Ważna wiadomość dla frankowiczów oraz całego sektora bankowego w Polsce: Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) wydał kolejne przełomowe orzeczenie 11 grudnia 2023 r. w sprawie C-756/22, dotyczące kredytów frankowych. Orzeczenie to niesie ze sobą poważne konsekwencje dla banków i konsumentów w Polsce.
Szczegóły Orzeczenia TSUE
TSUE orzekł, że po stwierdzeniu nieważności umowy kredytowej, banki nie mają prawa do sądowej waloryzacji świadczeń. Zgodnie z wyrokiem, banki mogą jedynie oczekiwać zwrotu samego kapitału kredytu w kwocie, którą wypłaciły konsumentom. Ta decyzja wyklucza możliwość żądania przez banki dodatkowych opłat lub odsetek, które byłyby wynikiem waloryzacji.
Konsekwencje dla Banków i Frankowiczów
Orzeczenie TSUE oznacza, że banki nie mogą domagać się od konsumentów zwrotu więcej niż kwoty kapitału kredytu, co w praktyce kończy praktykę sądowej waloryzacji świadczeń. Dla konsumentów jest to wyraźne zwycięstwo, otwierające drogę do kwestionowania nieważnych umów kredytowych bez obawy o dodatkowe, często wysokie koszty waloryzacji.
Dlaczego banki pozywały Frankowiczów o waloryzację?
Sprawa, którą rozstrzygnął Trybunał, dotyczy dziesiątek tysięcy pozwów przeciwko konsumentom, a roszczenia banków liczono w miliardach złotych. Wydaje się, że teraz banki będą zmuszone przegrupować się w obliczu tej całkowitej porażki w sporze z konsumentami. Banki od lat prowadzą walkę z kredytobiorcami korzystającymi z kredytów indeksowanych do walut obcych, w tym do franka szwajcarskiego. W ostatnich latach orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) oraz Sądu Najwyższego w Polsce zmieniły sytuację na korzyść frankowiczów. Banki, które do tej pory miały nadzieję na rekompensatę za bezumowne korzystanie z kapitału, teraz próbują przestawić się na roszczenia dotyczące waloryzacji kapitału.
Liczba spraw „frankowych” w polskich sądach stale wzrasta. Obecnie szacuje się, że na koniec roku 2023 roku w sądach jest około 150 tysięcy spraw frankowych, a to może być tylko wierzchołek góry lodowej. Istnieje nadal duża grupa frankowiczów, którzy jeszcze nie zdecydowali się na pozwanie banków. Dodatkowo, są też kredytobiorcy, którzy już spłacili swoje kredyty, ale również mogą dochodzić swoich praw. Banki również nie próżnują i agresywnie pozywają tych frankowiczów, którzy już złożyli pozwy o unieważnienie swoich umów.
Wzrost liczby pozwów banków przeciwko frankowiczom jest konsekwencją wyroku Sądu Najwyższego z 7 maja 2021 roku (syg. III CZP 6/21). Sąd ten ustalił, że bieg terminu przedawnienia w sprawach frankowych należy liczyć od chwili, w której kredytobiorca zakwestionuje ważność umowy kredytu i złoży oświadczenie, że zdaje sobie sprawę i akceptuje skutki unieważnienia umowy. To wyrok ma ogromne znaczenie dla banków, ponieważ od momentu zakwestionowania przez frankowicza umowy, banki mają trzy lata na wystąpienie z roszczeniami wobec kredytobiorcy dotyczącymi zwrotu kapitału kredytu.
Banki starają się odzyskać swoje straty poprzez składanie pozewów przeciwko frankowiczom. Początkowo banki domagały się zwrotu wypłaconego kapitału oraz wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z kapitału. Jednak orzeczenie TSUE z 15 czerwca 2023 roku jednoznacznie stwierdziło, że bankom nie przysługują roszczenia o wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z kapitału. W związku z tym, banki zmieniły taktykę i teraz występują z roszczeniami o waloryzację kapitału, argumentując, że taki rodzaj roszczenia nie stanowi wynagrodzenia, lecz ma jedynie na celu utrzymanie wartości siły nabywczej pieniądza w czasie.
Niektóre sądy, choć w mniejszości i tylko w I instancji przyjmowały argumentację banków dotyczącą waloryzacji kapitału, co może być zaskoczeniem dla frankowiczów. W ostatnim czasie kilka spektakularnych wyroków korzystnych dla banków zapadło w tej sprawie. Przykładem może być wyrok Sądu Okręgowego w Gdańsku z 2 sierpnia 2023 roku, w którym sąd ten zasądził od frankowiczów zwrot kapitału kredytu powiększonego o kwotę waloryzacji. Jednak warto zauważyć, że w sądach zapadało znacznie więcej wyroków, w tym prawomocnych, które oddalały roszczenia banków dotyczące waloryzacji kapitału.
Koniec kontrowersji wokół waloryzacji
Kwestia dopuszczalności roszczeń banków dotyczących waloryzacji kapitału budziła wiele kontrowersji. Przedstawiciele sektora bankowego argumentowali, że waloryzacja kapitału nie jest rekompensatą, lecz jedynie utrzymaniem wartości siły nabywczej pieniądza w czasie.
Jednak po wyroku TSUE z dnia 11.12.23 wiadomo już, że takie podejście jest sprzeczne z orzeczenictwem TSUE, które jednoznacznie mówi, że bankom nie przysługują żadne dodatkowe roszczenia poza zwrotem kapitału i odsetkami za opóźnienie.
Konsumenta w sprawie przed TSUE C-756/22 reprezentowała kancelaria Radosław Górski i Wspólnicy