Niedługo miną 2 lata od nowelizacji kodeksu postępowania cywilnego, porządkującej kwestię właściwości miejscowej sądów w sprawach frankowych. Nowela wpłynęła na to, do którego sądu trafia pozew kredytobiorcy o nieważność i zapłatę, co w oczywisty sposób przełożyło się na rozkład nowych postępowań w jednostkach sądowych w całym kraju. Nie inaczej było w Katowicach, które po zmianach w kpc odciążyły Sąd Okręgowy w Warszawie. A skoro od kwietnia 2023 roku do katowickiego sądu wpływa więcej spraw o franki, zasadne staje się pytanie o to, jak ta jednostka radzi sobie z opanowaniem tego wpływu. Postanowiliśmy to sprawdzić. W tym celu wysłaliśmy do Sądu Okręgowego w Katowicach kilka pytań odnoszących się do statystyk z minionego roku. Odpowiedź, która nadeszła, rozwiewa wątpliwości w zakresie tego, jak obecnie wygląda sytuacja frankowiczów w tym sądzie.
- Sąd Okręgowy w Katowicach cieszy się dużym zainteresowaniem frankowiczów, co odbija się na wskaźniku opanowania wpływu. W 2024 roku liczba rozpatrzonych przez tę jednostkę spraw frankowych była dużo niższa od liczby otrzymanych pozwów
- Katowicka jednostka powoli nabiera orzeczniczego rozpędu, o czym świadczą dane za styczeń i luty 2025 r. W tym okresie wskaźnik opanowania wpływu wyraźnie się poprawił
- Poziom obciążenia sędziowskich referatów jest w Katowicach bardzo zróżnicowany. To, ile kredytobiorca będzie czekał na pierwszą rozprawę, w ogromnym stopniu zależy od tego, do którego sędziego trafi jego pozew
- W dobrze poprowadzonych sprawach frankowych katowiccy sędziowie coraz częściej wydają błyskawiczne orzeczenia. Mając odrobinę szczęścia, a przede wszystkim dobrego pełnomocnika prawnego, kredytobiorca z Katowic może unieważnić swoją umowę nawet w 6 miesięcy.
Sąd Okręgowy w Katowicach ujawnia dane dotyczące spraw frankowych. Jest nieźle, a będzie jeszcze lepiej?
Sąd Okręgowy w Katowicach zajmuje szczególne miejsce na „frankowej” mapie Polski. Choć nigdy nie był jednostką tak obleganą jak ta warszawska, już przed nowelizacją kpc z kwietnia 2023 roku cieszył się u frankowiczów dużym zainteresowaniem z jednego konkretnego powodu. To właśnie w Katowicach swoją centralę ma ING Bank Śląski, czyli jeden z podmiotów nagminnie pozywanych przez frankowiczów. Nim doszło do wprowadzenia ograniczeń we właściwości miejscowej sądów, frankowicze z całej Polski słali swoje pozwy właśnie do Katowic, o ile adresatem ich roszczeń był właśnie bank z lwem.
Katowicka jednostka nie musiała się wówczas liczyć z ogromnym napływem postępowań, głównie dlatego, że portfel frankowy ING Banku Śląskiego jest dość skromny. Obecnie, gdy do Sądu Okręgowego w Katowicach swoje pozwy kierują wszyscy okoliczni frankowicze, bez względu na to, z którym bankiem się sądzą, sytuacja jest już trudniejsza. Jak się okazuje, Katowice radzą sobie z nią całkiem nieźle, o czym świadczą najnowsze statystyki.
Uzyskaliśmy je bezpośrednio u źródła – wysłaliśmy do Sądu Okręgowego w Katowicach kilka pytań, odnoszących się przede wszystkim do liczby otrzymanych i załatwionych spraw frankowych. W wiadomości doprecyzowaliśmy, że interesuje nas cały 2024 rok, jak i okres od 1 stycznia do 28 lutego 2025 roku. Oto, czego udało nam się dowiedzieć.
Sąd Okręgowy w Katowicach uzyskał w 2024 roku pokrycie wpływu na poziomie 68,7 proc.
Sprawami frankowymi zajmują się w Sądzie Okręgowym w Katowicach cztery wydziały cywilne, w tym dwa odwoławcze. Z informacji przesłanych nam przez sąd wiemy, że w 2024 roku katowicka jednostka otrzymała łącznie 1827 spraw z tej kategorii i rozpatrzyła ich 1256. Pokrycie wpływu wyniosło więc 68,7 proc.
Tak prezentują się ubiegłoroczne statystyki poszczególnych wydziałów:
- I Wydział Cywilny: wpływ wyniósł 818 spraw, wydano 503 wyroki
- II Wydział Cywilny: wpływ wyniósł 960 spraw, wydano 708 wyroków
- III Wydział Cywilny Odwoławczy: wpływ wyniósł 29 spraw, wydano 28 wyroków
- IV Wydział Cywilny Odwoławczy: wpływ wyniósł 20 spraw, wydano 17 wyroków.
