PLN - Polski złoty
CHF
4,58
niedziela, 8 września, 2024

Nic jeszcze nie zrobiłeś z KREDYTEM WE FRANKACH? To chyba nie wiesz jak dużo można odzyskać od banku!

Sprawy frankowe w ubiegłym roku zdominowały polskie sądy – wpłynęło do nich ponad 60 tys. nowych pozwów od kredytobiorców, którzy w większości przypadków domagają się unieważnienia swoich umów. I choć sektor bankowy wolałby, aby zainteresowanie pozwem wygasało, dzieje się dokładnie odwrotnie, a bieżący rok może być pod tym względem rekordowy. Czy teraz, gdy wiadomo już, że bank nie ma prawa do wynagrodzenia za korzystanie z kapitału, do sądów ruszą także ci klienci banków, którzy swój kredyt frankowy spłacili już w całości?

  • Przed polskimi sądami toczy się już ok. 105 tys. spraw frankowych, a uprawnionych do pozwania banku jest znacznie więcej
  • Banki udzieliły w przeszłości ok. 700 tys. kredytów frankowych, a to oznacza, że, konsekwencje procederu frankowego będą odczuwalne w gospodarce jeszcze przez lata
  • Rzecznik Generalny TSUE potwierdził, że banki nie mogą rościć o zarobek na wadliwych umowach, otworzył też kredytobiorcom drogę do ubiegania się o opłatę za bezumowne korzystanie przez bank z ich środków
  • To prawdopodobnie najlepszy moment, by pozwać bank za kredyt we frankach i żądać dla siebie gigantycznych korzyści.

Frankowicze dostaną od banków więcej niż wpłacili? To niewykluczone

Bankowcy od wielu miesięcy z obawą wyczekiwali wyroku TSUE w sprawie C-520/21 o wynagrodzenie za korzystanie z kapitału. Ten zapadnie dopiero w połowie roku, jednak 16 lutego wydana została opinia Rzecznika Generalnego, która zwykle poprzedza sam wyrok. Ta okazała się zaskakująco korzystna dla konsumentów, i to mimo tego, że eksperci od dawna wskazywali, że frankowicze nie mają powodów do obaw.

Okazało się, że kwestia roszczeń banków jest klarowna: skoro bank swoimi działaniami doprowadził do tego, że umowa została wyeliminowana z obrotu prawnego, nie może się ubiegać o zarobek na niej. Co innego frankowicz – ten, jeśli jest konsumentem, ma prawo żądać od banku nie tylko zwrotu wszystkich bezprawnie pobranych pieniędzy, ale także opłaty za korzystanie z nich. A to przecież niejedyna korzyść dodatkowa, jaką frankowicz może uzyskać w wyniku unieważnienia umowy. Ponadto istotne są też:

  • ustawowe odsetki za zwłokę – potencjalna korzyść dla kredytobiorcy, która może zostać zasądzona na jego rzecz od banku. Takie odsetki są zależne od aktualnej stopy referencyjnej NBP i na chwilę obecną wynoszą 12,25 proc. w skali roku. Nietrudno więc obliczyć, że jeśli sąd przyzna kredytobiorcy odsetki liczone od momentu złożenia pozwu, a sama sprawa potrwa 2 lata, bank będzie musiał zapłacić klientowi o 24,5 proc. więcej niż wynika to z harmonogramu spłaty
  • różnice kursowe – jeśli sąd uzna, że umowa jest nieważna i zasądzi rozliczenie stron na zasadzie dwóch kondykcji, bank będzie zobligowany do zwrotu środków otrzymanych od klienta, i to w tej samej walucie, w której świadczenie było realizowane. Po 2011 roku wielu kredytobiorców realizowało płatność rat bezpośrednio we franku, który był wtedy znacznie tańszy niż obecnie. Dziś kredytobiorca otrzyma od banku taką samą ilość CHF, jak ta, którą wpłacił, ale z uwagi na wyższy kurs tej waluty odniesiona korzyść okaże się nawet kilkadziesiąt procent wyższa.

Kto może pozwać bank za kredyt we frankach?

Banki lubią myśleć, że czas największego zainteresowania pozwem jest już za nimi. Nic bardziej mylnego. Wielu kredytobiorców dopiero teraz zyskuje wiedzę na temat wadliwości swojej umowy. Wcześniej, nawet gdy zdawali sobie sprawę z tego, że inni frankowicze składają pozwy wobec banku, mogli nie znać skali zjawiska, a także statystyk wygranych po stronie konsumentów. Dziś te dane są zbierane przez dobre kancelarie frankowe, a następnie podawane w przystępnej formie do wiadomości publicznej.

Ostatnie miesiące przyniosły też kilka ważnych decyzji unijnego Trybunału. Np. we wrześniu 2022 roku TSUE orzekł, że roszczenia o charakterze restytucyjnym należące do konsumenta nie mogą ulec przedawnieniu, jeśli nie wiedział on o tym, że jego umowa kredytowa ma istotne wady.

To prawdziwy game changer w sprawach o franki, bo nagle okazuje się, że ci frankowicze, którzy już dawno spłacili swój kredyt, dziś mogą kierować pod adresem banku pozew o zapłatę, domagać się zwrotu nienależnie pobranych świadczeń i opłaty za bezumowne korzystanie z nich! Chodzi zatem o gigantyczne pieniądze, z czego banki doskonale zdają sobie sprawę, dlatego stale dowiązują rezerwy na ryzyko prawne wadliwych kredytów. Sam mBank w 2022 roku przeznaczył na ten cel 3,1 mld zł, a łączna wartość rezerw w sektorze przekroczyła już 40 mld zł.

