Chociaż sprawy frankowe w sądach przyspieszyły, to w dalszym ciągu jest wiele do zrobienia. Ministerstwo Sprawiedliwości ma konkretne pomysły jak wyposażyć sędziów w narzędzia umożliwiające sprawniejsze orzekanie i szybsze zakańczanie spraw. Nie jest jednak tajemnicą, że wśród sędziów rozpoznających sprawy Frankowiczów są tacy, którzy robią to sprawniej oraz sędziowie bardziej „leniwi”. Jedna z kancelarii frankowych udostępniła zestawienie pokazujące w jakim przeciętnie czasie rozpoznają sprawy konkretni sędziowie. Najszybsi kończą sprawy w I instancji nawet w 15 miesięcy, innym zajmuje to aż 5 lat. Być może sposobem na zmotywowanie mało efektywnych sędziów byłaby publikacja podstawowych danych dotyczących pracy sędziów, w tym liczby spraw w referacie, średniego czasu rozpoznawania spraw oraz ilości wydanych w ciągu roku wyroków w sprawach frankowych. Jeżeli Twoja sprawa została przydzielona któremuś z sędziów ujętych w zestawieniu, możesz sprawdzić jak długo będziesz czekać na wyrok.
- Jedna z kancelarii frankowych udostępniła zestawienie pokazujące jak długo procedowali w latach 2022-2024 sprawy frankowe konkretni sędziowie. Najbardziej efektywni kończyli sprawy w I instancji średnio w 15 miesięcy, innym zajmowało to przeciętnie ponad 5 lat.
- Zestawienie bazuje wyłącznie na sprawach tej konkretnej kancelarii i odnosi się głównie do sędziów z Wydziału Frankowego SO w Warszawie, chociaż figurują tam także sędziowie z innych wydziałów i sądów (łącznie 44 orzeczników). Ma ono wyłącznie poglądowy charakter, bo nie uwzględnia m.in. liczby spraw w referacie danego sędziego, ewentualnych dłuższych nieobecności oraz pełnionych przez danego sędziego funkcji, które wyłączają go z orzekania.
- Resort sprawiedliwości dostrzega problem zbyt długiego rozpoznawania spraw frankowych i szykuje zmiany legislacyjne oraz pomoce dla sędziów (szkolenia, wsparcie przez wirtualnych asystentów, digitalizacja akt), które powinny przełożyć się na szybsze wydawanie wyroków.
Kluczowe dla czasu zakończenia sprawy frankowej jest szczęście przy przydziale sprawy sędziemu
Wśród sędziów orzekających w sprawach frankowych są zarówno prymusi, którzy szybko kończą sprawy, jak i sędziowie maruderzy, niegarnący się do szybkiego zakańczania spraw. Chociaż sprawy dotyczące nieważności kredytów frankowych są do siebie podobne i zasadniczo wymagają od sędziów podjęcia takich samych czynności, czas rozpoznawania spraw u poszczególnych sędziów może się znacząco różnić.
Jeżeli Frankowicz będzie miał szczęście i trafi na doświadczonego w temacie kredytów pseudowalutowych sędziego, który posiada dobrą organizację i metodologię pracy, to jest szansa na szybki wyrok. Doświadczeni sędziowie na ogół rezygnują z przeprowadzania zbędnych dowodów (np. odbierania zeznań od licznych świadków powoływanych przez banki, przeprowadzania dowodów z opinii biegłych), które jedynie wydłużają postępowanie a nie wnoszą nic istotnego dla rozstrzygnięcia.
Tymczasem sędziowie mniej doświadczeni – lub co gorsza celowo sabotujący wydawanie wyroków w sprawach frankowych – wyznaczają terminy pierwszych rozpraw na kilka lat do przodu, przesłuchują po jednym świadku na jednej rozprawie i całymi latami nie kończą spraw. Przykładem takiego sędziego jest Tomasz Jaskłowski z Sądu Okręgowego w Warszawie, wobec którego wszczęte zostało postępowanie dyscyplinarne za celowe przewlekanie spraw. Na szczęście takie przypadki są nagłaśniane, składane są skargi na przewlekłość oraz wnioski o ukaranie tych sędziów.
