Banki same doprowadziły do zalania sądów sprawami frankowymi, a teraz „troszczą się” o stan sądownictwa i lobbują za ustawowym rozwiązaniem. Powszechne praktyki banków to powoływanie licznych nic niewnoszących dla rozstrzygnięcia sporu świadków, wnioskowanie o przeprowadzenie dowodów z opinii biegłych, czy składanie wniosków o zawieszenie spraw. Wszystkie te działania skutkują przewlekłością postępowań, o ile sędzia nie ukróci takich praktyk. Na skutek składania przez banki apelacji w każdej sprawie (także z góry przegranej) mocno obciążone sprawami kredytów w CHF zostały sądy apelacyjne i wydziały odwoławcze sądów okręgowych. Sektor bankowy niewątpliwie liczył na paraliż sądów, co być może zmusiłoby rząd i polityków do podjęcia prac nad ustawowym rozwiązaniem. Pod koniec sierpnia Minister Sprawiedliwości Zbigniew Ziobro przeciął te spekulacje. Po pierwsze, paraliżu sądownictwa nie będzie. Po drugie, spory frankowe będą nadal rozstrzygane przez sądy.
- Banki liczyły na sparaliżowanie sądownictwa na skutek olbrzymiej ilości spraw frankowych, co zmusiłoby rządzących do podjęcia prac nad ustawą obligującą strony sporu do podjęcia rozmów w sprawie ugód.
- Z wypowiedzi Ministra Sprawiedliwości jasno wynika, że sprawy dotyczące kredytów powiązanych z kursem franka będą nadal rozstrzygane w sądach. Dla Frankowiczów to pomyślna wiadomość, bo korzyści płynące z ugód są wielokrotnie niższe niż uzyskane na drodze sądowej.
- Ministerstwo Sprawiedliwości już podjęło szereg kroków w celu usprawnienia przebiegu spraw frankowych, a kolejne zmiany są w przygotowaniu.
- Jedne z najważniejszych dla Frankowiczów zmian w Kpc to odciążenie Wydziału Frankowego w Warszawie oraz sądów okręgowych. Dzięki zmianie właściwości sądów w sprawach frankowych strumień nowych pozwów zostanie rozłożony równomiernie pomiędzy blisko 50 sądów okręgowych. Spory o wartości poniżej 100 tys. zł będą rozstrzygać sądy rejonowe.
- Ministerstwo Sprawiedliwości wprowadziło też lub zamierza wkrótce wprowadzić szereg usprawnień polegających na elektronicznej i zdalnej obsłudze postępowań. Chodzi m.in. o e-rozprawy, e-doręczenia oraz możliwość przeglądania akt sprawy i pobierania wyciągów oraz kopii za pośrednictwem portalu sądowego lub systemu teleinformatycznego.
Minister Sprawiedliwości przecina spekulacje na temat ustawy frankowej. Spory na tle kredytów w CHF nadal będą rozstrzygać sądy
Przez wiele lat banki za nic miały apele Frankowiczów o przyjęcie systemowego rozwiązania w sprawie nieuczciwych kredytów w CHF. Lobby bankowe skutecznie torpedowało wszelkie wysiłki podejmowane w kierunku przyjęcia ustawy. Optyka banków zmieniła się dopiero w momencie, kiedy zaczęły przegrywać grubo ponad 90 proc. spraw sądowych.
Wówczas pojawiły się głosy ze środowiska bankowców i wspierającej ich KNF, że jedynym wyjściem z kryzysu frankowego jest ustawa zmuszająca obie strony sporu do podjęcia rozmów o ugodzie. Oczywiście bankowcy twierdzili, że kierują się nie tylko interesem swoich instytucji, ale także dobrem sądów, które zostały zalane pozwami od kredytobiorców.
Tymczasem same wywołały tę sytuację, najpierw nie godząc się całymi latami na ustawę i podjęcie prób dogadania się z Frankowiczami, a później przewlekając sprawy sądowe i zaskarżając wszystkie wyroki, nawet w sprawach z góry przegranych.
Pod koniec sierpnia głos w sprawie sytuacji w sądach zabrał Minister Sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Z jego wypowiedzi wynika, że rząd nie planuje prac nad ustawą frankową, a spory na tle kredytów w CHF w dalszym ciągu będą rozstrzygały sądy. Minister spodziewa się gigantycznego napływu nowych pozwów od osób poszkodowanych w procederze frankowym.
Oczywiście nie pozostanie to bez wpływu na funkcjonowanie sądownictwa. Dla usprawnienia przebiegu procesów konieczne będzie dalsze wzmacnianie kadrowe sądów, przy czym chodzi zarówno o sędziów, asystentów sędziowskich, jak i personel pomocniczy.
Przypomnijmy, że w sądach na terenie całego kraju sprawami Frankowiczów zajmuje się już około 590 sędziów, ale większość z nich rozpoznaje równolegle także inne sprawy cywilne. Jedynie w tzw. Wydziale Frankowym Sądu Okręgowego w Warszawie (XXVIII Wydział Cywilny) sędziowie są ściśle wyspecjalizowani w rozstrzyganiu sporów na tle kredytów powiązanych z walutami obcymi. Wydział ten jest systematycznie wzmacniany kadrowo – na początku orzekało w nim 13 sędziów, a obecnie orzeczników jest już 30.