Dzięki uprzejmości katowickiego sądu znamy też dane statystyczne obejmujące styczeń i luty 2025 roku. W tym okresie wpływ nowych spraw frankowych wyniósł 236. Liczba wydanych wyroków to 210. Wskaźnik pokrycia wpływu wyniósł ok. 89 proc., czyli znacząco się poprawił w porównaniu do całego roku 2024.
Oto statystyki dla poszczególnych wydziałów, obejmujące okres I-II 2025 r.
-
- I Wydział Cywilny: wpływ wyniósł 111 spraw, wydano 88 wyroków
- II Wydział Cywilny: wpływ wyniósł 110 spraw, wydano 114 wyroków
- III Wydział Cywilny Odwoławczy: wpływ wyniósł 8 spraw, wydano 6 wyroków
- IV Wydział Cywilny Odwoławczy: wpływ wyniósł 7 spraw, wydano 2 wyroki.
Sąd Okręgowy w Katowicach ma 36 „frankowych” sędziów. Jaki ma to wpływ na tempo orzecznicze?
Ilu sędziów zajmuje się sprawami frankowymi w Sądzie Okręgowym w Katowicach? I ile spraw znajduje się w ich referatach? Ujawniamy dane:
-
-
- I Wydział Cywilny: sprawami frankowymi zajmuje się tam 11 sędziów (referaty sędziowskie zawierają od 32 do 202 spraw)
- II Wydział Cywilny: sprawami frankowymi zajmuje się tam 10 sędziów (referaty sędziowskie zawierają od 44 do 138 spraw)
-
I Wydział Cywilny | |
Sędzia SO Krzysztof Żyłka | 32 sprawy |
Sędzia SO Ewa Dyja | 51 spraw |
Sędzia SO Katarzyna Frydrych | 158 spraw |
Sędzia SO Marzena Machura-Gałecka | 87 spraw |
Sędzia SO Agata Młynczyk-Śmieja | 198 spraw |
Sędzia SO Robert Molenda | 101 spraw |
Sędzia SO Anna Sekuła | 74 sprawy |
Sędzia SO Remigiusz Sołtys | 202 sprawy |
Sędzia SO Agata Witkowska | 128 spraw |
Sędzia SO Katarzyna Zadora | 122 sprawy |
Sędzia SO Marian Krzysztof Zawała | 65 spraw |
II Wydział Cywilny | |
Sędzia SO Anna Bogaczyk-Żyłka | 125 spraw |
Sędzia SO Justyna Bugajska-Jaszczak | 119 spraw |
Sędzia SO Joanna Głogowska | 44 sprawy |
Sędzia SO Izabella Knych | 90 spraw |
Sędzia SO Aleksandra Kocurek-Kępa | 129 spraw |
Sędzia SO Bogusława Kubica | 101 spraw |
Sędzia SO Joanna Kurek-Pachla | 138 spraw |
Sędzia SO Lech Skórski | 96 spraw |
Sędzia SO Agata Stankiewicz-Rataj | 50 spraw |
Sędzia SO Adrianna Wziętał | 105 spraw |
III Wydział Cywilny | |
Sędzia Gabriela Ott | 1 sprawa |
Sędzia SO Grażyna Kardolińska | 4 sprawy |
*dane SO Katowice marzec 2025
-
-
- III Wydział Cywilny Odwoławczy: sprawami frankowymi zajmuje się tam 9 sędziów (referaty sędziowskie zawierają od 1 do 8 spraw)
- IV Wydział Cywilny Odwoławczy: sprawami frankowymi zajmuje się tam 6 sędziów (referaty sędziowskie zawierają od 0 do 7 spraw).
-
Wydział Odwoławczy | |
Sędzia SO Krzysztof Głąb | 2 sprawy |
Sędzia Magdalena Rybicka | 8 spraw |
Sędzia Bogdan Popielarczyk | 4 sprawy |
Sędzia SO Renata Kalinowska | 7 spraw |
Sędzia SO Anna Żebrowska | 5 spraw |
Sędzia SO Bartłomiej Ogiewa | 2 sprawy |
Sędzia SO Monika Sobas | 5 spraw |
IV Wydział Cywilny Odwoławczy | |
Sędzia SO Jacek Sobczyński | 7 spraw |
Sędzia SO Krystian Markiewicz | 4 sprawy |
Sędzia SO Beata Bijak-Filipiak | 0 spraw |
Sędzia SO Agnieszka Zachariasz-Kawaler | 5 spraw |
Sędzia SO Tomasz Opitek | 5 spraw |
Sędzia Elżbieta Brzózka Służałek | 2 sprawy |
*dane SO Katowice marzec 2025
Tym, co zwraca naszą uwagę, są duże różnice pomiędzy zasobnością referatów u poszczególnych sędziów. Może to w dość oczywisty sposób wpływać na długość postępowania sądowego: im mniej spraw ma dany sędzia w swoim referacie, tym najprawdopodobniej krótsze będzie oczekiwanie na rozprawę, a w związku z tym i na wyrok.
