miał kontakt z osobą zarażoną.
Prezes sądu powiedział, że to cios dla naszej sądowej pracy, ale z drugiej strony nikt nie może nic zrobić. Ponadto umożliwiają pracownikom pracę zdalną. Ale nie może być wszędzie.
Sąd Okręgowy w Kielcach zmniejszył ostatnio liczbę pracowników o 25, w tym 8 sędziów. – Na razie dobrze się dogadujemy, ale sytuacja jest coraz trudniejsza – powiedział Rzeczpospolitej Ryszard Sadlik, prezes Sądu Okręgowego w Kielcach. Podobnie sytuacja wygląda w całej Polsce. dowód?
Dziś w Sądzie Rejonowym w Gdańsku nie pracuje 20 osób. -Prezes Rafał Terleki (Rafał Terleki) Rzeczpospolita poinformował, że 10 osób ma chorobę Covid, a 10 jest w izolacji, podobnie jak sądy w Warszawie, Poznaniu i Katowicach.