Najszybsi i najwolniejsi sędziowie orzekający w sprawach frankowych
Sędziego Jaskłowskiego nie ma w zestawieniu przygotowanym przez Kancelarię Adwokacką Czabański Wolna-Sroka dotyczącym średniego czasu rozpoznawania spraw frankowych w latach 2022-2024. Zestawienie obejmuje dane dotyczące 44 sędziów rozstrzygających spory frankowe w I instancji sądowej. W większości są to sędziowie z Wydziału Frankowego (XXVIII Wydział Cywilny) SO w Warszawie, ale figurują tam także orzecznicy z innych wydziałów oraz z innych jednostek.
Z wyliczeń kancelarii wynika, że przeciętnie jej sprawy toczyły się 3 lata. Były zarówno przypadki rozpoznawania spraw przez niektórych sędziów w ekspresowym tempie (15-18 miesięcy), jak i przeciągania się spraw nawet ponad 5 lat. Warto zauważyć, że są to dane uśrednione (mediana) po odrzuceniu wartości skrajnych i dotyczą wyłącznie spraw prowadzonych przez wskazaną wyżej kancelarię. Mogą jednak stanowić pewnego rodzaju podpowiedź, ile czasu trzeba czekać na wyrok w sprawie przydzielonej danemu sędziemu.
Przyjrzyjmy się sędziom, którzy w latach 2022-2024 najszybciej kończyli sprawy frankowe:
- Sędzia Marcin Czachura (Wydział Frankowy SO w Warszawie) – w 2023 roku rozstrzygał sprawy średnio w 33 miesiące, a w 2024 roku w 14 miesięcy, mediana z lat 2022-2024 wynosi 15 miesięcy
- Sędzia Bartłomiej Biegański (Wydział Frankowy SO w Warszawie) – w 2022 roku rozstrzygał sprawy średnio w 18 miesięcy, w 2023 roku w 8 miesięcy, a w 2024 roku w 23 miesiące, mediana z lat 2022-2024 wynosi 18 miesięcy
- Sędzia Maciej Wójcicki (delegowany do Wydziału Frankowego SO w Warszawie) – w 2022 roku rozstrzygał sprawy średnio w 17 miesięcy, w 2023 roku w 20 miesięcy, w 2024 roku w 26 miesięcy, mediana z lat 2022-2024 wynosi 18 miesięcy
- Sędzia Aleksandra Orzechowska (XXV Wydział Cywilny SO w Warszawie) – w 2022 roku rozstrzygała sprawy średnio w 13 miesięcy, w 2023 roku w 23 miesięcy, w 2024 roku w 31 miesięcy, mediana z lat 2022-2024 wynosi 19 miesięcy
A oto czterech sędziów, którym rozstrzyganie spraw frankowych w I instancji zajęło około 5 lat:
- Sędzia Dorota Stokowska-Komorowska (Wydział Frankowy SO w Warszawie) – w 2022 roku rozstrzygała sprawy średnio w 48 miesięcy, w 2024 roku w 53 miesiące, mediana z lat 2022-2024 wynosi 53 miesiące
- Sędzia Eliza Kurkowska (II Wydział Cywilny SO w Warszawie) – w 2022 roku rozstrzygała sprawy średnio w 60 miesięcy, w 2023 roku w 52 miesiące, a w 2024 roku w 50 miesięcy, mediana z lat 2022-2024 wynosi 54 miesiące
- Sędzia Anna Pogorzelska (XXV Wydział Cywilny SO w Warszawie) – w 2022 roku rozstrzygała sprawy średnio w 61 miesięcy, w 2023 roku w 71 miesięcy, mediana z lat 2022-2024 wynosi 62 miesiące
- Sędzia Anna Ogińska-Łągiewka (XXV Wydział Cywilny SO w Warszawie) – w 2022 roku rozstrzygała sprawy średnio w 57 miesięcy, w 2023 roku w 71 miesięcy, a w 2024 roku w 52 miesiące, mediana z lat 2022-2024 wynosi 63 miesiące
Oczywiście są to jedynie liczby, które nie uwzględniają sytuacji zawodowej i osobistej konkretnego sędziego. Może być tak, że przewlekłość wynika z nadmiernego obłożenia referatu danego sędziego sprawami albo ma związek z długotrwałą chorobą sędziego lub urlopem macierzyńskim.