Nasza analiza wyroków uzyskanych przez najlepsze kancelarie frankowe w Polsce zdaje się prowadzić do podobnych wniosków: w Katowicach można unieważnić umowę frankową nawet w kilka miesięcy, ale nie jest to żelazną regułą. W wielu przypadkach tempo rozpatrywania tych sporów pokrywa się ze „średnią krajową”.
Dla kredytobiorców nie jest to oczywiście większy problem – przynajmniej nie dla tych, którzy nie potrzebują błyskawicznego wykreślenia hipoteki z księgi wieczystej. Dłuższy proces to większa korzyść na odsetkach ustawowych za opóźnienie (wynoszących aktualnie 11,25 proc. rocznie), która z nawiązką rekompensuje kredytobiorcy oczekiwanie na decyzję sądu.
Prawomocne wyroki z Katowic: jak frankowicze unieważniają swoje umowy w tym mieście?
Oto kilka ubiegłorocznych frankowych wyroków wydanych przez sąd w Katowicach. W opisywanych przypadkach bank składał apelację, w związku z czym czas trwania postępowania podany przy każdym wyroku dotyczy obu instancji łącznie.
-
-
- I ACa 1182/22 – sprawa z portfolio adwokata Pawła Borowskiego, zakończona 24 maja 2024 roku. Pozwanym w sprawie był Millennium Bank, całe postępowanie trwało 35 miesięcy i zakończyło się sukcesem kredytobiorców, którzy na unieważnieniu umowy zyskali 213 tys. zł. Sąd Apelacyjny w Katowicach, w odpowiedzi na apelację pozwanego, potwierdził nieważność umowy, którą strony zawarły w 2007 roku. Wyrok jest prawomocny, a bank tytułem zwrotu świadczenia nienależnego musi wypłacić powodom kwoty 60.319,82 zł i 33.951,34 CHF oraz pokryć koszty procesu
- I ACa 715/22 – prawomocnie zakończona sprawa o ustalenie, ewentualnie o zapłatę, która przeszła przez obie instancje w 43 miesiące. Dnia 11 marca 2024 roku Sąd Apelacyjny w Katowicach oddalił apelację pozwanego mBanku od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach z dnia 25 listopada 2021 roku. W niniejszej sprawie sąd stwierdził nieważność umowy i obciążył bank kosztami procesowymi. W momencie wydania wyroku kredytobiorcy nie mieli jeszcze spłaconego kapitału kredytu. Nieważność umowy oznacza, że muszą rozliczyć się jedynie z tej niedopłaty, bez jakichkolwiek kosztów dodatkowych. Zysk powodów, klientów adwokata Pawła Borowskiego, z tego wyroku wyniósł 318 tys. zł.
-
Tak Sąd Okręgowy w Katowicach radzi sobie ze sprawami frankowymi w 2025 roku. Rosną szanse na ekspresowe unieważnienia umów?
Teraz spójrzmy na tegoroczne wyroki pochodzące z Sądu Okręgowego w Katowicach. Ponieważ orzeczenia te są nowe, nie wiadomo jeszcze, czy przegrane banki zdecydują się na złożenie apelacji. Tempo rozpatrzenia tych spraw napawa jednak optymizmem:
-
-
- II C 700/24 – wyrok z 7 lutego 2025 roku, stwierdzający nieważność umowy kredytowej z 2008 roku, obsługiwanej przez PKO Bank Polski. Postępowanie trwało 6 miesięcy. Wyrok wydała Sędzia SO Agata Stankiewicz-Rataj, w której referacie znajduje się obecnie 50 spraw frankowych
- II C 190/24 – wyrok z dnia 7 stycznia 2025 roku, w sprawie o nieważność, dotyczącej umowy Raiffeisen Banku. O ustaleniu nieważności umowy, podpisanej przez strony sporu w 2008 roku, zdecydowała sędzia Aleksandra Kocurek-Kępa, w której referacie znajduje się obecnie 129 spraw. Postępowanie trwało 12 miesięcy.
-
W obu sprawach kredytobiorcy byli reprezentowani przez Kancelarię Sosnowski Adwokaci i Radcowie Prawni.
Wystarczy jedna decyzja banku, by kredytobiorca mógł uzyskać ekspresowe unieważnienie umowy
Czy w 2025 roku należy spodziewać się poprawy tempa orzeczniczego? Zdecydowanie tak. A powód jest dość zaskakujący. Otóż banki, przerażone wysokością odsetek ustawowych za opóźnienie, które muszą płacić frankowiczom, coraz częściej rezygnują z wnoszenia apelacji w przegrywanych sprawach.