Jak obliczyć potencjalną wartość roszczeń w sprawie o franki? Można to zrobić nawet online, poznając oczywiście dane orientacyjne. Wystarczy wpisać w wyszukiwarkę „kalkulator dla frankowiczów”, by znaleźć odnośnik do jednego z narzędzi służących do ustalenia tej informacji.

Oczywiście najbardziej rzetelne dane kredytobiorca uzyska, kontaktując się z bankiem w sprawie wydania historii spłaty kredytu, a następnie z dobrą kancelarią prawną, która dokona precyzyjnych obliczeń i przeanalizuje przy okazji umowę kredytową klienta pod kątem klauzul niedozwolonych.

Sprawy frankowe w 2023 roku – jak wygląda orzecznictwo?

W tym roku, podobnie jak w poprzednim, kredytobiorcy mogą liczyć na przychylne podejście polskiego prawa, a także wsparcie ze strony orzecznictwa TSUE. Upadła koncepcja banków związana z wynagrodzeniem na ich rzecz za bezumowne korzystanie z kapitału, zatem odzyskanie pieniędzy od tych instytucji powinno być teraz jeszcze prostsze i mniej stresujące.

Sprawdźmy, ile trzeba czekać na unieważnienie umowy, gdy frankowicza reprezentuje doświadczona kancelaria. Poniższe wyroki pochodzą z portfolio adwokata Pawła Borowskiego.

Ex frankowicze wygrywają we Wrocławiu z Pekao S.A. w 36 miesięcy

Trzy lata czekali byli już kredytobiorcy na wyrok Sądu Okręgowego we Wrocławiu w sprawie umowy zawartej niegdyś z Pekao S.A., która została przez nich całkowicie spłacona. Nie był to więc „klasyczny” pozew o stwierdzenie nieważności umowy, a o zapłatę. Początkowo klienci kancelarii walczyli o zwrot rat wpłaconych w okresie ostatnich 10 lat, uwzględniając standardowy okres przedawnienia przewidziany dla konsumenta w polskim prawie. Wskutek zmiany linii orzeczniczej pojawiły się jednak powody by sądzić, że bieg przedawnienia należy liczyć inaczej niż do tej pory, co pozwoliło kredytobiorcom rozszerzyć powództwo o dodatkowe korzyści. Okazało się to słuszną decyzją, ponieważ sąd uznał, że bank ma oddać kredytobiorcom łącznie 262.535,09 zł i 23.277,51 CHF, przyznał im też ustawowe odsetki za opóźnienie.

Sygnatura tej sprawy to I C 1373/19, wyrok został wydany 31 października 2022 roku. Pełnomocnikiem powodów był adwokat Paweł Borowski.

Jak prawomocnie odzyskać od PKO BP ponad milion złotych?

29 listopada 2022 roku Sąd Apelacyjny w Łodzi wydał prawomocny już wyrok w sprawie, którą klienci adwokata Pawła Borowskiego wytoczyli PKO BP. Spór toczył się o stwierdzenie nieważności umowy kredytu „Mix” zawartej w 2008 roku. Kredytobiorcy pożyczyli wówczas kwotę 1.186 815,16 zł, a przez 11 lat spłaty udało im się oddać na rzecz banku 600 tys. zł. Mimo to saldo tego kredytu nadal wynosiło 1.729 861,42 zł.

Kredytobiorcy zdecydowali się na to, by zawalczyć o swoje prawa w sądzie, co okazało się słuszną decyzją. W 30 miesięcy od zainicjowania sporu sąd II instancji unieważnił umowę, a to oznacza, że kredytobiorcy muszą dopłacić bankowi wyłącznie różnicę pomiędzy pożyczoną a spłaconą kwotą. Mogą zapomnieć o odsetkach, opłatach dodatkowych, prowizjach i perspektywie nieograniczonego ryzyka wynikającego z wahań kursu franka. Wyrok jest już prawomocny, sygnatura tej sprawy to I ACa 215/22.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. W serwisie Franknews.pl każdego dnia piszemy o najważniejszych wydarzeniach dla Frankowiczów. Odwiedź nas także na Facebooku oraz Twitter i ZAWSZE otrzymuj jako pierwszy najważniejsze informacje! NIE zapomnij udostępnić dalej!  

FrankNews
FrankNews
FrankNews.pl składa się z ekspertów od spraw frankowych, prawników, dziennikarzy. Aktywnie śledzimy rozwój problematyki frankowej już od 2014 r, obserwujemy rozwój orzecznictwa oraz podmiotów oferujących pomoc prawną dla frankowiczów. Nasze artykuły regularnie publikowaliśmy w mediach oraz portalach internetowych. W 2020 r. postanowiliśmy stworzyć portal dzięki któremu każdy posiadacz kredytu frankowego znajdzie w jednym miejscu wszystkie niezbędne informacje. Tak powstał FrankNews.pl Materiały zamieszczone w serwisie Franknews.pl nie są substytutem dla profesjonalnych porad prawnych. Franknews.pl nie poleca ani nie popiera żadnych konkretnych procedur, opinii lub innych informacji zawartych w serwisie. Zamieszczone materiały są subiektywnymi wypowiedziami autorów.

Related Articles

Najnowsze