W dniu 16 lipca 2021 r. Sąd Okręgowy w Szczecinie wydał ważny dla Frankowiczów wyrok w sprawie o sygn. akt I C 385/20 dotyczącej kredytu frankowego zawartego przez konsumentów z GE Money Bank S.A. (obecnie BPH S.A.). Sąd stwierdził nieważność umowy kredytowej.
Wcześniej już wielokrotnie zapadały wyroki unieważniające umowy kredytowe banku GE Money. Ten jest o tyle istotny, że dotyczy nietypowej umowy, w której kurs przeliczeniowy stosowany przy wypłacie kredytu i spłacie rat kredytowych, był ustalany w oparciu o średni kurs NBP oraz marżę banku.
Niejasna i uznaniowa procedura ustalania marży
Zawarty w przedmiotowej umowie kredytowej mechanizm ustalania kursu kupna CHF przy wypłacie kredytu oraz kursu sprzedaży CHF przy spłacie rat był na tyle niejasny, że dla przeciętnego kredytobiorcy trudne było nie tylko zrozumienie zapisów umowy, ale i zweryfikowanie czy bank się do nich stosuje.
Zgodnie z paragrafem 17 umowy, do rozliczeń zastosowanie ma kurs kupna, ustalany na podstawie średniego kursu NBP minus „marża kupna ustalana decyzją banku” oraz kurs sprzedaży oparty również o średni kurs NBP plus „marża sprzedaży ustalana decyzją banku„.
Szczególnie interesujące są jednak zawarte w § 17 ust. 5 wyjaśnienia w jaki sposób bank wylicza marżę kupna i sprzedaży. Marże te ustalane są decyzją banku raz na miesiąc i stanowią różnicę pomiędzy średnim kursem NBP z przedostatniego dnia poprzedniego miesiąca, a średnią arytmetyczną kursów kupna/sprzedaży stosowanych do transakcji detalicznych przez pięć wskazanych banków.
Dodatkowo, bank zastrzegł sobie prawo do zmiany zasad ustalania marży, uzależniając ją od: „rozpiętości kursów kupna i sprzedaży waluty kredytu na rynku walutowym, rodzaju finansowania działalności Banku, wielkości udziału ww. banków w rynku transakcji walutowych oraz ryzyka walutowego”.
Unieważnienie umowy – uzasadnienie sądu
Sąd ustalił, że umowa kredytowa GE Money Bank jest nieważna. W ustnym uzasadnieniu do wyroku wskazał na istnienie w umowie niedozwolonych klauzul dotyczących ustalenia kursu CHF zastosowanego przy wypłacie kredytu i przy wyliczeniu kolejnych rat kredytowych. Postanowienia te nie wiążą konsumenta, bo nie określają jednoznacznie świadczeń kredytobiorców.
Co więcej, sąd uznał sposób ustalania marży banku za nieprecyzyjny i oparty na uznaniowej procedurze. Nie przychylił się także do wnioskowanego przez bank „naprawienia umowy”, poprzez wyeliminowanie jedynie części dotyczącej marży, z pozostawieniem kursu średniego NBP.
Taka ingerencja – w ocenie sądu – jest niedopuszczalna, gdyż marża stanowi nieodłączny element niedozwolonego mechanizmu ustalania kursów wymiany walut. Klauzula przeliczeniowa musi zatem zostać wyeliminowana z umowy w całości, bez możliwości jej podziału.
Prowadzona przez Kancelarię Radcy Prawnego Radosława Górskiego sprawa zakończyła się zgodnie z oczekiwaniami kredytobiorców, którzy od początku żądali ustalenia nieważności umowy.
Wyrok ma także znaczenie dla innych Frankowiczów, którzy posiadają umowy kredytowe z mechanizmem wyliczania kursu w oparciu o średni kurs NBP oraz marżę. W takich sprawach banki zazwyczaj domagają się wykreślenia jedynie wadliwego fragmentu postanowienia dotyczącego marży i pozostawienia do przeliczeń średniego kursu NBP.
W wyniku takiego rozstrzygnięcia bank straciłby niewiele, a kredytobiorca nadal spłacałby zawyżone raty, wyliczone po nieco niższym kursie. Sąd nie podzielił w tym przypadku stanowiska o możliwości podziału klauzuli przeliczeniowej i nakazał jej usunięcie w całości oraz stwierdził, że umowa pozbawiona klauzul przeliczeniowych jest w całości nieważna.