Pełna lista sędziów:
Sędzia | 2022 | 2023 | 2024 | Przeciętny czas trwania sprawy w sądzie I Instancji w latach 2022-2024 |
---|---|---|---|---|
Czachura Marcin | 33 | 14 | 15 | |
Biegański Bartłomiej | 18 | 8 | 23 | 18 |
Wójcicki Maciej | 17 | 20 | 26 | 18 |
Orzechowska Aleksandra | 13 | 23 | 31 | 19 |
Leszczyński Tomasz | 19 | 27 | 21 | |
Sornat-Unisk Edyta | 11 | 22 | 35 | 22 |
Grenda Piotr | 12 | 26 | 34 | 26 |
Dawid-Birska Katarzyna | 21 | 26 | 43 | 26 |
Wiśniewska-Wiecha Ewa | 26 | 30 | 31 | 28 |
Błażejewska-Leoniak Aleksandra | 29 | 26 | 40 | 28 |
Krekora Paweł | 18 | 27 | 35 | 29 |
Bedyńska-Abramczyk Agnieszka | 24 | 30 | 29 | |
Masznicz Robert | 32 | 30 | 43 | 31 |
Gołaszewski Kamil | 31 | 31 | 31 | |
Kossowska Agnieszka | 55 | 26 | 34 | 32 |
Polakowski Marcin | 28 | 37 | 41 | 32 |
Różalska-Danilczuk Aleksandra | 30 | 33 | 39 | 34 |
Gołda-Pauszek Joanna | 26 | 31 | 40 | 34 |
Wlekły-Pietrzak Agnieszka | 32 | 34 | 47 | 34 |
Maj Michał | 28 | 42 | 35 | |
Chojnacki Michał | 38 | 35 | 39 | 36 |
Smaga Karol | 37 | 38 | 38 | |
Mitkiewicz Adam | 39 | 38 | 37 | 38 |
Bulanda Tadeusz | 28 | 37 | 57 | 38 |
Radzyńska-Głowacka Joanna | 36 | 38 | 43 | 38 |
Stawecka Krystyna | 52 | 36 | 63 | 39 |
Piasecka Maria | 44 | 37 | 39 | 40 |
Antosiewicz Magdalena | 33 | 45 | 40 | 40 |
Bryzgalska Edyta | 32 | 55 | 44 | 40 |
Schmidt Rafał | 48 | 39 | 42 | 42 |
Odzimkowska Monika | 40 | 45 | 43 | |
Tarapata Krzysztof | 39 | 34 | 45 | 43 |
Bonkowska Anna | 48 | 39 | 42 | 44 |
Pyzio Paweł | 47 | 44 | 43 | 44 |
Derejczyk Agnieszka | 46 | 37 | 44 | |
Suchecka-Bartnik Ewa | 44 | 63 | 44 | |
Kuryłek Andrzej | 49 | 40 | 90 | 44 |
Uchman Ewa | 22 | 36 | 67 | 46 |
Zalewska Anna | 57 | 43 | 46 | 47 |
Świderski Krzysztof | 44 | 48 | 47 | |
Stokowska-Komorowska Dorota | 48 | 53 | 53 | |
Kurkowska Eliza | 60 | 52 | 50 | 54 |
Pogorzelska Anna | 61 | 71 | 62 | |
Ogińska-Łagiewka Anna | 57 | 71 | 52 | 63 |
W przypadkach długiej nieobecności, sprawy sędziego powinny zostać rozdzielone pomiędzy innych orzeczników. Nie zawsze jest to dla Frankowicza korzystne, bo nowemu sędziemu zajmie trochę czasu zanim zapozna się z aktami sprawy, chyba że jest to sędzia delegowany z innego sądu lub z innego wydziału, który nie ma na stanie jeszcze żadnych spraw.