Łączny koszt apelacji w pojedynczej sprawie wynosi przeciętnie kilkadziesiąt tysięcy złotych – składa się na niego sama opłata za apelację (5 proc. od wartości przedmiotu sporu), honorarium prawnika, zwrot kosztów zastępstwa procesowego w przypadku przegranej i oczywiście wspomniane odsetki. Biorąc pod uwagę, że banki przegrywają 99 proc. postępowań apelacyjnych, ponoszenie tak wysokich kosztów nie ma najmniejszego sensu.
Rezygnacje z apelacji w skali całego kraju mogą przynieść bankom wielomilionowe oszczędności. A dodatkowe środki z pewnością się tym podmiotom przydadzą – nie można bowiem zapominać, że banki zaczynają mieć problem z roszczeniami dotyczącymi sankcji kredytu darmowego oraz klauzul zmiennego oprocentowania (opartych o wskaźnik WIBOR).
Zdaniem ekspertów masowe zawiązywanie rezerw na ryzyka prawne związane z sankcją kredytu darmowego jest już tylko kwestią czasu. Pierwszy na ten krok zdecydował się Alior Bank, o czym poinformował w swoim raporcie za III kwartał 2024 roku – wówczas rezerwy wyniosły 35 mln zł. Jak się okazuje, w IV kwartale Alior dołożył do tej skarbonki kolejne miliony – ze skonsolidowanego sprawozdania rocznego wynika bowiem, że łączna rezerwa wyniosła na dzień 31 grudnia 2024 roku aż 50,6 mln zł. Przypuszczamy, że w ślad za Aliorem pójdzie PKO Bank Polski, a dalej cała reszta.
Czy ewentualne wprowadzenie ustawy frankowej wpłynie na sytuację kredytobiorców z Katowic?
W ostatnich miesiącach bardzo głośno jest o planach resortu sprawiedliwości co do wprowadzenia ustawy frankowej. Ustawa ta ma zawierać szereg usprawnień, przekładających się na przyśpieszenie procesów toczących się pomiędzy frankowiczami a bankami. Treść ustawy, która została zaprezentowana opinii publicznej pod koniec stycznia 2025 roku, jest w niektórych aspektach naprawdę kontrowersyjna.
Jak się okazuje, Ministerstwo Sprawiedliwości chce umożliwić bankom wnioskowanie o wzajemne rozliczenia roszczeń stron w toku postępowania zainicjowanego przez kredytobiorcę. Naturalną konsekwencją takiego rozwiązania będą rozliczenia zgodne z teorią salda, pozbawiające kredytobiorcę korzyści z odsetek ustawowych za opóźnienie, a więc zachęcające bank do przedłużania postępowań i składania apelacji w przegrywanych sprawach.
O opisywanym pomyśle krytycznie wypowiadają się pełnomocnicy frankowiczów. Negatywnie ocenił go również Rzecznik Praw Obywatelskich, który wysłał do resortu 25-stronicową opinię, wprost zapełnioną sceptycznymi uwagami odnoszącymi się do poszczególnych zapisów zawartych w projekcie.
Na chwilę obecną nie wiadomo, czy ustawa w zaproponowanym przez resort kształcie wejdzie w życie. Jasne jest natomiast, że przedstawicielom Ministerstwa zależy na czasie – z najnowszych doniesień wynika, że ewentualne wejście w życie ustawy może przypadać na II kwartał 2025 roku.
PODSUMOWANIE:
Aktualna sytuacja frankowiczów sądzących się w Sądzie Okręgowym w Katowicach jest naprawdę dobra. Łącznie w sprawach frankowych orzeka tam 36 sędziów, którzy doświadczenie w prowadzeniu takich postępowań mieli okazję zdobywać na długo przed nowelizacją kpc z kwietnia 2023 roku – a wszystko za sprawą ING Banku Śląskiego, który właśnie w Katowicach ma swoją siedzibę.
Frankowicze z Katowic mogą liczyć na to, że ich sprawy będą rozpatrywane jeszcze szybciej – stanie się tak, jeśli banki będą kontynuować ubiegłoroczną strategię polegającą na nieskładaniu apelacji w przegrywanych sprawach o nieważność i zapłatę. To, czy tak będzie, zależy poniekąd od dalszych decyzji Ministerstwa Sprawiedliwości, które pracuje obecnie nad ustawą frankową. Wola resortu przesądzi więc o tym, czy frankowicze nadal będą mieć swobodny dostęp do pełnych korzyści odsetkowych. To z kolei przełoży się bezpośrednio na skłonność banków do akceptowania wyroków wydawanych w I instancji.