Wciąż jest to jednak niewystarczająca liczba w stosunku do potrzeb, bo do Wydziału Frankowego w ciągu dwóch lat wpłynęło około 40 tys. spraw z powództwa Frankowiczów. Ministerstwo Sprawiedliwości podjęło jednak działania, które zapobiegną paraliżowi Sądu Okręgowego w Warszawie i pozwolą bardziej równomiernie rozłożyć sprawy frankowe pomiędzy sądy w całym kraju.
Wszystko za sprawą zmian w Kpc, które weszły w życie w kwietniu i w lipcu tego roku. Tymczasem szykowana jest kolejna nowelizacja przepisów, które mają jeszcze bardziej usprawnić orzekanie.
Minister @ZiobroPL: Gigantyczny napływ spraw frankowiczów będzie miał znaczenie dla funkcjonowania sądownictwa. Jako Minister Sprawiedliwości zrobiłem wszystko, aby to usprawnić, natomiast ogromne ilości tego typu spraw wymagają po prostu zwiększenia etatów, ludzi, którzy będą… pic.twitter.com/K0oyDY4cOd
— Min. Sprawiedliwości (@MS_GOV_PL) August 27, 2023
Sądom nie grozi paraliż. Weszły w życie ważne zmiany w Kpc a kolejne rozwiązania są już w przygotowaniu
Od połowy kwietnia br., kiedy w życie weszły pierwsze zmiany wprowadzone wraz z nowelizacją Kpc, Frankowicze spoza Warszawy przez 5 lat nie mogą składać pozwów do Wydziału Frankowego. Ma to odciążyć stołeczny sąd i przekierować strumień pozwów na inne sądy w kraju oraz rozproszyć go równomiernie.
Kredytobiorcy mogą składać teraz pozwy wyłącznie do sądu najbliższego dla swojego miejsca zamieszkania. Chociaż banki próbują w mediach stworzyć wrażenie, że jest to zmiana korzystna dla nich i widzą w niej szansę na odwrócenie prokonsumenckiego trendu orzeczniczego, to eksperci są zgodni że nowe zasady składania pozwów frankowych przyniosą pozytywne skutki wyłącznie dla Frankowiczów.
Po pierwsze, kredytobiorcy mają teraz bliżej do sądu w sytuacji jeśli zostaną wezwani do osobistego uczestnictwa w rozprawie. Po drugie, mogą liczyć na szybszy termin rozprawy, bo sędziowie w sądach lokalnych nie są tak mocno obłożeni sprawami, jak w warszawskim Wydziale Frankowym.
Tymczasem większość sędziów w sądach okręgowych jest już doskonale zaznajomiona z tematyką kredytów frankowych i orzeka w nich na korzyść konsumentów, tj. unieważnia wadliwe umowy. Sędziowie w innych niż Warszawa miastach Polski również są związani orzecznictwem TSUE oraz SN, a to jest zdecydowanie prokonsumenckie. Banki nie mogą więc liczyć na odwrócenie dotychczasowego trendu orzeczniczego albo na brak wiedzy i doświadczenia sędziów w sądach poza stolicą.
Warto odnotować, że zmiana właściwości sądów w sprawach frankowych to nie jedyna innowacja mająca usprawnić procesy. Przeczytaj, jakie zmiany już zostały wprowadzone do sądów na mocy nowelizacji Kpc oraz jakie mają niebawem wejść w życie.
Ważne i korzystne dla Frankowiczów zmiany w Kpc:
- Składanie pozwów do sądów najbliższych dla miejsca zamieszkania. Efektem będzie odciążenie Wydziału Frankowego w Warszawie i bardziej równomierne rozłożenie spraw pomiędzy sądy krajowe. Frankowicze będą krócej czekać na wyznaczenie terminu rozprawy, a ponadto skróci się czas trwania postępowań.
- Rozstrzyganie spraw apelacyjnych w sprawach o wartości przedmiotu sporu poniżej 1 mln zł przez jednoosobowe składy sędziowskie. Skróci to czas trwania postępowań apelacyjnych.
- Podniesienie progu decydującego czy sprawa trafi do sądu rejonowego, czy do okręgowego. Obecnie do sądów okręgowych trafiają sprawy gdzie wartość przedmiotu sporu przekracza 100 tys. zł (wcześniej próg wynosił 75 tys. zł). Odciąży to sądy okręgowe, które będą mogły zająć się większą ilością spraw frankowych.
- Nowe postępowania z udziałem konsumentów. Przedsiębiorcy (w tym banki) będą zobligowane przedstawić wszystkie twierdzenia i wnioski dowodowe na wstępnym etapie sprawy. Koniec zatem z praktykami banków wymierzonymi w przewlekanie postępowań polegającymi na powoływaniu wciąż nowych świadków i zgłaszaniu kolejnych wniosków dowodowych.
- Możliwość przeglądania przez pełnomocników akt sprawy oraz uzyskiwania odpisów i kopii drogą elektroniczną (za pomocą portalu sądowego lub systemu teleinformatycznego obsługującego postępowanie). Ułatwi to pracę prawnikom Frankowiczów i skróci czas potrzebny do uzyskania dokumentów.
- Wprowadzenie do sądów na stałe rozpraw online i e-doręczeń. E-rozprawy sprawdziły się już w czasie pandemii i wielu Frankowiczów skorzystało z tego rozwiązania oszczędzając czas potrzebny na dojazd do sądu oraz stres związany z wizytą w budynku sądu.
- Subskrybuj nas także na Facebooku oraz Twitter i ZAWSZE otrzymuj jako pierwszy najważniejsze informacje!