Ministerstwo Sprawiedliwości próbuje zmobilizować sędziów do szybszego orzekania
Ministerstwo Sprawiedliwości oraz Pełnomocniczka MS ds. ochrony praw konsumenta (dr Aneta Wiewiórowska-Domagalska) dostrzegają problem zbyt długiego procedowania spraw frankowych w sądach. Próbują znaleźć narzędzia, które ułatwią sędziom orzekanie. W przygotowaniu jest baza orzeczeń TSUE, niebawem mają ruszyć szkolenia dla sędziów z tematyki kredytów pseudowalutowych, testowanie innowacyjnych rozwiązań z zakresu AI (Digitalny Asystent Sędziego) oraz pilotaż digitalizacji całych postępowań w kilku wybranych sądach w kraju.
Nie jest tajemnicą, że w wymiarze sprawiedliwości brakuje pieniędzy na motywowanie najbardziej sprawnych sędziów. Paradoksalnie sędziom bardziej opłaca się wolniejsze rozpoznawanie spraw, bo sędziowie posiadający w referacie dużo spraw na biegu nie dostają kolejnych do rozpoznania.
System losowego przydziału spraw jest patologiczny, bo premiuje mniej pracowitych sędziów. Wynagrodzenia sędziów nie zależą od efektywności pracy. Wysokość wynagrodzenia sędziów zajmujących równorzędne stanowiska różnicuje jednie staż pracy (począwszy od szóstego roku zatrudnienia wynagrodzenie zasadnicze sędziego jest powiększane o dodatek za długoletnią pracę) lub pełnione funkcje (przysługuje wówczas dodatek funkcyjny).
Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowało projekt rozporządzenia zmieniającego zasady przydziału spraw sędziom, asesorom sądowym i referendarzom sądowym. Chodzi o zwiększenie przydziału spraw sędziom pełniącym określone funkcje, w celu zmniejszenia różnicy w obciążeniu sprawami poszczególnych sędziów.
Prezesom i wiceprezesom sądów ma być przydzielane przynajmniej 30 proc. ogółu spraw (a nie jak było do tej pory 25 proc.). Przewodniczący wydziałów liczących do 15 orzeczników mają dostawać co najmniej 75 proc. przydziału spraw (a nie maksymalnie 50 proc.). Jeśli zaś wydział liczy więcej niż 15 sędziów, jego przewodniczący będzie dostawał przydział spraw na poziomie co najmniej 50 proc. (a nie 30 proc. jak było dotychczas). Najbardziej wzrost liczby spraw do rozpoznania odczują członkowie KRS, którzy dotychczas dostawali maksymalnie 25 proc. spraw, a po wejściu w życie regulacji będą dostawać pełne 100 proc. spraw. Zmiany mają na celu odblokowanie sędziów zaangażowanych w sprawowanie funkcji (za co są wynagradzani w formie dodatków funkcyjnych) i przesunięcie ich do orzekania.
Podsumowanie
W sprawach frankowych sporo zależy od szczęścia przy losowaniu sędziego. Można mieć szczęście (i uzyskać wyrok w I instancji w czasie 1-1,5 roku od złożenia pozwu) lub totalnego pecha i trafić na sędziego mało doświadczonego, leniwego albo celowo sabotującego wydawanie wyroków w sprawach frankowych. Oczywiście sędziowie są tylko ludźmi i mogą przytrafiać im się problemy skutkujące dłuższą nieobecnością w pracy.
Co istotne, Ministerstwo Sprawiedliwości dostrzega problem zbyt długiego oczekiwania na wyroki (nie tylko w sprawach frankowych) i szykuje zmiany legislacyjne pozwalające na przesunięcie sędziów funkcyjnych w kierunku orzekania, tak aby odciążyć resztę sędziów.
Ponadto sędziowie z wydziałów rozpoznających sprawy Frankowiczów mają otrzymać pomoce merytoryczne oraz wsparcie w postaci wirtualnych asystentów. Planowane jest też zwiększenie przydziału asystentów sędziowskich, tak aby każdy sędzia miał dwóch asystentów. Oczywiście zmiany będą wprowadzane stopniowo, na tyle na ile pozwoli budżet, a w pierwszej kolejności pomoc ma trafić do Wydziału Frankowego SO w Warszawie, w którym toczy się około 50 tys. spraw frankowych (1/4 spraw z całego kraju).